20 lutego 2019LOBO87 pisze:Mylisz się, nie ćpałem nic oprócz mj... A leczę się dopiero od roku także wasze, strzały są chybione...20 lutego 2019barste pisze: @LOBO87 To że macie po prostu srogo naje*ane w bani od różnych środków i używek (nie wierzę że jako użytkownik paliłeś tylko mj) to najłatwiej jest zwalić na marihuanę niż jakieś własne życiowe nieogarnięcie.
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Pierwszy raz bad trip jeżeli mozna to tak nazwać pojawił się po zjedzeniu ciasteczek od znajomego (pierwszy raz jadłem) ogólnie konsumuje w domowym zaciszu.
Objawy:
Wysoki puls około 120-130
Uczucie niepokoju
Ból w klatce piersiowej
Problem z oddychaniem
Ogólne źle samopoczucie
Odstawiłam na 2 tygodnie, kolejna próba przy użyciu waporyzatora (V5 nano).
Komora nabita, ściągam aż do wyczerpania materiału i po około 30 minutach to samo;
Ciężki oddech, puls i wszystko co wyzej.
Może nie wygląda to strasznie, ale doznania były męczące, brak jakiej przyjemności.
Taraz jestem czysty już ok około 1 miesiąca.
Jakie mogą być przyczyny takiego zjawiska ?
Paliłem raz-dwa razy tygodniu rekreacyjnie, mj sprawdzone na pewno naturalne bez dodatków.
Macie może jakieś sensowne wytłumaczenie ? Wcześniej brak jakichkolwiek objawów, czysta przyjemność.
Zastanawiałem się może przesadziłem z ciasteczkiem i przerosło mnie to, i teraz dzieje się czysta wkrętka i strach przed powrotem tego bad tripa?
Miałem tą samą przypadłość.
Z mojej strony, nie koniecznie zdrowotna opcja, ale u mnie podziałała.
Przed zapaleniem zarzuć sobie dość silne benzo, np. Alpre, klony.
Powtórz to przez 2-3 tripy.
Podczas palenia przeanalizuj sobie sytuację, obiektywnie spojrzysz, i aż zaczniesz się śmiać z badtripów.
Następne tripy już bez benzo, bo to szkodliwe, uzależniające ścierwo
Nie namawiam!
Dzielę się tym co na mnie podziałało. Od tamtego czasu BT miałem tylko raz po mj, przy kurewsko mocnej indyjce. Wcześniej miewałem często.
16 czerwca 2019Galopka pisze: Wcześniej mieszkałem odmiany bez problemu. Teraz były dwie inne odmiany (inna w ciasteczku, inna w wapku). Mimo to mam takie dolegliwości, ogolnie brak problemu z sercem, zdrowiem.
Zastanawiałem się może przesadziłem z ciasteczkiem i przerosło mnie to, i teraz dzieje się czysta wkrętka i strach przed powrotem tego bad tripa?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.