Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1299 • Strona 125 z 130
  • 111 / 28 / 0
Mi od lat towarzyszy patologiczne skubanie skóry. To jest kurwa dramat i nie ma w PL jakiegoś sensownego sposobu leczenia tego 😣 Pozostaje mi tylko mieć nadzieje, że aktualna terapia i leki kiedyś pomogą. Chyba tylko pod wpływem opiatów tego nie robiłam xd No, ale to dość krótkoterminowy i mocno kosztowny zdrowotnie sposób :’)
narkomanka, lekomanka, artystka, istota duchowa
  • 1195 / 216 / 32
18 listopada 2021grawitacja pisze:
Ja nie jestem Tobą. Poza tym jestem świadoma bezsensownosci swoich nawyków i dalej robię co robię.
Przykro mi.

@sisi88 Możesz napisać jak to skubanie skóry wygląda? rany sobie robisz?
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 111 / 28 / 0
@Klamm Dziękuję. Nie mówi się dużo o tym zaburzeniu, a jest na prawdę cholernie ciężkie :(

Wpisz sobie "dermatillomania" w wyszukiwarkę, tak dowiesz się najwięcej, bo to bardzo trudno opisać. Dla ludzi, którzy nie wiedzą na co cierpię wygląda jak zwykły trądzik, jakieś strupki. Ale jakbym nie robiła tego to bym miała piękną gładką skórę. Ja po prostu wyciskam jakby nawet takie niedoskonałości, których nie widać. Potem strupki zdrapuje, przez to trudno się goi i zostają blizny i przebarwienia.. Najbardziej mnie boli jak słyszę "po prostu przestań". Jakby to było takie proste przestałabym wiele lat temu. To jest jak uzależnienie. Jak chcesz rzucić substancje to się odcinasz od wszystkiego co się z tym kojarzy, a tutaj? Nie uniknę własnej skóry xd To jakby chcieć rzucić stimy mając non stop kreskę pod nosem :<
narkomanka, lekomanka, artystka, istota duchowa
  • 265 / 33 / 0
Ja zawsze jak wychodzę z domu muszę wziąć z sobą plecak, nie muszę mieć w nim nic konkretnego ale muszę mieć z sobą sam plecak bez kitu. Do znajomych plecak do sklepu plecak jak idę biegać do lasu to też mam z sobą plecak bez kitu trochę mnie to wkurwia ale jak nie mam go z sobą to czuję lęk że nie mam czegoś ważnego
  • 605 / 86 / 0
28 listopada 2021sisi88 pisze:
@Klamm Dziękuję. Nie mówi się dużo o tym zaburzeniu, a jest na prawdę cholernie ciężkie :(

Wpisz sobie "dermatillomania" w wyszukiwarkę, tak dowiesz się najwięcej, bo to bardzo trudno opisać. Dla ludzi, którzy nie wiedzą na co cierpię wygląda jak zwykły trądzik, jakieś strupki. Ale jakbym nie robiła tego to bym miała piękną gładką skórę. Ja po prostu wyciskam jakby nawet takie niedoskonałości, których nie widać. Potem strupki zdrapuje, przez to trudno się goi i zostają blizny i przebarwienia.. Najbardziej mnie boli jak słyszę "po prostu przestań". Jakby to było takie proste przestałabym wiele lat temu. To jest jak uzależnienie. Jak chcesz rzucić substancje to się odcinasz od wszystkiego co się z tym kojarzy, a tutaj? Nie uniknę własnej skóry xd To jakby chcieć rzucić stimy mając non stop kreskę pod nosem :<
Próbowałaś może stłumić ten odruch hydroksyzyną? U mnie okazała się pomocna przy nerwowym obgryzaniu skórek i zrywaniu zębami zewnętrznych warstw paznokcia, gdy te się rozdwajały. Po prawie 2 latach mogę śmiało stwierdzić, że wsadzanie paluchów do gęby (jakkolwiek to zabrzmi) przestało mnie interesować. Przez miesiąc przyjmowałam hydro prawie codziennie w dawkach 50mg.
Nie jestem pewna, co jeszcze prócz hydro mogło być czynnikiem sprzyjającym zaprzestaniu tej destrukcyjnej czynności, bo z efektów zdałam sobie sprawę dopiero po ok 2,5-3tyg, kiedy pewnego dnia, no... jakbym się ocknęła. Pomyślałam tylko: "Kurde, na amen zapomniałam o tych skórkach. Nie pamiętam już kiedy ostatnio tak dobrze wyglądały" :) Ciężko to opisać, naprawdę, ale nawyk nie wrócił do dziś.

I pytanie do Ciebie.
Zaleczasz jakoś te rany?
Czy tylko je pogłębiasz albo tworzysz nowe w innym miejscu, rozsiewając zarazki na całą twarz?
Najlepiej jakbyś przecierała twarz Octeniseptem, a po nim nakładała tormentiol na świeże rany. Tormentiol zakryje Ci zadrapania i szybciej je zasuszy - może w momencie, gdy nałożysz go na twarz, to nie będziesz czuła aż tak silnej potrzeby skubania, bo nie będziesz oglądać, co jest pod spodem, a poza tym to chyba nic przyjemnego babrać łapskami w tej mazi...
Jak zauważysz, że maść już zasuszyła rany, to dobrym rozwiązaniem jest alantan albo jakiś krem nawilżający. Blizny zostaną z nami dłużej, gdy skóra będzie przesuszona. Pomocny może też okazać się kolagen i gotu kola.
Ta druga przyspiesza gojenie ran i likwiduje przebarwienia. Polecam spróbować.

Nie proponowałabym rozwiązań, nie sprawdzając ich na sobie, także...

póki co, życzę Ci udanej walki z tym gównianym przyzwyczajeniem.
Jako osoba zaburzona w przeszłości na bardzo podobnym tle, zdaję sobie sprawę, że tego typu nawyki są mega ciężkie do stłumienia, co nie oznacza, że pozbycie się ich graniczy z cudem.
Nie daj się - wierzę, że pewnego dnia z tym wygrasz.
Będziesz miała słabszy dzień, moment - zapraszam na priv. Pogadamy.

Pozdrawiam.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 111 / 28 / 0
@klawiatura dziękuję za podpowiedzi :) Skorzystam z tego, czego nie próbowałam. Co do reszty - chętnie porozmawiałabym z Tobą na priv.
narkomanka, lekomanka, artystka, istota duchowa
  • 1223 / 477 / 0
28 listopada 2021sisi88 pisze:
@Klamm Dziękuję. Nie mówi się dużo o tym zaburzeniu, a jest na prawdę cholernie ciężkie :(

Wpisz sobie "dermatillomania" w wyszukiwarkę, tak dowiesz się najwięcej, bo to bardzo trudno opisać. Dla ludzi, którzy nie wiedzą na co cierpię wygląda jak zwykły trądzik, jakieś strupki. Ale jakbym nie robiła tego to bym miała piękną gładką skórę. Ja po prostu wyciskam jakby nawet takie niedoskonałości, których nie widać. Potem strupki zdrapuje, przez to trudno się goi i zostają blizny i przebarwienia.. Najbardziej mnie boli jak słyszę "po prostu przestań". Jakby to było takie proste przestałabym wiele lat temu. To jest jak uzależnienie. Jak chcesz rzucić substancje to się odcinasz od wszystkiego co się z tym kojarzy, a tutaj? Nie uniknę własnej skóry xd To jakby chcieć rzucić stimy mając non stop kreskę pod nosem :<
Czy nie pomogły by jakieś leki z grupy ssri ? w końcu mają we wskazaniach również leczenie podobnych zaburzeń.
  • 111 / 28 / 0
@igla83 Niestety ani SSRI, ani SNRI nie pomogły. Z mojego wieloletniego researchu i doświadczeń na samej sobie wynika, że warto spróbować NAC (N-acetylo-l-cysteina), ale jestem wciąż na SNRI i nie chcę pakować się na własną odpowiedzialność w to, a nie znalazłam póki co lekarza, co leczyłby bardziej niekonwencjonalnie. Na razie będę próbować olejku CBD w wyższych stężeniach (20-30%), bo kilka lat temu fajnie na mnie działał antydepresyjnie i przeciwlękowo, ale brałam tylko 5%. Mam nadzieję dużą, że pomoże, bo już jestem zmęczona tymi lekami. I tylko mnie do niskich dawek opio ciągnie, bo wtedy mój mózg pracuje tak jak powinien, ale wiadomka, że nie tędy droga :')

Dziękuję za troskę :)
narkomanka, lekomanka, artystka, istota duchowa
  • 1223 / 477 / 0
@sisi88 Rozumiem, powodzenia w leczeniu.
  • 780 / 216 / 0
Kompulsywne obgryzanie skórek wewn. jamy ustnej, na wargach, policzkach :///
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
ODPOWIEDZ
Posty: 1299 • Strona 125 z 130
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.