Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 7 z 10
  • 110 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Yuzek »
Za wypłukiwanie magnezu z organizmu też może być winna wódka czy inne alkohole. Też skurcze miewałem 1 tabletka rano i jest wporzątku. a poza tym przejdzie Ci po jakims czasie.
Nie, nie, nie chcę tutaj żadnych gwiazd!
Ja chcę purpurowy rower!
  • 8 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Mackoks »
Dziwna sprawa z tym mocnym biciem serca,
Juz mam jakies tam skromne obeznanie... :o)
zawsze jestem pozytynie nastawiony przed i w trakcie fazy, potrafie na pewne rzeczy spojrzec obiektynie ale...
np ostatnio: grzeje jak skurwysyn od 30 min z ziomka bo jest na zwale i mowi ze sie za glosno wraz z M. oraz A. zachowujemy %-D (yyy na miejscowce bezludnej w prom. 2km)
I nagle wszedl jakis temat - normaly, ja nakrecilem sie nawijam, nawijam... i nagle JEB! serce mi nakurwia a faza dziwnie sie umocnila(mysle o co kaman? :nuts: ) i az mi sie zdanie urwalo, ziomki patrza jak na debila bo cisza - to ja dojebalem "noo.. %-D " z lekkim zafrasowaniem ale jednak.. ktos inny przedluzyl gadke. (a ja dalej rozkmina ock?)
Nie byla to wkretka na 100%, teraz wiem ze to moze jak ktos napisal wczesniej, wina jednego ze zwiazkow zawartych w MJ... to by moze i to tlumaczylo ale po 30min od konsumpcji...? no i wkoncu bylem maxymalnie czym innym zajety i do tego na ostrym zacieszu... :-D
Pozniej jakos przeszlo bicie serca ale chujowo sie zrobilo i strasznie nieogarnialem i nie moglem czasem dopowiadac zdania %-D

pzdr
Uwaga! Użytkownik Mackoks nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 101 / / 0
Nieprzeczytany post autor: flyflyfly »
ja zawsze jakoś nie staram sie zagłębiać w bicie serca bo nawet jak na trzeźwo o tym pomyśle to doznaje dziwnego uczucia na myśl ze to serce bez przerwy cale życie tylko puka, na pewno jego bicie na ujaraniu ulega nieznacznej zmianie ale nie myśl o tym, jaraj w towarzystwie(raczej rozrywkowym), muzyczka itd, żeby nie było czasu na samotne niekorzystne rozkminy
  • 57 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: drt »
Ja ostatnio zalapalem takie smieciowe schizy...

Przepalilem w swoim zyciu na prawde duzo baczki, bylo czasem "za bardzo", bardziej lub mniej nieprzyjemnie, ale to co sie ostatnio ze mna dzieje to nie ogarniam... Cos mi sie zepsulo w glowie... Wystarczy jeden buszek a juz serce zapieprza, ciezko zlapac oddech, trzese sie z "zimna", cos mnie tam pobolewa i w ogole nie potrafie sie skupic na niczym, a im wiecej przyjme tym gorsze sa te odczucia... Nie wiem co mi tak porylo psyche, moze to ze mialem kilkumiesieczny epizod z wladkiem i benzo, w miedzyczasie dorzucone 2C-C i wtedy pierwszy raz bodyload, ktory teraz mi flashbackuje na banii z mj ? Obnizona maksymalnie tolerka na mj ? Objawy abstynencyjne benzo ujawniajace sie tylko na fazce ?
Wiem, ze to tylko urojenia, udaje mi sie nad tym zapanowac, ale jest to strasznie denerwujace i uciazliwe bo nie moge sie oddac w pelni upaleniu, tylko ciagle mysle "to tylko schiza, wszystko jest git", jestem spokojny ale dalej nieogar co sie dzieje dookola bo bardziej skupiony jestem na sobie.

Macie moze jakis sposob na to ? Kumpel doradzal mi herbate z duza iloscia cytryny i czekolade, troszke pomoglo. Benzo pomagalo, ale to nie jest wyjscie, bo co ? zawsze bede musial wpieprzac jakies relki czy alpra do jarania ? Glupota, wole sobie jakos radzic naturalnymi sposobami.
  • 49 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bajabongo »
THC podnosi ciśnienie ale bez przesady.Z Sercem jest wszystko w porządku to tylko schiza wiem bo sam to czasem mam. Nakręcacie sobie krzywe jazdy adrenalina wam skacze i przez to takie chujowe uczucie. Chyba każdy jaracz trawki przez to przechodzi lub przechodził. Najlepiej jest to po prostu olać. Można też brać mniejsze buchy lub spróbować jakiegoś lżejszego skuna bo co prawda czasem się trafi na taką rakietę, że ciężko ogarnąć nawet doświadczonym palaczom.Bless
Jedynym sposobem na obejście systemu jest stworzenie własnego
  • 96 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Jedi »
Ja miałem problem z b. szybkim biciem serca po paleniu (i nie tylko, praktycznie po kazdym dragu, szczegolnie, gdy bylem po bezsennej nocce) i jak sie okazalo, mam niedomykalnosc zastawki mitralnej i zastawki trojdzielnej. Aktulanie nie pale.

Wiec nie pierdole, kolego, ze 'Nakrecamy sobie krzywe jazdy'...
Wszystko co pisze na tym forum jest wytworem mojej wyobraźni.
Mail w profilu.
  • 49 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bajabongo »
Jedi pisze:
Ja miałem problem z b. szybkim biciem serca po paleniu (i nie tylko, praktycznie po kazdym dragu, szczegolnie, gdy bylem po bezsennej nocce) i jak sie okazalo, mam niedomykalnosc zastawki mitralnej i zastawki trojdzielnej. Aktulanie nie pale.

Wiec nie pierdole, kolego, ze 'Nakrecamy sobie krzywe jazdy'...
Ja pisałem o osobach w pełni zdrowych , które mają serco wkręty i ciebie to nie dotyczy więc nie wpierdalaj się ze swoimi smutami w ten wątek bo nikogo to nie obchodzi
Jedynym sposobem na obejście systemu jest stworzenie własnego
  • 17 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: LoVeCrAcK »
też miałem coś takiego po marihuanie ostatnio :D
że mi serce biło jak pojebane i bardzo mi się pić chciało... :P
bałem się jak huj, panikę złapałem trwało to jakieś 20 minut i potem tylko podziwiałem piękno marihuany ;]
milion razy już paliłem ale takie coś miałem tylko raz :]
niema się czego bać to tylko wkrętki chyba że serio masz coś z sercem...
Uwaga! Użytkownik LoVeCrAcK nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 196 / / 0
To nie są żadne "wkrętki" tylko realne problemy z układem krwionośnym... Po wielu latach palenia marihuana (może nie samo thc ale inne szkodliwe związki) rozregulowuje układ krążenia na tyle, że tego typu schematy będą zdarzać się coraz częściej. Potrzebna Wam dłuższa przerwa dla stabilizacji serca i układu krążenia.
Warto też zbadać się u kardiologa - być może występuje jakaś ukryta wada serca...
  • 152 / 7 / 0
Diviner Sage pisze:
To nie są żadne "wkrętki" tylko realne problemy z układem krwionośnym... Po wielu latach palenia marihuana (może nie samo thc ale inne szkodliwe związki) rozregulowuje układ krążenia na tyle, że tego typu schematy będą zdarzać się coraz częściej. Potrzebna Wam dłuższa przerwa dla stabilizacji serca i układu krążenia.
Warto też zbadać się u kardiologa - być może występuje jakaś ukryta wada serca...
I tutaj bym polemizowal marihuana wplywa na uklad krwionosny lecz nieznacznie bardziej obawialbym sie tej wkretki z powodu stresowej sytuacji a jak nam wszystkim chyba wiadomo stres bardziej obciarza serce A do kardiologa zawsze warto isc %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 7 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.