Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 89 • Strona 6 z 9
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: JoO »
Pamietam jak z ziomeczkiem mielismy zrobic prace na angielski,jakas prosta praca na 150-200 słów.ale oczywiscie my stare cpaki doszlismy do wspólnej rozkminy ze bez zadnego dopalacza nie da rady.po skonczonym koncercie postanowilismy zajac sie praca...siedzac okolo 30-40min w bezustannym smiechu zaniechalismy dalszych działan w tym temacie. %-D
Stwierdzam ze nauka i mj sa od siebie mocno oddalone. ;)
Uwaga! Użytkownik JoO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1289 / 6 / 0
Ja na zbuchaniu, jakoś uczyć się nie mogę. Jestem zmęczony. W szkole lubię być bardzo zbuchany, bardzo lubię pisać notatki jakie dyktuje nauczyciel, skupiony jestem maxymalnie, bo nie chcę aby poznali.
Ciapaty
  • / / 0
Re: Marihuana, a nauka
Nieprzeczytany post autor: Ciapaty »
marihuana powieksza horyzonty wiec nieprzeszkadza sie uczyc moze bardziej na matematyke wplywa gorzej ale juz nauka innych przedmiotow jest bezproblemowa wiec mozna palic i sie uczyc a takze pisac prace rozznego typu wtedy jest sie bardziej wyciszonym i skoncentrowanym na tym co robisz a reszte masz w dupie:)
  • 91 / 1 / 0
wlasnie o to chodzi ze mysli sie o wszystkim po porzadnym zesmazeniu mozgu procz o nauce

chyba ze jestes tak zajebisty i potrafisz sie skupic, to podziwiam

co to matematyki, no fuckin way
  • 23 / 2 / 0
he. w szkole ostro jaralem, po szkole tez. jako takich problemow z nauka nie mialem, ale podczas solidnych ciagow mylilem wiele rzeczy, do tego dochodzila mysl o tym by zajarac... zgadzam sie do przedmowcy: wszystko, tylko nie matma.
  • 95 / 1 / 0
Czy może pomagać w nauce? Ciężko mi stwierdzić, pare razy uczyłem się zjarany, ale bez rewelacji-strasznie zamulałem, chodź miałem wrażenie, że wiedza lepiej wchodzi do głowy (taaa pewnie sobie wkręciłem %-D). O wiele lepiej na trzeźwo wiedza wchodzi do głowy. Pale w sumie nie zbyt często (pare razy w tygodniu) już tak z 2 lata i nie zauważyłem jakichkolwiek problemów przy nauce.
Ostatnio zmieniony 15 czerwca 2010 przez wiaderko, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 297 / / 0
Uczyć się na pewno nie pomaga, ale ja nie zauważyłam spadku ocen [etc.] jak chodzę do szkoły to wszystko w porządku, dobre ocenki mam i nauka normalnie mi wchodzi, jak jestem w 'rytmie' szkolnym ;-)
  • 168 / 1 / 0
W klasie maturalnej najdluzsza przerwe mialem podczas egzaminow - 3dni. Podczas calego roku szkolnego byly 1-, 2-dniowe przerwy. Uczylem sie zaraz po przyjsciu z budy, a wieczorem palonko. Masakra, zero wolnego czasu - szkola, nauka, palenie, sen i tak w kolko. Wyniki zadawalajace, pod wzgledem ocen mialem drugi wynik w klasie. Egzamin zawodowy prawdopodobnie zdany, przynajmniej teoria, bo wyniki beda pod koniec sierpnia. Dodam, ze aby uzyskac tytul technika nalezy zdobyc po 75% , zarowno z teorii jak i z praktyki.
Podsumowujac, marihuanina nie przeszkadza w nauce, tylko trzeba znalesc kompromis. :cool:
:heart: mj
  • 509 / 1 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: The Cane »
Jumper666 pisze:
(...)na zbuchaniu(...)
(...)lubię być bardzo zbuchany(...)
Nie wniosłeś do tematu nic, poza tym, że wkurwiłeś mnie słownictwem w stylu "wieś w Beskidach" ;]

Do tematu (don't, kurwa, OT!):
Generalnie za sprawą MJ (fhuj później białka) pojebałem trzy lata szkoły w sumie, od początku liceum, ale, poza tym, to nauka na MJ = świetna sprawa. Faktycznie, jak zauważył Maska, o ile ma się to szczęście być człowiekiem czytającym książki.
  • 91 / 1 / 0
Ok Panowie, może jest nauka na mj zajebistą sprawą jak palisz raz na miesiąc, ale paląc codziennie - w moim przypadku dochodze do siebie i trzeźwego umysłu (dodam, że wstając o 6) około 12, jak wchodze do budynku szkolnego o 8 rano słysze tylko ''jaki przepizgany, nic nowego kolego'' na co mam wyjebane, przyzwyczaiłem się już. Co do tego co się uczymy na fazie, w rzadnym wypadku nie może to być coś co wypada przemyślenia, wielokrotnego przeliczenia, przykładowo matematyka - trygonometria / planimetria. Z językami gdzie trzeba wyłapywać informacje z kontekstu nie jest źle, za to po grubych ciągach uczenie się definicji na bani przedmiotów typu biologia, to jest porażka, zero pamięci i skupienia - co skutkuje brakiem pamięci w.w definicji.

Lecz największym mankamentem pogorszenia wyników w nauce nie jest sama mj, tylko sposób w jaki się ją używa. Dla mnie most important thing przy smażeniu jest ta jebana niechęć robienia niczego(dosłownie) i lenistwo związane z paleniem + typowe dla skunersów 'pierdole, dziś nie robie, w końcu mogę to zrobić jutro, albo obudze się rano(...) - powtarzałem to już dziesięciokrotnie, nigdy nie wstałem...

Braunik :*)
ODPOWIEDZ
Posty: 89 • Strona 6 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.