Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2935 • Strona 290 z 294
  • 32 / 4 / 0
Zakupy z dstknetu, deklarowane 200, na pewno nie - 100 to maks, musiałem dorzucić połówkę. To kolejna taka sytuacja, a piszę o tym dlatego, że co pewien czas pada tu pytanie, ile na pierwszy raz.

Szansa, że traficie papier, który będzie naprawdę silny i połówka Was zmiecie z planszy, jest naprawdę mizerna. Zjedzenie połowy papieru to po prostu błąd, będzie za słabo i nie odda prawdziwej głębi kwasowej.
Zjedzenie połowy to najlepsze wyjście, zaraz po testach. Lepiej mieć za słabo niż zrobić sobie krzywdę - DS
  • 1343 / 528 / 0
@2tired kurde sciagnalem bo wyglada obiecujaco i gram se ale niestety gine w 30s nie ogarniam jak tam przetrwac za bardzo . Tak czy siak gierka super ale trudna . Szkoda ze po padnieciu trzeba zaczynac od nowa .

@hipermarkeciarz tez mialem niby miec kartony 250ug a jest 200 raczej . Mniejsza z tym bo jest ich duzo a cena dobra ale rzeczywiscie vendorzy leca w chuja z deklarowanym dawkowaniem . Trzeba samemu wszystko weryfikowac .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 455 / 299 / 0
Ja do LSD zawsze miałem jakiś strach zakodowany przez urbanlegends i propagany polityków z lat60, którzy chcieli za wszelką cenę zdyskredytować substancję i zasiać podświadomy strach w społeczeństwie, który utrzymuje się do dziś. Bardzo mocno widać te mechanizmy nawet w dzisiejszej kulturze i społeczeństwie. Dlatego zaczynałem od małych dawek stopniowo je zwiększając. Uważam, że to rozsądne jeśli ktoś ma jakiekolwiek obawy. Zaznajomienie się stopniowe w taki sposób ze substancją. Oczywiście jeśli miałbym cofnąć czas z dzisiejszm bagażem doświadczeń zapierdoliłbym 300ug na raz od razu i bym się w ogóle nie pierdolił w tańcu. Obecnie LSD używam tylko i wyłącznie w małych dawkach, jako formę microdosingu, albo ciut większą 50ug do jakiegoś klubu,albo na domówkę. Męczą mnie już te fazy.

Zdecydowanie preferuje grzybowe tripy. Są idealne. Natura wie co dla człowieka najlepsze;) Ale wiadomo. kwestia indywidualna.
  • 10 / 6 / 0
Myślicie, że na pierwszy raz z kwasem przyjąć cały karton czy 1/2? Sprzedawca deklarował 200 na karton. Mam doświadczenia z grzybami więc kusi mnie żeby wziąć cały w obecności opiekuna.
Ile trwa przeciętnie podróż po kwasie? Na drugi dzień da się funkcjonować (bez jeżdżenia autem)?
  • 2931 / 798 / 5
Zarzucaj pół. Najprawdopodobniej nie ma 200 ale lepiej za słabo niż za mocno. Zawsze możesz wrzucić cały następnym razem.
Niektórych kwas do 14 godzin trzyma. Po śnie jest wszystko cacy.
Narkotyki są dla przegranych
  • 3 / / 0
siemano mam zamiar wpierdolic we 2 z ziomkiem w domu po kwasie 200ug deklarowane wycięto źródło - ds
jest to nasze 2 doświadczenie z psychodelikami i mam pytanie czy jest mocny bodyloading (po 2cb mega się chciało rzygac wszystkim ale tak ze nawet jakbyśmy wymuszali to byśmy się nie zrzygali) i ile oczy są wyjebane w sensie czy jak zajebiemy o 18:30 to czy załóżmy o 12 następnego dnia dalej źrenice mogą być rozszerzone
  • 2931 / 798 / 5
Bodyload jest większy po 2C-B, po kwasie jest przyjemny.
Po takim czasie będzie git.
Narkotyki są dla przegranych
  • 46 / 9 / 0
11 lutego 2023hipermarkeciarz pisze:
Zakupy z dstknetu, deklarowane 200, na pewno nie - 100 to maks, musiałem dorzucić połówkę. To kolejna taka sytuacja, a piszę o tym dlatego, że co pewien czas pada tu pytanie, ile na pierwszy raz.

Szansa, że traficie papier, który będzie naprawdę silny i połówka Was zmiecie z planszy, jest naprawdę mizerna. Zjedzenie połowy papieru to po prostu błąd, będzie za słabo i nie odda prawdziwej głębi kwasowej.
Zjedzenie połowy to najlepsze wyjście, zaraz po testach. Lepiej mieć za słabo niż zrobić sobie krzywdę - DS
Gówno prawda... zdarzały się papiery które wcale nie działały(tak nasączone...)
Ale jak już działał to było grubo, przez to że jeden działał grubo jak należy a drugi wcale, to zaczęło się brać po dwa na raz...
No i ziomka tak pojebało po dwóch(a wcześniej jednego dobrze działającego świetnie ogarniał), że stwierdził że jest nieśmiertelny i wszedł na ambonę - dobre 5-7m wysokości i z jej wyskoczył na glebe, jak go z ziemi podnosiliśmy to się nam przelewał w rękach i mówił "już po mnie"... koniec końców jakimś cudem nic mu się nie stało poważnego( po kwasie to chyba człowiek jak guma), no ale jak go zabierali to helikopterem do szpitala...
Więc no mimo że LSD to moja ulubiona używka, to mimo wszystko radziłbym mieć do tego szacunek i uważac.

Fuzja / 909
26 września 2022aletobylodobre pisze:
Hej wam mam dla was pytanie czy po za życiu kwasu maga występować takie objawy?

- czy można po nim utracić świadomość?
- czy są jakieś problemy z wymową, odpowiadania na pytania (nie bylem wstanie odpowiedzieć na zadane mi pytanie)?
- zaniki pamięci moim przypadku nie potrafiłem przypomnieć, sobie co chciałem powiedzieć sekundę temu?
- nieskoordynowane ruchy, uczucie/potrzeba ruszania jednej z moich kończyn/nogi, bo nie mogłem jej spokojnie zostawić, musiałem nią ruszać?
- czy po kwasie ma się ochotę na sex lub, czy mas się zwiększony popęd seksualny?
- czy istnieją halucynacje to znaczy wyobrażamy sobie jakąś scenę która nie miała miejsca?

-Czy takie objawy mogą wystąpić do 20min, od zażycia.

Dziękuje za opowiedz.
To tak:
1. Większość ludu świadomości nie traci, ale są przypadki że jest to bardzo możliwe, więc to zależy od człowieka.
2.Problemów z wymową nie powinno być, chyba że zaczniesz rozkminiać sens znaczenia słów - to wtedy jak najbardziej,
3.Zazwyczaj z pamięcią nie ma problemów, co ciekawe na LSD można dosłownie przenieść się w roli obserwatora w sytuację z przeszłości, jako że każdy z nas jest inny, to zapewne niektórzy mają problem z pamięcią i koncentracją, ja kiedyś po psychodelikach nie wiedziałem kim jestem, gdzie mieszkam itp... ale całe szczęście miałem to w dupie(mimo że życie prywatne mam dobre że chata, firma, hajs, auto itp)
4.Co do tych ruchów, to naszła tobie shiza i się wkręciło że musisz poruszać czy cos, zdarza się to ale rzadko, za drugim czy trzecim razem będziesz miał to w dupie i tym głowy nie zajmiesz.
5.Co do sexu - to NIE. Po mewie czy fecie lub alko to jak najbardziej, po LSD to wszystko jest zbyt mistyczne i przynajmniej mi się nie chce.
6.Co do halucynacji, to zależy od człowieka... ziomki tak mieli, ja nie, bo jako tako jak coś biorę to mam myśl w tyle głowy - "No brałeś coś to haluny mają być więc się tym nie przejmujemy"
7.Kwas zazwyczaj wchodzi po 40-80 minutach, no ale zdarza się że wcześniej tez.
  • 493 / 127 / 0
@up

2. Problemy z wymową mogą być takie, że nie dasz rady zebrać myśli do kupy, żeby przekazać to co chcesz.

3. Zdarza się przy za dużych dawkach. Najlepiej nie próbować sobie nic przypominać, tylko lecieć dalej.

4. Popęd seksualny może się zwiększyć na skutek wyrzutu serotoniny, ale nie są to poziomy zezwierzęcenia jak po krysztale.
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 627 / 266 / 0
Czy LSD może pomóc w leczeniu silnego lęku, depresji aby powrócić psychicznie na właściwe tory ? Potrzeba mi czasami resetu mózgu bo od jakiegoś czasu nie czuję się sobą a LSD nigdy nie próbowałem.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
ODPOWIEDZ
Posty: 2935 • Strona 290 z 294
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.