Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 946 • Strona 77 z 95
  • 211 / 4 / 0
Robiąc w butelce nie będzie możliwości wygniatania towaru. Nie odbije się to na mocy?
  • 2858 / 946 / 0
zależy też od czasu, jak długo to potrzymasz i czy będziesz wstrząsał butlą, to wyjdzie na to samo.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 211 / 4 / 0
Galeria z wywaru. 40makowek zalane 0,7l wody 75stopni.

https://imgur.com/gallery/lBvGCtN

Krojąc towar próbowałem mleczko i było gorzke na 5-6 w skali 1-10. Przepluczka jest o takim tempym smaku. Jest gorzka ale chyba przez to, że są to świeże makówki jest też taka mdła.
Kwestią czy zadziała..
  • 211 / 31 / 0
Jeśli nie można,nie chce się lub nie masz czasu wysuszyć główek,to wystarczy je pokroić ,wsadzić do gara i pogotować 20-30 minut.Przecedzić-wypić i cieszyć się efektami .Podgotowane główki można pogotować jeszcze ze dwa razy i ukręcić co nieco na następny dzień.
Aby szybko wysuszyć głowizny wystarczy wpakować je do piekarnika,nastawić na full obieg powietrza-wentylator,uchylić drzwiczki i suszyć w temperaturze 100- 150 st. Od czasu do czasu przemieszać i w niecałą godzinkę wszystko będzie suche.Co prawda,w mieszkaniu będzie walić sianem jak w stodole po żniwach i pieczonym ciastem(makowym)ale mały przeciąg w mieszkaniu powinien załatwić tę niedogodność.
  • 3901 / 559 / 0
23 czerwca 2018przodownik pisze:
co do samego sposobu w butelce to możesz - nie ma to znaczenia, ale ze wrzątkiem uważaj, bo obiło mi się o uszy, że gdy woda jest zbyt gorąca, to alkaloidy mogą ulec rozpadowi.
Z wrzątkiem to by nawet nie wypaliło, bo wrzątek odkształca butelkę :cheesy:
makiwarę najlepiej gotować 20min w garze. A PST robić w gorącej. Do PST ustawiam wodę 70 stopni na czajniku i dolewam odrobinę najcieplejszej z kranu. Wiadomo najcieplejsza, ale żeby dało się mieszać. Powiem tak, im cieplejsza tym lepiej. Jest zauważalna różnica pomiędzy zimną/letnią a gorącą.
Optymalnie wg mnie 1.5minuty porządnego machania. Ostatnio jakoś nie chce mi się bawić z garnkiem.

Chociaz moze nie byc to zbyt zdrowe bo nie powinno się wlewać gorącej wody do plastiku. Ale nie wiem czy takie 70 stopni moze zaszkodzic. Przy 80 to juz butelka zaczyna się odkształcać.

Fuzja - D5

@Jerzus Chytrus
23 czerwca 2018Jerzus Chytrus pisze:
Galeria z wywaru. 40makowek zalane 0,7l wody 75stopni.

No kolego, koncertowo żeś to spierdolił %-D Nie dość, że nie gotowałeś, nie mieszałeś (!) to jeszcze wodą 75 stopni.
Wsadz do gara, 20 minut od zagotowania, co jakiś czas mieszając i porządnie ugniatając makówki.
W takie zalanie wrzątkiem to się można bawić jak masz bardzo drobno zmieloną słomę. Wtedy wsadzasz słomę zmieloną na wiór, zalewasz wrzątkiem termos i jest gitara.
Ostatnio zmieniony 07 lipca 2018 przez lol, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 317 / 47 / 0
07 lipca 2018lol pisze:
A PST robić w gorącej. Do PST ustawiam wodę 70 stopni na czajniku i dolewam odrobinę najcieplejszej z kranu. Wiadomo najcieplejsza, ale żeby dało się mieszać. Powiem tak, im cieplejsza tym lepiej. Jest zauważalna różnica pomiędzy zimną/letnią a gorącą.
Wydawało mi się, że kiedyś mówiliście z Alienem, że lepiej płukać w raczej chłodnej, bo wtedy mak pochłania w siebie mniej przepłuczki? Nie był tak? Jak to z tym jest? Wydaje mi się, że sprawa rozpuszczalności morfiny z zależności od temperatury jest dużo bardziej istotna, a w ubytki na przepłuczce pochłoniętej przez maczek w ciepłej wodzie są nieznaczne. Jednak zacząłem ostatnio w chłodno-letniej wodzie, no i cóż... Klepie. :-D Ale nie jestem w stanie powiedzieć czy widzę jakieś różnicy w mocy przepłuczki, bo zbyt rzadko ostatnio pije maczek, w dodatku cały czas różne serie.
  • 3901 / 559 / 0
Może i ktoś tak mówił, ale to bzdury. Im cieplejsza tym lepiej.
W pt przeplukalem jakies 300g na skręta, w sobote nastawialem sie na faze, podjechalem do najblizszego kibla inwalidów w centrum handlowym i była tylko letnia woda. Przeplukalem standardową ilość i było słabo. Cos tam w glowie czulem, ale nogi dalej lekko mnie bolaly. Różnica jest spora.
  • 71 / 1 / 0
Siema. Czy sezon 2018 został już otwarty? Ktoś pił zupkę ? Pytam, bo mam nieodparte wrażenie, że w tym roku maki jakoś wcześniej doszły, bo u mnie niektóre, a w zasadzie większość pozrzucała już kwiaty a część nawet ich jeszcze nie rozłożyła. Jak sprawa wygląda u was?
Secundo. Czy istnieje zależność pomiędzy czasem a ilością/mocą mleka w roślinie i jeśłi tak to jak się ona prezentuje? Do kiedy mleko nabiera mocy/ilości, kiedy poziom się stabilizuje? Pozdrawiam i życzę dużych zbiorów w tym roku :)
W klubie tym jak w escape roomie
Im wiem więcej tym mniej mówię
  • 2858 / 946 / 0
13 lipca 2018Slomiany+ pisze:
Siema. Czy sezon 2018 został już otwarty? Ktoś pił zupkę ? Pytam, bo mam nieodparte wrażenie, że w tym roku maki jakoś wcześniej doszły, bo u mnie niektóre, a w zasadzie większość pozrzucała już kwiaty a część nawet ich jeszcze nie rozłożyła. Jak sprawa wygląda u was?
Secundo. Czy istnieje zależność pomiędzy czasem a ilością/mocą mleka w roślinie i jeśłi tak to jak się ona prezentuje? Do kiedy mleko nabiera mocy/ilości, kiedy poziom się stabilizuje? Pozdrawiam i życzę dużych zbiorów w tym roku :)
u mnie też szybciej niż rok temu pojawiły się kwiatki. teraz mam już same makówki, tyle, że czekam, aż wszystkie będą równej wielkości i nabiera peaku alkaloidowego. za zupką jeszcze z tydzień muszę poczekać. %-D

właśnie - pytałaś o zależność między czasem a mocą czy tam ilością mleka. jest stara sprawdzona zasada, a właściwie dwie.

1. dwa tygodnie od opadnięcia płatków masz właśnie ten "peak alkaloidów" - maximum opium w makówce. czyli gotowa do zbioru.

2. jeśli uprawiasz swój mak to w fazie rośnięcia makówek podlewaj go bardzo rzadko - tylko gdy to konieczne. podobno zwiększa to ilość morfiny.

to tyle jeśli o mnie chodzi. mam nadzieję, że rozwiałem twoje wątpliwości

pozdrawiam wszystkich
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 71 / 1 / 0
Dzięki za szybką odpowiedź! Dopytam tylko czy po tych 2 tygodniach od opadnięcia kwiatków poziom zaczyna spadać ? Czy jest to znaczący spadek ?
W klubie tym jak w escape roomie
Im wiem więcej tym mniej mówię
ODPOWIEDZ
Posty: 946 • Strona 77 z 95
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.