Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 152 • Strona 8 z 16
  • 334 / 13 / 0
Najważniejsze to z dala od wilgoci, powietrza i światła. Nigdy nie trzymałem kwachów w lodówce i nigdy nie miałem problemów z trwałością.
Uważaj żeby myszy lub szczury nie dobrały się w piwnicy do Twych smakołyków ;-)
  • 3129 / 20 / 0
W piwnicy jest wilgotno. Papier, folia aluminiowa i samarka w szufladzie wystarczą.
High, how are you?
  • 1530 / 9 / 0
W takim razie muszę zmienić tą piwnico podobną miejscówkę. Choć z drugiej strony nie ma tam aż tak dużej wilgoci. Coś się znajdzie.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 104 / 4 / 0
Myślę, że warto w końcu podać konkretne fakty na temat przechowywania LSD. Jest to imo istotna sprawa, dlatego postanowiłem zrobić małe podsumowanie. Mam nadzieję, że rozwieje to większość wątpliwości i pomoże tym, którzy chcą uzyskać odpowiednią wiedzę.

1. Na początek - wybór niektórych wypowowiedzi z tego tematu [1]:
Gomez pisze:
Ja bym proponowal zawinac papierek jak najszczelniej folia, usuwajac mozliwie jak najwiecej powietrza. Nastepnie umiescic w pojemniczku z jakas silnie higroskopija substancja (z najpowrzechniej dostepnych NaCl - sol kuchenna) i odlozyc w mozliwie suche i chlodne miejsce. Sol kuchenna bedzie pochlaniac wode przyspieszajaca rozklad, a folia ograniczac dostep powietrza.
Gomez pisze:
Mysle, ze w ogole nie warto bawic sie w takie rzeczy, wystarczy w miare szczelnie owinac kartonik folia i umiescic go zdala od wilgoci i swiatla.
aml pisze:
Polecam folie spozywcza. Taka cieniusienka, do zawijania kanapek, itp. Zawijamy papiery, pakujemy calosc do dilerki, calosc do ciemnego pudeleczka i bunkrujemy do zamrazalnika...
leśnik pisze:
Wystarczy znaczek zapakować w kawałeczek folii aluminiowej, do woreczka i wsio...

Trzymałem tak kartoniki do miesiąca i nie odczuwałem zbytnio strat na jakości.
Gwynnbleid pisze:
myśle że jeśli go tak trzymasz (jesli ta torebka foliowa to dilerski woreczek strunowy) to prawie w ogóle nie stracił z mocy. Może troszeczke. Także jeśli szukasz harkdoru jak po calaku to jestem prawie pewien że otrzymasz to po tym własnie skitranym papierze. Warto żebyś opisał jak podziałało, wtedy bedzie można w końcu powiedzieć ile można trzymać. Też długo przechowuje i może uda sie w tym miesiącu jeszcze sprawdzić to sie wypowiem, ale ja zakładam że z mocy nie stracił nic.
Wiem na pewno że po 3 miesiacach trzymania w takich warunkach jak Ty nic sie nie zmarnowało ;)
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
Bez powietrza, swiatla i wilgoci raczej nic mu sie powaznego nie stanie. Oczywiscie, zachodzi jakas tam degradacja, ale jest bardzo powolna, 3 miechy to zamalo raczej, zeby poczuc roznice.
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
(...) jak lodowka, to musi byc zajebiscie szczelnie, bo jest durza wilgoc.
electrofreak pisze:
kwasy po półtora roku trzymane w folii aluminiowej w dilerce w szafce, tracą na moje ok 50-60% mocy
tak, że 2 sztuki kopią trochę słabiej, jak kiedyś 1 sztuka

w tej chwili sprawdzone
xaviivax pisze:
Najważniejsze to z dala od wilgoci, powietrza i światła. Nigdy nie trzymałem kwachów w lodówce i nigdy nie miałem problemów z trwałością.
Uważaj żeby myszy lub szczury nie dobrały się w piwnicy do Twych smakołyków ;-)
Czyli na podstawie użytkowników Hyperreala:
- ogranicz dostęp powietrza
- ogranicz dostęp światła
- jeśli masz możliwość - w zimnie [3]


2. Do tego, z serii "TIHKAL radzi" [2]:
LSD is an unusually fragile molecule and some comments are in order as to its stability and storage. As a salt, in water, cold, and free from air and light exposure, it is stable indefinitely.
Oczywiście, trzeba zauważyć fragment: As a salt.... Jednak jak można przeczytać niżej, odnosi się to do każdej postaci LSD.

3. Od ponad 10 lat odpowiedź znajduje się na Erowidzie. Pozwolę sobie zacytować:
How long does blotter LSD last? Is wrapping it in foil and putting it in the freezer a reasonable storage method?
The primary catalysts for the decomposition of LSD are heat, light, oxygen, and moisture. LSD's shelf life can be significantly extended if exposure to these are minimized.

Air & Light
Keeping LSD in an air and light proof container is the most important step. A good option is a dark amber glass container kept somewhere cool. Remember, most plastic (plastic bags) is not air tight, though it's a lot better than nothing. Likewise, keeping blotter in foil isn't going to stop air transfer, but it's also better than nothing. If glass isn't available, a combination of foil and plastic would be more effective than either one alone.

Temperature
LSD will degrade even at room temperature, but the hotter the temperature and the longer it is stored in a hot location, the more it will degrade. At room temperature, degredation is quite slow, so a cool room, out of the sun is generally enough to minimize break-down. Storing blotter in the refrigerator or freezer is fine, but is probably unnecessary.

Moisture
If blotter is stored somewhere cold (as opposed to cool), it should be allowed to return to room temperature before being opened as this will prevent condensation from forming. Also, if the weather is extremely humid, storing LSD with a little bit of dessicant (drying agent), can ensure that it stays dry.

If these storage methods are followed, blotter should last for many years. Foil in the freezer is a common storage method, and should be effective at keeping degradation to a minimumfor a few years.
Źródło: [4]

W dużej części pokrywa się to z tym, co wcześniej zostało już w tym wątku napisane.

4. Słowo na koniec
Nie jestem ekspertem, mogę się mylić. Po prostu uznałem, że warto trochę wartościowych informacji zebrać w jednym miejscu (wybaczcie powielenie wielu rzeczy), aby co niektórzy, często mało doświadczeni, mieli mniej problemów/wątpliwości/itp. Mam nadzieję, że komuś się kiedyś przyda.


5. Przypisy
[1] Pisownia oryginalna; niektóre cytaty są wybranymi fragmentami dłuższych wypowiedzi. Jest to subiektywny wybór tych, które uznałem za wartościowe ze względu na doświadczenia różnych ludzi.
[2] https://www.erowid.org/library/books_on ... al26.shtml
[3] Bez dokładnego definiowania, co znaczy zimno. Można przyjąć, że lodówka/zamrażarka się nada.
[4] https://www.erowid.org/ask/ask.php?ID=82. Ostatnie wyróżenie pochodzi ode mnie.
Ściemnia się.
  • 3874 / 211 / 13
Fajnie to zrobiłeś ;P

Aaa właśnie: LSD na blotterach to na 99% Winian LSD (sól kwasu winowego); Podobno zdarza się także maleinian (po polsku jabłczan) - sól kwasu maleinowego. W postaci soli już nie trzeba aż tak uważać na jony chloru oraz na światło.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1 / / 0
ja znalazłem w domu pojemnik do próżniowego zamykania żywności i wypopowałem powietrze specjalną pompką - myśle że dobry patent tylko takie coś kosztuje pewnie z 50-100 zł ale przynajmniej masz pewność że w pojemniku nie ma tlenu , w dodatku zawinąłem folią aby nie było dostępu światła i schowałem w schowku na narzędzia w którym jest ok 0 st , więc myśle że troche wytrzyma , jak wezme to napisze czy podziałało tylko boje się że długo to tam nie zostanie...
Uwaga! Użytkownik jndrzej nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3874 / 211 / 13
hahahahha - tam jest tlen LOL :D. Jak chcesz beztlenowo to tylko jeden patent: szklana fiolka z ciemnego szkła, do środka kwasy, a do fiolki jakiś inertny gaz (argon, azot) i tak będzie trochę tlenu, ale na tyle mało, że żywotność kwasku wzrasta niebotycznie.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1558 / 16 / 0
Niech jakiś mod przyklei to na pierwszą stronę, nie będzie trzeba szukać.
baker pisze:
Myślę, że warto w końcu podać konkretne fakty na temat przechowywania LSD. Jest to imo istotna sprawa, dlatego postanowiłem zrobić małe podsumowanie. Mam nadzieję, że rozwieje to większość wątpliwości i pomoże tym, którzy chcą uzyskać odpowiednią wiedzę.

1. Na początek - wybór niektórych wypowowiedzi z tego tematu [1]:
Gomez pisze:
Ja bym proponowal zawinac papierek jak najszczelniej folia, usuwajac mozliwie jak najwiecej powietrza. Nastepnie umiescic w pojemniczku z jakas silnie higroskopija substancja (z najpowrzechniej dostepnych NaCl - sol kuchenna) i odlozyc w mozliwie suche i chlodne miejsce. Sol kuchenna bedzie pochlaniac wode przyspieszajaca rozklad, a folia ograniczac dostep powietrza.
Gomez pisze:
Mysle, ze w ogole nie warto bawic sie w takie rzeczy, wystarczy w miare szczelnie owinac kartonik folia i umiescic go zdala od wilgoci i swiatla.
aml pisze:
Polecam folie spozywcza. Taka cieniusienka, do zawijania kanapek, itp. Zawijamy papiery, pakujemy calosc do dilerki, calosc do ciemnego pudeleczka i bunkrujemy do zamrazalnika...
leśnik pisze:
Wystarczy znaczek zapakować w kawałeczek folii aluminiowej, do woreczka i wsio...

Trzymałem tak kartoniki do miesiąca i nie odczuwałem zbytnio strat na jakości.
Gwynnbleid pisze:
myśle że jeśli go tak trzymasz (jesli ta torebka foliowa to dilerski woreczek strunowy) to prawie w ogóle nie stracił z mocy. Może troszeczke. Także jeśli szukasz harkdoru jak po calaku to jestem prawie pewien że otrzymasz to po tym własnie skitranym papierze. Warto żebyś opisał jak podziałało, wtedy bedzie można w końcu powiedzieć ile można trzymać. Też długo przechowuje i może uda sie w tym miesiącu jeszcze sprawdzić to sie wypowiem, ale ja zakładam że z mocy nie stracił nic.
Wiem na pewno że po 3 miesiacach trzymania w takich warunkach jak Ty nic sie nie zmarnowało ;)
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
Bez powietrza, swiatla i wilgoci raczej nic mu sie powaznego nie stanie. Oczywiscie, zachodzi jakas tam degradacja, ale jest bardzo powolna, 3 miechy to zamalo raczej, zeby poczuc roznice.
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
(...) jak lodowka, to musi byc zajebiscie szczelnie, bo jest durza wilgoc.
electrofreak pisze:
kwasy po półtora roku trzymane w folii aluminiowej w dilerce w szafce, tracą na moje ok 50-60% mocy
tak, że 2 sztuki kopią trochę słabiej, jak kiedyś 1 sztuka

w tej chwili sprawdzone
xaviivax pisze:
Najważniejsze to z dala od wilgoci, powietrza i światła. Nigdy nie trzymałem kwachów w lodówce i nigdy nie miałem problemów z trwałością.
Uważaj żeby myszy lub szczury nie dobrały się w piwnicy do Twych smakołyków ;-)
Czyli na podstawie użytkowników Hyperreala:
- ogranicz dostęp powietrza
- ogranicz dostęp światła
- jeśli masz możliwość - w zimnie [3]


2. Do tego, z serii "TIHKAL radzi" [2]:
LSD is an unusually fragile molecule and some comments are in order as to its stability and storage. As a salt, in water, cold, and free from air and light exposure, it is stable indefinitely.
Oczywiście, trzeba zauważyć fragment: As a salt.... Jednak jak można przeczytać niżej, odnosi się to do każdej postaci LSD.

3. Od ponad 10 lat odpowiedź znajduje się na Erowidzie. Pozwolę sobie zacytować:
How long does blotter LSD last? Is wrapping it in foil and putting it in the freezer a reasonable storage method?
The primary catalysts for the decomposition of LSD are heat, light, oxygen, and moisture. LSD's shelf life can be significantly extended if exposure to these are minimized.

Air & Light
Keeping LSD in an air and light proof container is the most important step. A good option is a dark amber glass container kept somewhere cool. Remember, most plastic (plastic bags) is not air tight, though it's a lot better than nothing. Likewise, keeping blotter in foil isn't going to stop air transfer, but it's also better than nothing. If glass isn't available, a combination of foil and plastic would be more effective than either one alone.

Temperature
LSD will degrade even at room temperature, but the hotter the temperature and the longer it is stored in a hot location, the more it will degrade. At room temperature, degredation is quite slow, so a cool room, out of the sun is generally enough to minimize break-down. Storing blotter in the refrigerator or freezer is fine, but is probably unnecessary.

Moisture
If blotter is stored somewhere cold (as opposed to cool), it should be allowed to return to room temperature before being opened as this will prevent condensation from forming. Also, if the weather is extremely humid, storing LSD with a little bit of dessicant (drying agent), can ensure that it stays dry.

If these storage methods are followed, blotter should last for many years. Foil in the freezer is a common storage method, and should be effective at keeping degradation to a minimumfor a few years.
Źródło: [4]

W dużej części pokrywa się to z tym, co wcześniej zostało już w tym wątku napisane.

4. Słowo na koniec
Nie jestem ekspertem, mogę się mylić. Po prostu uznałem, że warto trochę wartościowych informacji zebrać w jednym miejscu (wybaczcie powielenie wielu rzeczy), aby co niektórzy, często mało doświadczeni, mieli mniej problemów/wątpliwości/itp. Mam nadzieję, że komuś się kiedyś przyda.


5. Przypisy
[1] Pisownia oryginalna; niektóre cytaty są wybranymi fragmentami dłuższych wypowiedzi. Jest to subiektywny wybór tych, które uznałem za wartościowe ze względu na doświadczenia różnych ludzi.
[2] https://www.erowid.org/library/books_on ... al26.shtml
[3] Bez dokładnego definiowania, co znaczy zimno. Można przyjąć, że lodówka/zamrażarka się nada.
[4] https://www.erowid.org/ask/ask.php?ID=82. Ostatnie wyróżenie pochodzi ode mnie.
Świadomość jest uświadomieniem sobie bycia świadomym. -Blef?
:)
  • 52 / / 0
Ludzie powiedzcie mi czy kartonik, który leżał w szufladzie przez 4 miechy zawinięty w aluminiowa folię jest jeszcze coś wart. Jest jeszcze jedna sprawa owy papierek jest przyciemniony z jednej strony, wygląda to tak jak by był lekko osmolony przy krawędzi. Miał ktoś kiedyś podobną sytuacje ? Co mogło spowodować zaciemnienie tego kartona etc.
  • 3490 / 54 / 0
Czytaj temat.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
ODPOWIEDZ
Posty: 152 • Strona 8 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.