Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 153 • Strona 9 z 16
  • 560 / 9 / 0
Terapia na którą chodzę oprócz tego, że muszę, daje mi jeszcze wiedzę jak funkcjonuje mechanizm uzależnienia. Wrogiem osoby uzależnionej są uczucia. Człowiek je reguluje poprzez substancje psychoaktywne. Nie jest do końca sobą- prawdziwym. Istnieje jeszcze coś takiego jak: "rozproszone ja"- gdzie na jednym biegunie jest Jekyll a na drugim Hyde. Człowiek dobry i zły w tej samej osobie.
Uwaga! Użytkownik Veramid nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 158 / 13 / 0
Kiedy mialam 18 lat moj kumpel zacpal sie na smierc.
W wieku 30 lat stracilam przyjaciela. Powiesil sie pod wplywem alkoholu
Przez alko stracilam ludzi (paru), ktorzy (z perspektywy czasu) dobrze zrobili, ze sie ode mnie odwrocili.
Zaluje, ze stracilam siebie.
:*)

:heart: S&M :heart:
  • 60 / 30 / 0
Przez dragi, tylko utwierdziłem się w mniemaniu że moi znajomi to dwulicowe kurwy i nikogo tak naprawdę nie interesuje co się zemną dzieje. Także, jedyne co straciłem to złudne poczucie przynależności do jakiejś tam grupy społecznej; w sumie dobrze.
  • 195 / 6 / 0
Grupa spoleczna jest przereklamowana wszyscy chca z kogos sie nabijac by ukryc swoje kompleksy a wracajac do tematu wolalbym legalna amfe i trawe ustawowo niz alkohol przez spirytus super kumpel zmarl ,to nie koks czy helena jest najgorszym narkotykiem nawet nie DPMP a alkohol nazwalbym postepujaca degenerecja w butelce.
  • 1141 / 113 / 0
Azcer pisze:
Przez dragi, tylko utwierdziłem się w mniemaniu że moi znajomi to dwulicowe kurwy i nikogo tak naprawdę nie interesuje co się zemną dzieje. Także, jedyne co straciłem to złudne poczucie przynależności do jakiejś tam grupy społecznej; w sumie dobrze.
Jak mądrze napisał ktoś powyżej - dragi sprawiają, że czasem myślisz, że odkrywasz coś nowego, a czasem rozumiesz, że przez nie nie jesteś sobą.
To się ze sobą strasznie gryzie i powstaje taka mieszanka, jakby dwie różne osoby w Tobie siedziały.
Myślę, że gdybyś był trzeźwy inaczej byś podszedł do tematu przyjaciół czy tam znajomych - nie skreślałbyś ich. Za to na pewno nie odkryłbyś ich prawdziwej natury. Coś za coś.
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 229 / 37 / 0
Kilku ziomków się powiesiło, psyche dragami sobie zepsuli ofc. Jeden z nich pokazał mi alfe pvp...
Uwaga! Użytkownik DrSkacz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 60 / 30 / 0
matiguzior pisze:
Myślę, że gdybyś był trzeźwy inaczej byś podszedł do tematu przyjaciół czy tam znajomych - nie skreślałbyś ich. Za to na pewno nie odkryłbyś ich prawdziwej natury. Coś za coś.
Nie bawi mnie już taki teatrzyk typu "No Mati, spoko z Ciebie kolega", a gdy tylko się odwrócisz wszyscy na około pierdolą jaki to z Ciebie ćpun, i jak to masz na wszystkich i wszystko wyjebane a w ogóle to najlepiej umrzyj. Odcinam się od tego. Wolę już być sam ze sobą.
  • 158 / 13 / 0
matiguzior pisze:
Myślę, że gdybyś był trzeźwy inaczej byś podszedł do tematu przyjaciół czy tam znajomych - nie skreślałbyś ich. Za to na pewno nie odkryłbyś ich prawdziwej natury. Coś za coś.
Czy na pewno prawdziwej? Jesli kolega Azcer mowi o czynnych uzaleznionych, to raczej nie mowi o ich prawdziwej naturze.
A moze chodzi o ludzi, ktorzy odwrocili sie od niego, przez jego cpanie?
:*)

:heart: S&M :heart:
  • 1141 / 113 / 0
LadyPink pisze:
matiguzior pisze:
Myślę, że gdybyś był trzeźwy inaczej byś podszedł do tematu przyjaciół czy tam znajomych - nie skreślałbyś ich. Za to na pewno nie odkryłbyś ich prawdziwej natury. Coś za coś.
Czy na pewno prawdziwej? Jesli kolega Azcer mowi o czynnych uzaleznionych, to raczej nie mowi o ich prawdziwej naturze.
A moze chodzi o ludzi, ktorzy odwrocili sie od niego, przez jego cpanie?
Masz rację. Też trochę naiwnie może chciałem wyszukać jakichś pozytywów - ale niestety prawda jest brutalna. Ćpanie działa destrukcyjnie i trzeba to sobie wliczyć w konsekwencje.
Najgorszy jest etap, w którym zaczynasz rozumieć, że to już nie jest "odkrywanie czegoś nowego i poszerzanie swoich myślowych horyzontów", a po prostu staczanie się i tracenie wielu rzeczy, osób, wartości. Ciężko jest to przełknąć. Uzależnienie działa i nadal stara się za pośednictwem podświadomości pokazać te dobre strony ćpania, które są już jedynie złudzeniem.
Strasznie pesymistycznie mnie to wszystko nastraja, eh.

Tak, masz rację i źle odebrałem jego wypowiedź. Sam mam podobnie - nie istotne, czy ta osoba to ćpun czy nie ćpun, to ode mnie się odwraca. Tracę bliskich mi ludzi już z automatu. Nie ma co się dziwić, skoro czasem nie ogarniam do takiego stopnia, że mam problem z interpretacją prostego zdania (a warto nadmienić, iż dziś jestem trzeźwy...)
Podobnie ak Ty LaydyPink podpisuję się pod zdaniem "tracę samego siebie". Odkrywałem się, poznawałem na nowo, a teraz tracę. Fakty bolą.
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 560 / 9 / 0
też mnie melancholia pochłania
ty trzeźwy, a ja za mało
Uwaga! Użytkownik Veramid nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 153 • Strona 9 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.