Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 444 • Strona 37 z 45
  • 7 / 1 / 0
zawsze przy takim miksie na mnie wplywa kolejnosc, najpierw baka potem alko wychodzi spoko, zadnych krzywych faz, zajebisty humor, ale na odwrot zawsze konczy sie odcina albo zamuleniem
  • 3215 / 413 / 0
Ja osobiscie wole odwrotnie, ale tylko do pewnych ilości alko. Jeśli jestem już zdrowo najebany to faktycznie hehehuanen prowadzi czasem do twardego zmulenia
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 1 / 0
A ja muszę powiedzieć, że mi to połączenie podpasowało.
Pierwszy raz połączyłem zioło i Somersby BlackBerry (ta wiem, podobno to piwo dla dziewczynek ale mi smakuje poprostu). Siadłem sobie przed komputerem, otworzyłem "soczek", skręciłem bacika (był dosyć mały bo to z resztek, gdzieś niecałe 0.5g + dosłownie źdźbło tytoniu) no i powoli sobie zacząłem palić i popijać. Faza po tym fajna, przyjemna. Nie była mega mocna bo mała ilość tego i tego ale poprostu było fajnie.
Drugi raz z kumplem (też wypiliśmy po somerku ale arbuzowym) i do tego skręciłem nooooo dosyć dużego bata. Upchałem w niego ponad 1 gram zioła, może nawet coś blisko 1,2-1,3g + chyba pół fajki tytoniu. Po połączeniu tego było super. Leżeliśmy we dwóch na podłodze i rozkoszowalismy się muzyką, aj pięknie było.
Ostatni raz kiedy łączyłem te dwie rzeczy był w tego sylwestra.
Zaczęliśmy pić whisky z colą i lodem (dosyc za dużo whisky kolega łał do szklanek), skończyło się whisky i każdy z nas był no minimalnie rozluźniony (jeden kumpel trochę mocniej ale on słabą głowę ma) no i poszliśmy zajarać lufę we dwóch, wróciłem i od razu poszedłem jeszcze jedną na 3 zajarać. Do tego papierosek i faza zaczęła wchodzic fajnie. Zaczęliśmy do tego pić wódkę, bawić się, jeść, od czasu do czasu przysmazyc lufę i tak generalnie do północy, o północy wiadomo - szampan no i jako że nowy rok to trzeba świętować i nabiłem potężnego, mocno zbitego kora (do takiej większej lufki gdzie wchodzą ze 2 nabicia normalnej) no i zapaliliśmy to, wróciliśmy zaczęliśmy jeszcze że więcej pić i ogólnie tak całą noc przeplatalismy picie z paleniem.
Mój wniosek?
Kurde było cudownie, pod koniec imprezy jeszcze dosmażyłem z kumplem jednego dosyć konkretnego kora i siadłem w fotel, włączyłem muzyczkę i zacząłem chillowac, było poprostu fajnie, nigdy wcześniej nie miałem tak fajnej fazy... Czułem upojenie alkoholem ale i miałem faze po mj, rozkminy, banan na twarzy no i ogólnie gadka była spoko.
Mi to połączenie osobiście super podpasowało ale wydaje mi się że sekret niezaliczenia zgona tkwi w tym, żeby od razu nie zajebywac się ogromną ilością alkoholu i ogromną ilością buchow tylko w miarę powoli i spokojnie pić przeplatając to od czasu do czasu buszkiem, wtedy stan jest naprawdę dobry i nie trzeba palić nie wiadomo ile żeby to poczuć. My na 5 przez całą noc spalilismy może z 6 normalnych luf i dwie duże i było w sam raz. :D
  • 1180 / 399 / 0
także należe do grona zwolenników powiedzenia; NAJPIERW PIJEMY POTEM PALIMY, subtelniej wchodzi bania, być może dlatego, że alko jako silniej działajaca substancja jest wtedy doprawiona "na deser THC", a być może preferuję taką kolejność tego miksu po prostu z przyzwyczajenia, i taka kolejność mi de facto pasuje
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 134 / 29 / 0
Też jestem z tego obozu (w sumie to byłem) najpierw podkładka z 3 piw, potem blant.
Po pierwsze o żadnym BT nie było mowy, po drugie maria działa silniej na alkoholowej podkładce.
Uwaga! Użytkownik snake3ater jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2104 / 458 / 37
Przecież picie przed paleniem to prosty przepis na totalnego zgona dla ludzi ze słabą głową xd Można wypić przed trawą 1-2 piwa, wtedy faza będzie mocniejsza niż odwrotnie. Nie wyobrażam sobie walenia gorzały a potem doprawiania się blantem. Nie polecam takiego mixu chyba, że ma się mocny łeb. Generalnie browary dużo lepiej łączą się z ziołem niż mocniejsze trunki.
Lubisz koks?
  • 134 / 29 / 0
No dlatego mówię 3 piwka max (albo nawet 2 takie z 6-7% alc) na przystawkę no i blant na danie główne, wtedy jest super.
Analogicznie z mocnymi trunkami miałem zgony, robiłem się biały jak papier na twarzy i brało mnie na rzyganie poza tym nie miałem siły wstać z krzesła ani nawet mówić.
Uwaga! Użytkownik snake3ater jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3215 / 413 / 0
z mocnymi trunkami też średnio lubię mieszać
alkohol wtedy za łatwo mi wchodzi
zaś rozpoczęcie palenia kiedy jest się już mocno najebanym to w ogóle średni pomysł - można zwyczajnie przysnąć

Dla mnie osobiście idealna ilośc alkoholu do marihuany to trzy piwka rozłożone na cały czas palenia
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3072 / 575 / 0
Kilka razy spotkałem się z tym że na poważniejszych melanżach jak ktoś przesadził z miksem THC-alko to miał takie dziwne odczucie spadania, to chyba depresja oddechowa, ale da się to przeżyć, tylko trzeba chwile odpocząć. Ja to sam miałem, ale to na poważniejszych sztetach.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 134 / 29 / 0
Dzisiaj tłusty :skret: wszedł mi doskonale. zero krzywych myśli no ale cóż z rana zarzuciłem 5 mg Lorafenu, potem pozwoliłem sobie na kilka piwek a na koniec deserek.
Uwaga! Użytkownik snake3ater jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 444 • Strona 37 z 45
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.