My trwonimy MJ Przy paleniu z lufki wykorzystujemy z 20 % zawartej w niej substancji psychoaktywnej. paląc z wiadra więcej ale i bardziej płuca niszczy. Na dzień dzisiejszy mam cały czas kaszel odkrztuśny z taką flegmą słodką i obślizgłą. Często czuje kłujący ból w płucach. A wszystko co idzie do jelita najlepiej się wchłania. Zawsze można pożreć taki olej lub coś takiego. Jak narazie wzbogacam się w wiedze teoretyczną. Potem może coś będę robić w tym kierunku. Jakbym był pewien że zadziała wchłonie się lepiej niz przez żarcie i palenie to nie wachałbym się. Sposób może nie najetyczniejszy i nie najprzyjemniejszy ale liczy się efekt.
Jeśli nie chcesz palnika i chcesz żeby "%" były większe to polecam zamiast zioła zajarać jakiegoś mocniejszego haszu, ale nie pchać zioła do dupy.. :nuts:
Jak dla mnie twój pomysł jest pojebany i raczej zamroczony kompletną teorią.. :scared:
Poza tym chyba jarasz papierosy Korlic?
Zastanów się co Ci bardziej psuje zdrowie- ganja czy szlugi?
Powodzenia w pchaniu marihuany w dupe!
Jeśli to zrobisz to dogadam się z "Zielonym ambasadorem" i zrobie Ci reklamy na cały świat- dosłownie.
Czy ktoś ładował alkohol odbytem? Chyba nie, bo normalnie wypicie daje dużo więcej przyjemności. Tak samo wg mnie jest w przypadku zielska.
Na problemy z płucami jest właśnie metoda jedzenia. Pomyślcie o tym.
Polecam palnik, np. taki którym pali się SD.
Jeśli nie chcesz palnika i chcesz żeby "%" były większe to polecam zamiast zioła zajarać jakiegoś mocniejszego haszu, ale nie pchać zioła do dupy.. :nuts:
Te planiki do jarania salvi daja temperature plomienia ponad 1000stopni... taka temperatura rozloży THC a nie przemieni ją w postac lotną... Zreszta co bede sie rozpisywał:
"Badania przeprowadzone przez włoskich naukowców, którzy spalili w specjalnej maszynie 0,4 g jointa dały odpowiedź na pytanie co dzieje się z THC podczas palenia - czyli jaki procent jest wprowadzony do płuc. W zależności od siły inhalacji 50 % do 80 % THC zostało spalone w zarzącej się końcówce jointa. Mniejsza siła wdechu powoduje niższą temperaturę spalania i tym samym mniejsze straty THC. Powolne, długie i delikatne zaciągnięcia powodują nie tylko zwiększenie zawartości THC w dymie, ale również mniejszą ilość szkodliwych substancji ubocznych spalania [np. tlenku węgla] dostających się do płuc, oraz zmniejszają ryzyko uszkodzenie szkliwa siekaczy przez zbyt gorący dym. Inną ciekawostką było odkrycie, że jedynie 6% THC przedostaje się z dymem do otoczenia, 21% THC pozostaje w niespalonej końcówce jointa [jeżeli taka pozostaje], 50% pozostaje w popiele, a jedynie 23% z całej ilości jest inhalowane przez palacza. Palenie w fajce powoduje ciągły kontakt trawy z wysoką temperaturą żaru, a przez to utratę większej ilości THC - substancji, która jest nieodporna na zbyt wysoką temperaturę. Alternatywą do palenia jest spożywanie czubków roślin lub haszyszu co na pewno jest zdrowsze i jest praktykowane na różne sposoby w Indiach, lecz pociąga za sobą następujące konsekwencje:
1. Działanie THC jest nieco odmienne gdyż pod wpływem gorąca i spalania THC przekształca się w różne proporcje delta-form.
2. Działanie THC jest silniejsze i przedłużone (od 4-8 godzin wobec 0,54 godzin przy paleniu). "
Mam nadziejee ze to rozwieje wszystkie legendy i zabobony ;)
Najlepsza metodą palenia jest podobno weapolyzer - praktycznie wciagamy same kannabolidy i jest ich duza ilosc pozatym temperatura w tych profesionalnych jest dobrze dobrana...
Korlic ja tobie polecam wapolyzer albo jedzienie baki... w dupe to moze ci jakis pedał fiuta wpychać a nie marihuane :]
to tyle: narazie
buehehe a niech se pcha w dupe ]
Trochę arogancki ten Twój post. Ładowanie doodbytnicze nie musi być niehigieniczne, ale macie rację, ładować można morfinę, koks, piguły.. bo chcemy z nich wycisnąć najwięcej możliwości, ale nie marihuane! Marihuane się powinno palić, jak zwyczaj nakazuje, z marihuany nie musimy na chama wyciskać wszystkiego, zawsze można dopalić więcej, albo zapalić z wiaderka. Yoł.
Peace.
P.S. W sumie to niewiem co mi strzeliło do łba :) Jak teraz się zastanawiam nie włożył bym sobie takiego czegoś w zad :/
[url=http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=12360]White Skunk Growlog[/url]
Korlic ja tobie polecam wapolyzer albo jedzienie baki... w dupe to moze ci jakis pedał fiuta wpychać a nie marihuane :]
Ale dobrze wiedzieć, bo nie wiedziałem o tym.
Dzięki LDV!
W sumie to niewiem co mi strzeliło do łba Jak teraz się zastanawiam nie włożył bym sobie takiego czegoś w zad
Leki w postaci czopków mają zwykle odczyn zasadowy, tak jak środowisko odbytnicy. Dzięki temu szybko dostają się do krwiobiegu, gdyż po wchłonięciu omijają układ żylny wątroby. Drogę doodbytniczą wykorzystuje się szczególnie przy lekach w znacznym stopniu rozkładanych w wątrobie lub tych, których nie podaje się doustnie, np. w celu ochrony przewodu pokarmowego, zapobiegania działaniom ubocznym leku, z powodu złego smaku lub występujących u chorego nudności i wymiotów.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.