- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
1. LSD ~200
2. 25B-nbome ~ch** wie
Chciałem po prostu wrzucić kartona na dziąsło o 10, wcześniej wypić max 2 piwka. Jednak jeszcze wcześniej planowałem pierwsze tango z 3MMC. Teraz zastanawiam się, czy gdybym wrzucił kartona i po kilku godzinach stwierdził, że chce więcej wrażeń, to czy spróbować pierwszy w życiu biedaflipping. Do tej pory próbowałem kilkunastu ketonów, ale nigdy nie zaznałem działania euforycznego (mimo, że próbowałem raz metkatynonu i raz 3,4DMmetkatynonu).
Jaką dawkę metafedronu powinienem wrzucić oralnie (nochal zapchany), żeby nie przegiąć pałki z ciężarem bańki, ani kardiostymulacją?
W wariantach
0,2mg LSD + n 3MMC
2mg 25b + n 3MMC
Sądzę, że raczej psychodelik mi wystarczy, ale wolę wiedzieć. Podajcie proszę odpowiedzi do obydwu wersji, bo odróżnię DOx i NBOme, od czegoś, czego nie próbowałem.
** yba ze 2 mg
"When I put a spike into my vein
And I'll tell ya, things aren't quite the same
When I'm rushing on my run
And I feel just like Jesus' son
And I guess that I just don't know"
Sam w sobie gaz choć dość specyficzny nie wydał mi się bardzo interesujący, taki przedsmak dysocjacji. Bardzo jednak ciekawiło mnie połączenie z psychodelikiem.
Niedługo po peaku z kwasa (375mcg) postanowiliśmy z mrs_b spróbować podtlenku azotu. Choć spodziewałem sie mniej więcej takiego efektu to i tak sie poczułem zaskoczony. Gaz zostawia przyjemny słdkawy posmak. Pierwsze co poczułem, to zmęcznie dmuchaniem i strach, potem zaczęło się charakterystyczne dysocjacyjne bzyczenie i... Jedyne co byłem w stanie wypowiedzieć to coś w rodzaju;
"Dmucham, dmucham i już nie mogę - wtedy chyba trzeba przestać."
Nigdy wcześniej n20 nie zadziałał na mnie tak euforycznie - rozbawiło mnie to niesamowicie. Jednocześnie zauważyłem nawarstwiające sie wizuale. Od bardzo drobnej siatki rozszerzały się do charakterystycznego tunelu z peaku, cały headspace przyponia trochę "wodę sodową" w głowie ktora zaczyna lekko buzować. Stan miał w sobie bardzo dużo z salvi. Ponad to robi się bardzo mięciutko (jak to na dyso). Euforia jest nie do opisania - bardzo naturalny rodzaj śmiechu. Chwileczka zwarzywienia i zaraz wraca się w bardzo dobrych humorze i z lekkim otumanieniem na ziemię.
Nie dośc, że doświadczenie jest bardzo ciekawe to jeszcze dużo fanu jest z samą intoksykacją - naboje które się wszędzie gubią, kolorowe baloniki i kraker który czasem musieliśmy odkręcac kombinerkami.
Polecam.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.