Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
Czy odczuwasz negatywne skutki palenia maihuany?
Nie, absolutnie żadnych
130
13%
Niewielkie i przechodzą po jakimś czasie od palenia
386
38%
Nie przechodzą, ale są niewielkie i mi nie przeszkadzają. Ganja daje mi więcej dobrego niż złego
131
13%
Nie przechodzą, przeszkadzają
40
4%
Tracę wątek, nie mogę się skoncentrować, nic mi sie nie chce
192
19%
Łapie doły i paranoje, mam zryty łeb, zamknijcie mnie!
134
13%

Liczba głosów: 1013

ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 4 z 41
  • 459 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Rastuch »
Więc może wyszło tak, że coś za coś? ;-)
wiesz, rownowaga musi byc :)
Paprika Korps - "Magnetofon"

Album "Magnetofon" nagrany w studio "Punkt G" w Giebułtowie w 2007 roku. Tym razem, muzycy opolskiej grupy, zapraszają słuchacza do krainy zwodniczo melancholijnych melodii na dzikie rodeo po pograniczu nieustępliwego rytmu i onirycznej pulsacji.
Nagranie: Artur Gasik, Jarek "Smoku" Smak
Miksy: Jarek "Smoku" Smak, Mariusz "Activator" Dziurawiec w Studio "As One"
  • 463 / 10 / 0
z tym paleniem to jest roznie ja pale codziennie juz od jakichs 2 lat i od jakiegos czasu zaczynam tez męczyć sie samym jaraniem ;/ najgorsze sa zaniki pamieci, zamuła, brak czestwo checi kontaktu z kimkolwiek, jakies chujowe mysli, wkurwienie... i nie tak łatwo przestac, bo mimo wszystko ten blancik zawsze z rana i z wieczora (i nie tylko) rozluźni eh...
fizyka narkotyki i muzyka
wujek supra
  • 43 / / 0
supravires pisze:
i nie tak łatwo przestac, bo mimo wszystko ten blancik zawsze z rana i z wieczora (i nie tylko) rozluźni eh...
a jak juz przestaje rozluzniac?? tylko jak juz napisales wkurwiac??

ja mialem podobnie. jaralem praktycznie non-stop (praktycznie bo w pracy baaardzo rzadko jaralem :) ) przez 2 lata. pod koniec(bo teraz ganji juz nie jaram) mialem schizy typu "policja za mna jezdzi", zwaly, zamuly, nie chcialo mi sie z nikim gadac(a z poczatku bylem dusza tow.). rzadkoscia byly standardowe skutki palenia MJ. z przestaniem nie mialem zadnego problemu. zaczelo mnie to denerwowac i sie skonczylo.
wydaje mi sie ze to moje wiara mi zepsula cala zabawe bo co jakis czas slyszalem "ty cpunie", "czy nei uwazasz ze przesadzasz" i takie tam. kiedy jaralem sam zaczalem nad tym myslec(co bylo bledem). dlatego sadze ze najwazniejsze jest nastawienie.
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 463 / 10 / 0
no ale jak sie b. duzo pali to nastawienie zaczyna drastycznie spadać, wkrecasz sobie jakies akcje, odcinka od towarzycha, zamuła w domu i jaranie. trudno jest jarac np. nawet te 2 lata i ciagle chodzic w skowronkach, każdy drag (używany w miare często) z czasem traci swoj czar, odkrywając przy okazji druga strone medalu..
ale juz staram sie ograniczac... tylko wkurw na wsyzstko jest maxymalny, poamga dużo sportu (choc teraz kuźwa upały) i przede wsyzstkim starac sie o tym NIE MYŚLEC... hihi zastanawiam sie ilu czytając to mysli sobie: kurwa jakie on ma problemy ;d pozdro wariaty ;d
fizyka narkotyki i muzyka
wujek supra
  • 459 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Rastuch »
trudno jest jarac np. nawet te 2 lata i ciagle chodzic w skowronkach
dlaczego jest to dla ciebie trudne? ja nie widze zadnych trudnosci. widocznie masz zle nastawienie, zle podejscie. naprawde, wystarczy odpowiednio do tego podejsc i mozna sie naprawde dlugo tym cieszyc, wiem po sobie :)
Paprika Korps - "Magnetofon"

Album "Magnetofon" nagrany w studio "Punkt G" w Giebułtowie w 2007 roku. Tym razem, muzycy opolskiej grupy, zapraszają słuchacza do krainy zwodniczo melancholijnych melodii na dzikie rodeo po pograniczu nieustępliwego rytmu i onirycznej pulsacji.
Nagranie: Artur Gasik, Jarek "Smoku" Smak
Miksy: Jarek "Smoku" Smak, Mariusz "Activator" Dziurawiec w Studio "As One"
  • 43 / / 0
w prawdzie faktem jest nastawienie jak i sklonnosci, mniejsze albo wieksze, do lapania badtripow po roznego rodzaju narkotykow. jeden zlapie zwale przy czwartym razie jarania ziolka a drugi po 5 latach praktycznie ciaglego. ja mialem po okolo 1,5 z pomoca moich "przyjaciol". takze czynnikow powiedzmy badtripowych jest sporo :/ .
jednym latwiej o to drugim trudniej.

pozdro
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1734 / 18 / 0
1. czeste palenie moim zdaniem wykancza troche łeb i wrecz przemeczą jednych krocej innych dłużej ale to jest moim zdaniem fakt.

2. Jak ktos sobie wciska jakies wielkie przemyslenia i odkrycia na marii i okropnie to przezywa i sie w to wczuwa czesto to tez sie hujowo takie jazdy sie koncza w koncu bo przestrajaja czasami leb prawie na stałe weedlug mnie - znam pare takich osob co sobie wkrecalo jakies filozoficzne rozmyslania i pozniej mieli zjebane łby na swoj sposob.

3. Palenie "przestawia" mózg i po pewnym czasie kucia codziennie czujesz sie jakbys przybył z innej planety. To jest tak zwany matrix ktory nie tylko ja dostrzeglem bo juz z paroma ludzmi o tym gadalem takze z forum i kazdy to ma.

4. oczywiscie palenie z reguły rozleniwia

5. palac codziennie stoisz w miejscu, nic nie robisz z wlasnym zyciem a jedyne co robisz to zaspokajanie swoich potrzeb w stylu: spizgania sie zjedzenie czegos i zrobienia czegos fajnego.
Jak sie pali codziennie to zajmuje sie czlowiek prostymi rzeczami ktore z reguly nic nie dają a ciesza jak sie jest spizganym. Niewiem jak wy ale ja naprzyklad nie moge sobie nigdy przypomniec co robiłem 2 dni temy bo codziennie od tygodnia robie prawie to samo czyli pizgam jade tu jade tam i sobie pizgam pozniej sie cos mysli ale pziganie mysla przewodnia jest.

6., rozpierdala pamiec krotkotrwala ale to przechodzi po przerwie

7. Dekoncentruje nie raz zdazylo mi sie prawie wywalic skarpetki do kosza na smieci albo wlozyc chleb do lodówki :)


Pozdrawiam

PS: Ja tak hardcorowo wcale nie pale tylko czasami sie zdazaja takie okropne mareatony jak jzu wpadne w wir towarzystwa :]
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 463 / 10 / 0
psysurfer mylisz pojęcia nie chodzi mi o bad tripy tylko o takie ogolne przymulenie po długim, intensywnym paleniu, kurwa wiadomo o ce be no nie. jaki trip. codziennosc. choc te efekty szybko mijają po krotkiej przerwie :) (ale najpierw trza se przerwe zrobic)
rastuch szczesciarz jestes jak masz tak twardo w bani ze cie w ogole nie przymula duzo palsiz wsyzstko jest super zajebiscie, cieszysz sie zyciem... pozazdroscic... Bob Marley z toba...

hmm.. marihuana wpływa tam jakos negatywnie na ludzi, jak wsyzstko co jest nadużywane heh.. na szczescie skutki jej napierdalania szybko mijają.. więc.. ide rozpalic lufe ;)
fizyka narkotyki i muzyka
wujek supra
  • 43 / / 0
mozliwe ze zle sie wyslowilem. ogolny sens mojej wypowiedzi chyba zostal zrozumiany??
btw to co ty rozumiesz pod pojeciem badtrip ??mi sie wydawalo ze to negatywne odczucia wywolane glownie narkotykiem.
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 463 / 10 / 0
zostal zrozumiany...
dla mnie bad trip to negatywne odczucia wywołane podczas samego działania narkotyku a nie odczucia wywołane konsekwencjami zazywania... różnica jest
fizyka narkotyki i muzyka
wujek supra
ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 4 z 41
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.