- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ahael pisze:a jak laska zaczyna rozmawiac przez telefon? a ty wlasnie starasz sie jej dac rozkosz??Kurwik pisze:
Ahael, to jak żreć czipsy w czasie seksu. I uważam, że jak garścią sięga do paczki i żre czipsy w czasie seksu to też stwierdzę, że to dno.
to jest patologia i dno ;]
pozdrawiam
@Gofel
Kierunek
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze: Newbe, od kiedy to w kwasie najważniejsze (w ogóle ważne) są efekty wizualne?
jakby wszystko polegało na robieniu ochoty, to ja bym chodził zjarany dzień po dniu i nie wychodził z pokoju, Ty byś pewnie dalej pił i żarł DFy tak często
Mam błękitne niebo nad głową i zieloną trawę pod stopami.
Jednak śmiem twierdzić, że dla ludzi którzy jaranie traktują jak poranną kawę palenie do lsd jest zajebiste. Pozwala ominąć bad tripa ponieważ bania wydaje się znajoma. Kontakt z ludzmi ułatwiony. Gra gitara i w ogole :-)
Co do miksu w temacie to ja wychodzę z założenia przed, po i w trakcie.
Bania jest twoja, pierdol konwenanse. Ziółko to tylko ziółko. Jeśli ziółko szkodzi to nie brać się za lsd. Takie moje zdanie. Piszę o tym żeby nie posypało się pierdolenie znachorów o nabytych paranojach przez thc.
Wolałabym odczuć moc papierka bez zakłóceń..
just pure acid..
no ale..właśnie staje przede mną szansa :rolleyes:
sasquatch pisze: Moim osobistym, skromnym zdaniem palenie marihuany podczas psychodelicznych podróży wprawdzie zwiększa wizyjność, jednak umysł staje się zamulony i wszelkie myśli jakie wytwarza nasz mózg stają się o poziom mniej kreatywne i odkrywcze.
W sumie jak kto lubi: skok do własnego wnętrza lepiej robić bez trawy. Wykręcić się dla zabawy - trawa jak najbardziej. Może zarówno zwiększyć jak i zmniejszyć szanse na bad tripa.
Rozsądek nakazuje: najpierw poznać działanie każdej używki z osobna. Miksować ostrożnie i nie przesadzać z dawką.
antraxkelso pisze: i znów musisz odczekać symboliczne 2 tygodnie a żeby nie ztolerować się na kwasa/
Dwa tygodnie przerwy lepiej wpłyną na działanie niźli 4 dni. Moim skromnym zdaniem 2 tygodnie przerwy to i tak krótka absta. Szkoda magii...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.