24 stycznia 2019snake3ater pisze:
Jeśli ktoś ma wiedzę- czy rano o 8 będzie jeszcze po mnie widać czy słychać (spowolniona mowa itp)? 7.5 mg po 12 godzinach? 27 lat, 178 cm, 64 kg.
--------------------------------------------------------------
25 stycznia 2019hammerzeit pisze: Ciężko powiedzieć, kwestia metabolizmu pewnie, ale przy takich dawkach to uważaj, bo nawet nie spodziewasz się, jak szybko skręt może się pojawić. A z doświadczenia mogę powiedzieć, że po lorku jest się z czym bawić.
Jeśli spożyję ją w ok. 2 tygodni rekreacyjnie to grozi mi skręt już?
Pewnie i tak dłużej będę to kończyć, naczytałem się o tej legendarnej tolerancji na benzo.
Wniosek: Przedwczoraj 5 mg / dwie tury, wczoraj 7,5 mg na raz, dzisiaj takich 5 bym pewnie nie poczuł, więc parę dni przerwy.
Skręt aż tak szybko może wejść, nawet po 1 paczce?
Scalono. taurinnn
Jeszcze raz adminie taurinn- prośba o połączenie posta.
Zażyłem dzis łącznie 7,5 mg lorazepamu (2,5 rano, 5 po południu), wchodzę do łazienki patrzę na swoje oczy i są przekrwione podobnie jak po jarańsku (nic dziś nie paliłem).
Ktoś też tak miał, czy może to zupełnie nie ma związku z benzodiazepiną?
Scalenie 2. taurinnn
Ogolnie na mnie bez tolerki lorek działa euforycznie w dawce 2,5mg przez caly dzień- około 12 godzin, znaczy mam po nim wyśmienity humor, zero stresow, po prostu banan na twarzy. Żadna inna benzodiazepina nie dawala mi takiego stanu. Niestety ten stan mija, szczególnie jeśli zwiększamy dawki, zaczynamy brac inne benzo- najczęściej klony i lorka bierze się tylko żeby skreta nie było.
Fajne benzo na fastforwardowanie czasu, dosłownie maszyna do podróżowania w czasie;)
Przechodząc do meritum klona wziąłem wtedy z 6mg nie jak brałem 4mg zacząłem od 5mg lorka z kawą rano potem w porze obiadowej dorzuciłem 2,5mg i już zaczęła włączać się senność, raczej przyjemna sedecja która trwała ok 2-3h na wieczór do kawy jak już sedecja zelżała wziąłem następne 5mg lorazepamu ale już nic nie poczułem specjalnego.
Tolerkę miałem bardzo wielką około 15lat brania klono w ciągu.
Dla mnie klono było bardziej przewidywalne działało dłużej i mocniej jak np wziąłem 2klona na raz zawsze miałem miłą przyjemną sedecję ,oraz prospołeczność , brak hamulców i czasami miłą aktywizację. W moim przypadku ewiwalent dawki 1-2 na korzyść clonozepamu sprawdza się.
Drugi raz z 4-5 lat temu chciałem zrobić eksperyment z alprą i lorazepamem czyli zastąpić klona alpry nie udałó mi się wtedy zdobyć to próbę zacząłem z samym lorazepamem.
obudziłem się zjadłem łyknąłem zapisaną mi paroksetynę -20mg i dodałem do tego 5mg lorazepamu, ale po 2h nic nie poczułem znowu 5mg odczekałem zaczęły się trochę lęki , trochę spokój i znowu 5mg lorazepamu miałem jakieś dziwne uczucia interpretacje pewnych zdarzeń była taka banalna, czułem się trochę jakbym był na detoksie i cały czas myślałem wrzucę klono, ale się nie wyłamałem i wrzuciłem 10mg lorazepamu był wieczór jesień to mnie trochę ścięło , naszykowałem sobie kolacje wrzuciłem mirtazepiznę 15mg ogarniała mnie po około 20minutach ogromna senność, wreszcie położyłem się spać.
Dodam tylko że moja mama wzięła przez pomyłkę 2 tabl 1mg i i 2-3h spała całą noc i cały dzień była to jej jednorazowa przygoda z benzo.
Podsumowując mnie lorazepam nie zachwycił[, ale też nie byłem rozczarowany jakoś specjalnie tyle lat na klonie dobrze tolerowałem diazepam co jest ważne przy odstawieniach wkręcał się u mnie pośrednio np między alprazolamem a diazepamem .
Jeśli chodzi o właściwości rekreacyjne takie posiada , ważne żeby wyczuć dawkę nie podbijać jak już czujemy się dobrze i nie brać w ciągach. Ja znam z dwie osoby co oceniają lorazepam jako najlepsze benzo, jedna znajoma bierze w ciągach drugi osobnik rekreacyjnie zarzuca.
Leczniczo dawka dla lęku oógolnionego wystarczy moim zdaniem 2-3mg w lęku napadowym dawka powinna oscylować około 5mg na dobę w skrajnych przypadkach 7,5mg /color]
Dzisiaj na dzień dobry wrzuciłem 5 mg lorafenu i też nie jestem uwalony, chyba połową paczki ora zrobioną w tydzień i 1 paką alpry zrobioną w 2 tygi z miesiąc temu wywindowały tolerancję, może jeszcze 2,5 lora dorzucę.
Czy lorazepam, bądź inne benzo rozpuszczające się pod język, omijają wątrobę i trzustkę przy metabolizowaniu, w przeciwieństwie do p.o.?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.