Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 3 z 5
  • 835 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
nie kumam, to wasze "zejscie" jest dla was tak nieprzyjemne ze probujecie zmusic sie do snu? przeciez to jest tylko lajtowa zamulka, taki czilaut bez fajerwerkow, ja to traktuje po prostu jako neutralna czesc fazy.
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 913 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
greenz pisze:
nie kumam, to wasze "zejscie" jest dla was tak nieprzyjemne ze probujecie zmusic sie do snu? przeciez to jest tylko lajtowa zamulka, taki czilaut bez fajerwerkow, ja to traktuje po prostu jako neutralna czesc fazy.
Gorzej jak następnego dnia musisz o szóstej wstać do roboty i widzi ci się chociaż trzy-cztery godziny snu w międzyczasie.
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 305 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
albo jak spalisz sie z rana a po popłudniu przyjdzie robić cos gdzie trzeba troche fizycznie i psychicznie sie "zmęczyć"
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 15 / / 0
O tak, palenie w po południu i robienie czegoś później to nie jest dobre połączenie;/

Tak ogólnie nie lubie zapalić w dzień. Ostatnio jak troche spale to jak jest zjazd to jestem straszliwie rozdrażniony, nie moge sobie miejsca znaleźć. Jak pale to dopalam cały czas w ciągu fazy, albo pale wieczorem;]
  • 425 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Keeda »
Ostatnio popijam Yerbę matę i często jak wypije ją przed paleniem mj nie ma zmuły, fazka jest minimalnie dłuższa i żywsza. Po bani wraca się do trzeźwości bez większego zmęczenia fizycznego i psychicznego. Przynajmniej na mnie tak działa, polecam.

Z kolei jeżeli macie zamułę po paleniu, Yerba na pewno postawi was na nogi;]
  • 123 / / 0
Nieprzeczytany post autor: diesel »
alko najlepsza opcyja!
moze byc bro albo co kto woli
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"
                                                                      Dr. Johnson
  • 282 / 1 / 0
Kiedy objawy ustępują zwykle robię coś, na co cały czas mam ochotę, ale w okresie trwania powstrzymuję się wiedząc, że w ten sposób okres trwania skrócę ;) W ten sposób informuję organizm, że już koniec, po zawodach kurwa, idziemy na miasto. W moim przypadku to Red Bull i zwykle jakaś monstrualna pizza, jakkolwiek z jedzeniem wstrzymuję się maksymalnie długo. Ale słodki napój na przywołanie się z powrotem do sprawności ruchowej :-P występuje sakramentalnie.
Myślę, że ogólnie chodzi o to, żeby nie zapominać, że jest się już prawie trzeźwym (tzn. mi o to nie chodzi, ale odpowiadając na pytanie wątku). Atmosfera złudzeń prowadzi do hipochondrycznych symptomów odurzenia, jednak objawy, które nie podlegają autosugestii wchodzą z nimi w konflikt, tzw. "zamuła".
Trzeba zdawać sobie sprawę z doczesności ujebania, nie być zaskoczonym, albo rozczarowanym, kiedy nastąpi koniec podróży, przecież chyba każdy z nas startuje z wiedzą o działaniu konopi. Kiedy umawiasz się z kimś wiedząc, co masz jeszcze do zrobienia, wiesz, że podróż pochłonie tyle i tyle Twojego czasu, inne sprawy tyle i tyle, i mówisz - będę o 15. Startując ku Przestworzom wiedz po prostu, że o 17 będziesz z powrotem.
Zdecydowana większość działania odbywa się w niedostępnych obszarach świadomości ;)
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Pukee »
gdy pale pod wieczor tez nie moge usnac siedze do np. 3 nad ranem po czym wkurwiony klade sie do lozka by na sile usnac lecz czesto nie moge mam ciagle rozmyslenia ktore nie daja mi zasnac i do tego mam taki maly problem
spie zawsze na lewym boku inaczej nie potrafie gdy nie pale nie przeszkadza mi to isz slysze bice swego serca ale po zajebce nie moge tego wytrzymac ogolne wtedy wkreca mnie sie faza :) ze bije jakos nie tak jak powinno glosno i nie rytmicznie w efekcie noc mam praktycznie z glowy (dodam ze mam nie dosluch prawo stronny) wiec to tak jak byscie sie przysluchiwali poduszce przez stetoskop :) niestety przewaznie pale wieczorami :( i co tu poradzic Zycie!
  • 282 / 1 / 0
Jeśli chodzi o somatykę - ja mam odwrotnie. Uznaję za prawdę, że w chwili intoksykacji jestem najzdrowszym człowiekiem ze wszystkich, którymi dotąd bywałem, a palenie długotrwałe prowadzi nieuchronnie do krystalicznej formy zdrowia, za którą jest już tylko nieśmiertelność.
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Pukee »
bez przesady tez z tym hajem po trawie nie jest to jakis niewiadomo jak mocny narkotyk ja moge sie zajebac przy kazdej okazji owszem gdy jaram pol dnia odechiewa mnie sie wielu zeczy ale jak wstane rano spale szklo to dzien przynajmniej poczatek wydaje sie :D taki radosny po jakims czasie zaczyna sie zwala ktora trza zajesc i mozna dzien kontynulowac juz normalie Podsumowujac zamulke mam jedynie plac wieczorami gdy jestem juz lekko spiacy

a co do twojego ostatiego posta PolitykEkstazy jak to mowia palenie albo zdrowie wybor nalezy do ciebie :-)
ja wybralem cos pomiedzy (pale zadziej niz kiedys powoli przestajac)
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 3 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.