14 listopada 2020jezus_chytrus pisze: Ja nie zauważyłem żadnego wpływu - a byłem w marcu w Chile i żarłem mango na potęgę - bo tam to są pyszne.
Palenie, które kupiłem (Super Silver Haze) niszczyło mnie bez względu na to, czy jadłem, czy nie. Oczywiście wierzę, że część osób faktycznie może czuć różnicę i bynajmniej nie twierdzę, że mango (które uwielbiam, ale u nas kupić dobre nie sposób) nie wzmacnia w jakimś stopniu działania.
Co jeszcze do wzmacniania ?
Kurkuma
trawa cytrynowa
Ciemna czekolada
16 listopada 2020Alienox pisze: 10 km to ja nigdy w życiu chyba bym nie przebiegł ;D Dla mnie ciężko kilometr zrobić bo prawie płuca wypluwam.
Jak to robisz ja mam z 40 kg nadwagi i pracuje przy kompie nie piszę tego jako wymówkę ale tak mi się cholernie nie chce że to jest dramat.
Bardzo spodobał mi się jednak stan, który miałem po powrocie - błogo się czułem i komfortowo.
Kolejne dni zwiększałem odrobinę dystans i coraz mniej maszerowałem.
Po 2 tygodniach robiłem już 5-6 km bez przerwy. Wciągnęło mnie tak bardzo, że nie wyobrażam już sobie życia bez biegania.
Też miałem lekką nadwagę - oczywiście głównie brzuch i druga broda. Chyba to mnie tak zmotywowało. Na wiosnę byłem już o wiele lżejszy, a po roku waga spadła mi właściwie do granicy niedowagi. Strasznie mnie "wysuszyło", wszystkie żyły powychodziły na wierzch (łącznie z tymi na brzuchu, na którym widać każdy mięsień) i nieco zmodyfikowałem częstotliwość. Teraz waga jest idealna (podbiłem o 5 kg), tłuszczu praktycznie brak i widać wyraźny przyrost masy mięśniowej (biegam co drugi dzień na zmianę z ćwiczeniami siłowymi - całkowicie na czysto). Na liczniku już grubo ponad 4500 km (przebiegnięte całe Chile i trochę Peru :)).
Czy zbicie wagi koreluje jakoś z działaniem zioła.... nie mam pojęcia. Ciężko mi powiedzieć, bo nie straciłem jej z dnia na dzień. Jedno nie ulega wątpliwości - bieganie + przyjaranie tuż po - mistrzowskie połączenie.
17 listopada 2020Nazgul pisze: Ciemna czekolada wzmacnia? Ja zawsze żyłem w przekonaniu że czekolada z dodatkiem mleka obniża "banie" to chyba się myliłem.
Ciemna czekolada, im bardziej gorzka z większą zawartością ziarna kakaowca tym lepiej.
Zawiera sam anandamid ( czyli endocannabioid którego roślinnym ( i mocniejszym ) bratem-bliźniakiem jest THC ) oraz dwa lipidy
N-oleoylethanolamine and N-linoleoylethanolamine , które wspomagają są także analogami anandamidu i wspierają jego syntezę w mózgu.
Tak więc czekolada daje dodatkowy anandamidowy "haj" ( a THC i tak wypiera anandamid z synaps ) a do tego anandamid i THC są metabolizowane przez ten sam enzym w cytochromie P450 - CYP3A4 , tak więc może dodać w efekcie przedłużenie obecności THC w krwiobiegu.
EDIT
Mleko też nie szkodzi - Ba, z tych trzech składników da się na mleku ugotować napój do ich wspólnego pochłonięcia , a mleko jeszcze pomoże - wszystkie składniki
rozpuszczają się bardzo dobrze / dobrze w tłuszczach.
Jeśli chodzi o czekoladę mleczną to haj może osłabiać działanie cukru.
Czy raczej zmieni profil w stronę, sedacji? Co by było dobre przy tej Sativie.
18 listopada 2020rednopacjent pisze: Jak to jest z tym mango, wzmocni bardzo? Czego bym nie chciał bo Red no 2 i tak jest bardzo mocne.
Czy raczej zmieni profil w stronę, sedacji? Co by było dobre przy tej Sativie.
Tak jak pisałem, mango zawiera mircen a mircen powoduje obniżenie bariery krew / mózg dla cannabioidów czyli przyspieszy dotarcie do neuronów
i zwiększy poziom canna w mózgu - czyli wzmocni działanie.
Dodatkowo sam mircen ma właściwości polepszające jakość snu ( ale nie usypiające ) jednak bym się na nie nie napalał po takiej ilości jak w mango.
Jeśli chodzi o sedację / osłabienie negatywnych efektów THC to proponowałbym albo mieszać Red No 2 z suszem CBD w odpowiednich proporcjach albo po zapaleniu / waporyzacji określonej ilości Red no 2 zapodac odpowiednią porcję oleju CBD po język.
18 listopada 2020rednopacjent pisze: Jak to jest z tym mango, wzmocni bardzo? Czego bym nie chciał bo Red no 2 i tak jest bardzo mocne.
Czy raczej zmieni profil w stronę, sedacji? Co by było dobre przy tej Sativie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.