Jeśli to niszczy ich życie w taki sposób i nie mogą przestać, to żebyś wiedział, że tak.

Gry potrafią być jeszcze gorsze, bo wiele z nich jest za darmo, zaś nikt z Twoich znajomych nie zakrzyczy "pomóżmy mu!" - przecież nie bierze heroiny, on tylko gra... Prawda?

Cos wiem na ten temat tylko u mnie trwalo to znacznie dluzej a co do ilosci wypalanych miesiecznie ciezko mi powiedzieć bo nigdy niesprawdzalem. Jak narazie nie pale od 3 stycznia a w swoim zuciu nie bralem tylko heroiny i nie buchalem kleju. Zacząłem palic troche pozniej w 3gimnazjum ale wkrecilem sie na dobre w 2 klasie szkoly średniej. Od 3 lat byla to masowa wczesniej zdazaly sie sporadyczne przerwy spowododowane finamsami lub brakami na miescie lub zajeciem sie czyms innym (praca, silownia palielm wieczorem lolka dwa, 5g na dwa trzy dni na dwóch). Od jakis 3 lat jaralem od przebudzenia do czasu jak pracowalem na budowie palilem tez w pracy średnio co 2h od poltora roku robie w zakladzie gdzie robie 8h przerwe ale zanim dojezdzale. Do roboty wypalalem okolo 0.5 grama ziola pozniej do domu i jazda zresZta wiesz jak jest. W pewnym momencie zaczely mi sie bad tripy typu schizki wkrety przyspoeszona praca serrca wywolane przez natlok problemow stresu wszystko czgo sie llekalem co mnie dobijalo walilo razem z faza z podwójna moca to mnie popchnelo zeby przestac tylko ja zacząłem jezdzic do psychologa (planowalem to przed postanowieniem rzucenia mj przez wybuchy nerwow nerwobole i bezsennosc ). Jak Ty dziecinstwa nie mialem jak z filmu czy bajeczki. Oprócz psychologa wybralem się na miting "na" jak mieszkasz w Polsce to bedzie An anonimowych narkomanow oprocz tego jeżdżę do poradni leczen uzależnień nie pierwszy raz w swoim życiu pierwszy kontalt z psychiatra i poradnia mialem w wieku 17 lat ale nie pomogli bo jak nie chcesz to nic nie pomoze. Moja abdtynencja trwa od 3 stycznia nie mam parcia na zilo powiem szczerze najgorsze jest kilka pierwszych dni (masakra poty bezsennosc nerwy i cisnienia) mysli o innych dragach kokainie pojechac na jakas inprezke zjesc pigulke jebnac kreske przeciez to nie mj. A na koke uwazaj jest zajebista sam mialem krótki lot pol roku temu po czym pozbylem sie kontaktu z dostawcami bo mawet nie planujac ze se jebne po kilku piwlach kielichach jak juz sie zblizal koment stanu najebania dzwonilem i walilem po czemu by nie popic jeszce po czym z ziomkiem lecialem 2 doby zaczely sie schizy ojebalismy jakies 7g na dwoch w 36h i zjazd nie byl wessoly woec przeztalem. koka jest 2 substancja na Ziemi jezeli chodzi o uzaleznienia zwierzeta laboratoryjne zdychaly z glodu podczas testow bo wybieraly koke zamiast zarcia. Wracajac do mj i jak zaczac psycholog podchodzk zupelnie inaczej jak w poradni pamietaj ze w wiekszosci poradni bedziesz rozmawiac z narkomanamii zyjacymi w abstynencji oni chyba nie lubia bys sami przypomina mi to sekte poszedlem z mj a doszukuna sie oprocz tego alkoholizmu i wpieraja mi ze jestem chory na smiertelna chorobe czego nie podtwiedze i sie nie zgodze z nimi nigdu bo od mj nikt nie umarl rzucaja przyklady ze ltos zosyawil i soe zabil lekami ale badania z zeszlego rolu juz nie pamietam jakiego uniwersutetu mowia ze pscyhozy paraboje wystepuja raz 23000 palaczy do tego chorobe psychiczna moze wywolac o ile w rodzinie wystepowaly takowe w stopniu pierwszym. Na mitingach soe wygadasz i wyrzucisz z siebie cisnienie wszyscy sa iili itp dostaniesz "sponsora" nr kontakt do czlowieka uzaleznionego do ktorego mozesz dzwonic w kazdej chwili jak Cie cisnie i pomoze Cie odciagnac od zajarania pozatym zajecie ja zaczalem biegac latam na silownie. Wypelni sobie czas ja chcialem sie tym zajac od dawna ale nie noglem sie zebrac po lolkach siadlem dupa w sofe "a chuj od jutra" a to bylo takie proste. Mysle ze mozesz spróbować bez izolowania sie wiem ze marihuanisci tak robia ze sa przybadki hospitalizacji ale nie ma jakies slutebzie podtwierdzonek metody farakologicznej pozatym to nie jest abstynencja mnie zaczyna juz to troche wlurwiac bo niby nie koge nawet qypic piwa chxialbym sie nauczyc jarac normal ie ale twierdzą ze sie nie da. A stwierdzeniebze nic sie nie ogarbie bez lolka jest zludzeniem tez tak mialem bez lolka jest latwiej jestes bardsoej otwarta do ludzi bardziej skupiona lepsza komunikacja znam to z autopsji bo robilem wszystko chodzilem na psiarnie najarany skaldac zeznania do sadu na sprawe jezdzilen na bombie do lekarza nawet przy porodzie wlasniej corki bylen najarany teraz jest inaczej i mam nadzieje ze sie naucze kiedys paloc ale podobno uzalezniony nd zawsze tak tqoerdza Ci wszystcy madzrzy ludzie ktorzy mi pomagaja,ale zawsze bylem uparty i napewno spr jeszce zapalic za jakies 3 -4 moesiacr ale nic z hazow mocbych odmian jakas odpowiendio zbalansowana odbosnie cbd i THC bo dzisiejsze odmiany zawieraja wysoki poziom THC a zioolo koedyc bylo zbilansowane i po takim raczej lekow i paranoo nie bd bo to byla glowna przyczyna zerwanoa z nalogiem pozdro!!