Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 1236 • Strona 106 z 124
  • 1023 / 239 / 0
Prawidłowo zawartość THC powinna być podana w widełkach, na które wpływa czas kiedy ścinany jest krzak, ale nikt nie mówi czy te 9 % jest osiągane w najlepszym momencie dojrzewania kiedy konsolidacja THC sie kończy i zaczyna rozpad na inne kabino, np bursztynowe trichomy mają bardziej terapeutyczne działania niż mleczne, zgadza się zmiana palenia na pewno da inny efekt niż palenie tego samego zioła, chodź myślę że nawet paląc ten sam rodzaj np Jacka ściętego w innych cyklach dojrzewania można odczuć wyraźne różnice w działaniu, ale to też tylko moje subiektywne opinie bo nie miałem okazji testować na własnej skórze
  • 12007 / 2344 / 0
Eksperymentowałem w ten sposób na swoich krzakach w zeszłym sezonie. Ścięcie pierwszej partii i po ok. 2 tygodniach drugiej.
Różnica jest, ale raczej subtelna. Oczywiście taki mały eksperyment jest mało miarodajny i być może różnice potrafią być dużo bardziej odczuwalne.

Paliłem kiedyś Durban Poison. "Dziwna" odmiana - faktycznie lekka, ale przyjemna. Niestety palona codziennie przestaje właściwie działać.
  • 181 / 13 / 0
A co myślicie o mixie kawa 40 minut przed paleniem?
  • 566 / 26 / 0
24 lutego 2019ZieloonyWidmo pisze:

Mi kawa nie wzmacnia fazy
  • 12007 / 2344 / 0
Ja jeśli już, to 40 minut po, ale tylko po to, żeby się "wybudzić".
  • 437 / 262 / 0
24 lutego 2019ZieloonyWidmo pisze:
A co myślicie o mixie kawa 40 minut przed paleniem?
W USA nazywają ten miks hippie speedball, są nawet takie zajebiste kubki do tego %-D
Np.:
https://www.ridingeasyrecs.com/product/ ... -mug-pipe/

Moim zdaniem ten miks jest spoko, ale
1. kofeina nie wzmacnia fazy. Pobudza, energetyzuje, odświeża, odmula; część osób, zwłaszcza tych co szukają grubej pizdy, może wręcz twierdzić, że kawa osłabia działanie mj. Ale to nieprawda. Faza się po prostu zmienia, nabiera profilu pokrewnego sativie. Przy paleniu sativy dostajemy dodatkowego kopa, a przy paleniu indiki wchodzą sprzeczne efekty, bo z jednej strony pobudzenie, a z drugiej relaksacja i senność -> w tym drugim wypadku jest to dość dziwne uczucie, pewnie stąd nazywają to "speedballem", chociaż no, z prawdziwym speedballem nie ma to właściwie nic wspólnego.
2. Miks działa najlepiej przy niskiej tolerancji na kofeinę. Jeśli się jebie po 700mg kofeiny na dobę, jak ja, to bardzo niewiele z tego miksu wyniknie. Pełne spektrum działania będzie przy możliwie jak najniższej tolerancji, więc jeśli pije się zwykła kawę i ona faktycznie coś tam pobudza, to można brać ją do miksu i czekać na efekty. Jeśli działamy w trybie "nie wypiłem kawy, jestem zombie" to nic z tego nie będzie. Przy zerowej tolerancji, kiedy kofeina w dużych dawkach daje naprawdę wyraźną stymulację i lekka euforię, można za to coś z tego uzyskać.
3. Kawa pita przed paleniem daje właściwy efekt, czyli sprawia, że baka nabiera bardziej "sativowego" charakteru, jak w punkcie pierwszym. Faza jest żywsza, czystsza, bardziej kreatywna i, przynajmniej w moim wypadku, bardziej fizyczna -> serce. Można się pewnie tym poschizowac więc nerwicowcom odradzam.
4. Kawa pita po paleniu jest niezła na odmulenie podczas zejścia, ale patrz punkt 2. Tu akurat tolerancja ma nieco mniejsze znaczenie, więc żeby ją wypić "na lepsze lądowanie" to dobry pomysł.

Ogólnie to to jest bardzo fajne połączenie, ale nie ma co się nastawiać na żadne fajerwerki. IMO najlepiej sprawdza się z yerbą, nie z kawą. A, no i nie ma co się tego połączenia bać, od tego się nie umiera.
Mocna kawa + kilka buchów jakiejś sativy i można ruszać na przykład na dłuugi spacer po łonie natury w słoneczny dzień, to chyba najlepsze zastosowanie. Podejrzewam, że może się to też fajnie sprawdzać dla wszystkich co lubią robić po jaraniu coś kreatywnego, malować, grać na instrumencie, pisać, gotować, walić konia, no cokolwiek co wymaga jakiejś aktywności a nie sprowadza się do półleżenia w fotelu i oglądania filmików na youtube.

Fajnie że sobie o tym przypomniałem, mam już 5 tygodni przerwy od jarania i zamierzam to kontynuować jeszcze przez jakiś czas, a od kilku dni walczę ze swoim kofeinizmem, więc jak już zresetuję całkowicie tolerancję na obie używki, to spróbuję wytestować ten miks tak, żeby wycisnąć z niego jak najwięcej %-D

Wreszcie mam jakąś porządną (ćpuńską) motywację, żeby nie walić kofeiny :alergia: bo dotychczas to było ciężko.
Uwaga! Użytkownik Malinowy Chrusniak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12007 / 2344 / 0
Potem piją tą kawę, w której zostało dużo smoły z palenia??? Chyba, że to nie działa jak bongo i dym idzie inną drogą...
  • 437 / 262 / 0
To nie jest bongo, tam jest jakaś rurka prowadząca od cybucha do ustnika w uchu.
Uwaga! Użytkownik Malinowy Chrusniak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1290 / 362 / 0
Do mj zajebista jest olanzapina. Mi to kiedyś kumpel przyniósł jak wyszedł z psychiatyrka. I tak kawałeczek tabletki (nie całą, bo będzie zamuła 3 dni) rozpuścić w herbacie i po 30 min zapalić sobie mj. KOSMOS. Taki kurwa chillout że ja jebie. Świat jest zajebisty i idealny. Znacznie lepiej niż na miksie z alko czy tramadolem czy kodą. W ogóle po tym poszliśmy do parku i tak siedzieliśmy cały dzień i paliliśmy mj i było mega zajebiście.
  • 12007 / 2344 / 0
A nie spłyca działania mj?
ODPOWIEDZ
Posty: 1236 • Strona 106 z 124
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.