Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 235 • Strona 15 z 24
  • 133 / 30 / 0
01 października 2021Jedrek27 pisze:
Hej wszystkim.
GrobeNoody jeśli zjadłaś na świeżo wszystkie grzybki ze zdjęcia to dawka była całkiem niezła :)
Niestety pomimo początkowo znakomitego nastroju i zrobieniu sobie przyjemnego klimatu ta ilość mnie zmasakrowała. Nieprzepracowane, dawno skryte "demony" w mojej głowie dały o sobie znać. Niestety ta retrospekcja nie przyniosła nic dobrego. Coś w tym jest, że grzyby działają czasami podobnie jak terapia. Pozwalają się mocno wgłębić w swoje wnętrze.
Ps. zazdro, że taka podobna ilość dobrze Ci siadła i dziękuję za przeliczenie :p
Co do kolegi post wyżej: niestety nie znam się kompletnie na zawartości psylocybiny w poszczególnych okazach łysiczek ze względu na ich rozmiar. I w sumie jestem ciekawa, czy były kiedyś jakieś przeprowadzone badania na ten temat.
  • 27 / / 0
30 września 2021Dr4ftK11ll pisze:
27 września 2021Rafcio3D pisze:
I jak tam okolice Kampinowskiego Parku Narodowego? Szukał ktoś w okolicach Brochowa?
W okolicach Kampinosu znalazłem jedną robaczywą, za to rozjebałem miskę olejową 🤦‍♂️
Ale też od zeszłego roku dopiero się interesuje tematem i na tych polankach nigdy nie widziałem więcej niż 100.
Czyli jednak coś tutaj można znaleźć, mam wiele potencjalnych miejscówek, więc może w tym roku sie uda.
  • 44 / 1 / 0
Znalazł ktoś już jakieś dobroci natury w okolicach Kazimierza Dolnego? Albo w ogóle w woj. Lubelskim?
  • 1195 / 216 / 32
Przejechałem pół polski w delegacji i nie znalazłem godziny aby zjechać z trasy i poszukać. W ogóle nie mogę znaleźć czasu by wyruszyć na poszukiwania. Chyba mnie w tym roku sezon ominie :płacz:
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 3361 / 681 / 9
Na weekendzie byłem w Bieszczadach i mój super pro wynik: 3 grzyby. Ale nie jechałem tam typowo zbierać tylko pochodzić sobie, popatrzeć na widoczki, zjeść oscypka i wypić misia na trzech nogach. Nie łaziłem po łąkach specjalnie. Nie ten etap żeby było parcie na trip. Czy tam biznes plan jak za łebka. Ale jak walnąłem grzańca i zjadłem te trzy sztuki to lekki microdosing był. Pogoda była wyśmienita i sam anturaż daje fajne poczucie egzystencji. Nie trzeba się jakoś specjalnie podkolorować w tak pięknych okolicznościach przyrody.

Zajechałem tylko na jedną taką fajną polanę. A tam... ogrodzone. Naprawdę dobra łąka, kilka hektarów. Trochę dziwnie to wygląda. Ogromna siatka dookoła a w środku pusta trawa. Tak jakoś tragikomicznie. Ogólnie lokalsi źle patrzą na grzybową narkoturystykę.

Niemniej są już ale tak nagminnie dopiero w wyższych partiach. Jeszcze jakby za wcześnie. W środku dnia było ciepło jak w sierpniu. Bardziej ta jesień tam musi być żeby wysypały.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
  • 49 / 30 / 0
Dziś południe Mazowsza coś koło 34 jak nie popada to słabo to widzę, 240 czy 250 znalezione szału nie ma ale starczy na kumpla i że 2x na mnie :zombie:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 8 / 6 / 0
01 października 2021GrobeNoody pisze:
Najprawdopodobniej zjebałam ostro i trzeba było je liczyć na sztuki. Wychodzi na to, że nawet najmniejszy działa jak ten normalnej wielkości. Niektórzy w starych postach pisali, że łysiczek się nie waży. No cóż, przetestowałam na sobie i zachowuje ten wpis dla innych nie będących pewnych ilości do wszamania. Trza uważać srogo na te niepozorne maleństwa.
Widziałem kiedyś badania przeprowadzone na zbiorze Semilanceata ze skandynawskich łąk, niestety nie jestem w stanie znaleźć teraz tego artykułu i źródła. Otóż wynikało z nich, że procentowa zawartość psylocybiny (nie psylocyny) w suchej masie grzyba, w przypadku małych okazów, praktycznie zawsze była większa w porównaniu do tych dużych i wyrośniętych. Nierzadko różnica stężenia przeliczana na 1mg masy wynosiła nawet 1,5%. Biorąc pod uwagę skalę, czyli najwyższe zawartości psylocybiny w zbieranych okazach łysiczek wynoszące średnio 2% suchej masy, daje to relatywnie wysoki wynik. Tak więc wniosek jest prosty... maluchy jak najbardziej opłaca się zbierać :)
  • 15 / 4 / 0
Rejon kielc, okolice.
W zeszłym roku straciłem nadzieje, że tu coś znajdę.
Pewnie gdzieś w świętokrzyskim są, ale to musi być jakiś mocny fart by na nie trafić. Trzeba by było mieć mnóstwo czasu by je tu znaleść.

Pozdrawia i bardzo zazdroszczę osoby, które znajdują te grzyby w polsce po za obszarem gór, na nizinach, wyżynach, pojezierzu, pomorzu.

Ale z was szczęściarze !!! Szczęściarze, bo nawet na idealnych tatrzańskich polanach ich malutko, a na polanach otaczajacych zakopane w ogóle nic. Choć z drugiej strony może tam "grzybiarze" szybko działają i mnie ubiegli.

Pozdrawiam ciepło wszystkich tych co z rozsądkiem i szacunkiem podchodzą do psylocybiny i tych grzybów !
  • 1195 / 216 / 32
05 października 2021Zgienty pisze:

Zajechałem tylko na jedną taką fajną polanę. A tam... ogrodzone. Naprawdę dobra łąka, kilka hektarów. Trochę dziwnie to wygląda. Ogromna siatka dookoła a w środku pusta trawa. Tak jakoś tragikomicznie. Ogólnie lokalsi źle patrzą na grzybową narkoturystykę.

Może ktoś ogrodził swój grzybowy biznes %-D
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 5 / 1 / 0
07 października 2021kielcee pisze:
Rejon kielc, okolice.
W zeszłym roku straciłem nadzieje, że tu coś znajdę.
Pewnie gdzieś w świętokrzyskim są, ale to musi być jakiś mocny fart by na nie trafić. Trzeba by było mieć mnóstwo czasu by je tu znaleść.

Pozdrawia i bardzo zazdroszczę osoby, które znajdują te grzyby w polsce po za obszarem gór, na nizinach, wyżynach, pojezierzu, pomorzu.

Ale z was szczęściarze !!! Szczęściarze, bo nawet na idealnych tatrzańskich polanach ich malutko, a na polanach otaczajacych zakopane w ogóle nic. Choć z drugiej strony może tam "grzybiarze" szybko działają i mnie ubiegli.

Pozdrawiam ciepło wszystkich tych co z rozsądkiem i szacunkiem podchodzą do psylocybiny i tych grzybów !
Nie wiem, czy my nie potrafimy szukać, czy Kielce są takie ubogie w łysiczki.. Poświęciłem mnóstwo czasu w tym roku na poszukiwania czegoś ciekawego. Złapałem kilka kleszczy, parę razy przemoczyłem buty i k... nic, nie znalazłem, nawet jednej sztuki. :/
Zablokowany
Posty: 235 • Strona 15 z 24
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.