ODPOWIEDZ
Posty: 320 • Strona 26 z 32
  • 714 / 45 / 0
@up, zrozum wyrażenie "mega-dosing". Jedno opakowanie to nic, null, nada. Zjedz 10-15 opakowań, wtedy skręt zniknie, gwarancja 100%, Robert Makłowicz poleca.

Oni w USA mają to prawie za darmo w marketach, mogą kupować na kilogramy, to nie dziwota, że tam popularniejszy specyfik. U nas drogie gówno, za drogie, żeby się ućpać czy skręty efektywnie eliminować.
  • 2372 / 311 / 0
jadłem na średnio-ciężkim skręcie po H paczkę loperamidu (chyba łącznie 20mg) i raczej chuja poczułem. Nie mówię o żadnej fazie, ale o zwykłym złagodzeniu skręta. Może na poziomie placebo coś tam delikatnie... Dołączając się do dyskusji, pokazałem tylko, że za oceanem się tym leczą i tyle. Na Redditowej grupie opio (która de facto jest całkiem sporą i solidną społecznością - 23k userów) mają lope w FAQ WD/s czyli skręta, a we wszystkich tematach jego dotyczących, głownie to polecają i Kratom (który w części stanów jest legalny). Na mnie nie podziałało, ale "tylko" 20mg zapodałem. W/g większości tamtych userów, loperamid likwiduje im 75% skręta (nie jestem pewien minimalnych dawek o których pisali, ale z tych mega to i po 100-120mg a i więcej). Lope (immodium) jest u nich OTC i dostępny w każdych ilościach np. w Wal-Marcie za grosze, a kodeina jest już na receptę, więc to pewnie rzutuje, że kodą się nie wspomagają a zastępują to loperamidem. SD sugeruje, że ludki za oceanu piszą bzdury itp i pewnie jakaś część bajkopisarzy jak wszędzie i tam jest, ale nie wierzę, że nagle wszyscy się zgadali i stwierdzili, że zaczną sobie grupowo wymyślać historię jak to lek na sraczkę im pomaga w przetrwaniu skręta !

The Definitive Withdrawal Survival Guide

https://www.reddit.com/r/opiates/commen ... val_guide/

Lista postów zawierających "lope"


Parę osób które potwierdza fazę na loperamidzie, miksowało ją z tym

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2086

Co do samej fazy i rekreacyjnego działania to i tam są spory, jednak jeżeli chodzi o niwelowanie i wspomaganie się podczas skręta to jest to wręcz oficjalnie uznany specyfik. Oczywiście prościej stwierdzić, że to debile i wiemy lepiej - ni chuja nie działa. Dzięki kodzie, buprze czy choćby PST nie mam potrzeby truć się loperamidem, żeby rozstrzygnąć nasze spory - zresztą ktoś już tutaj pisał, że zapodał i mu pomogło na gila.

https://www.reddit.com/r/opiates/search ... rict_sr=on
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 879 / 186 / 5
Zdaniem farmaceutów, podpisujących się z imienia i nazwiska na stronach typu farmacja.net, loperamid to cytując "metadon otc". O trafności tego epitetu przekonują linkami do badań przeprowadzonych przez koncerny farmaceutyczne, oraz oświadczeń organizacji zwalczających narkomanię i policji.

"Terapia bólu"- P. Gumułki wydana została w roku 1989. Czy tylko ja uważam, że medycyna poszła nieco do przodu od tamtego czasu?
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 11997 / 2343 / 0
Ale w jakim sensie poszła do przodu? Na tyle, że loperamidem można się już naćpać? : )
  • 1505 / 159 / 0
Klepsydra, jak zwykle mącisz. Po pierwsze, loperamid i jego działanie znany był znacznie wcześniej, niż w 1989 roku, gdy została wydana "Terapia bólu", po drugie głowny autor tej książki to Gumułka, a nie Gomułka.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
  • 879 / 186 / 5
Już poprawiłam błąd w nazwisku autora, dziękuję. Nie napisałam, że loperamid nie był wtedy znany. Uważam jednak, że wiedza w tym temacie mocno poszła do przodu przez te 27lat.

Porównaj sobie proszę wiedzę o heroinie posiadaną przez lekarzy w 1898 roku ( rejestracja diacetylomorfiny w spisie leków) a tą dostępną w roku 1920 (gdy zabroniono jej użycia w Stanach Zjednoczonych Ameryki)

Fragment artykułu zacytowanego przez magistra farmacji i przetłumaczonego przeze mnie
Dwie osoby przedawkowały loperamid, wskutek czego zmarły pomimo otrzymania pomocy medycznej. Eksperci uważają to za niebezpieczny trend. W latach 2010/11 10-krotnie zwiększyła się liczba postów (na najpopularniejszych forach internetowych o narkotykach) dotyczących zażywania tego związku. 70% dotyczy zmniejszenia objawów zespołu abstynencyjnego występujących po odstawieniu opioidów, natomiast 1/4 użytkowników zainteresowana jest osiągnięciem haju.

W roku 2014 liczba zatruć loperamidem wzrosła o 71% w stosunku do roku 2011
WebMd

Sprawę trzeba lepiej zbadać, a nie z góry przekreślać, zatykać uszy i krzyczeć "A W '89 GUMUŁKA PISAŁ, ŻE TAK NIE MOŻNA!! LALALALALALALALA!!!!! "
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 11997 / 2343 / 0
Nic nie stoi na przeszkodzie, by chętni z nadmiarem $$ i czasu stosowali loperamid celem zgrzania się : )
  • 1505 / 159 / 0
A wiesz Klepsi co było przyczyną śmierci, wskutek przedawkowania loperamidu? Jego działanie opioidowe, czy może niedrożność i skręt jelit? Czy może był to efekt uszkodzenia mięśnia sercowego (kilkanaście wypadków śmiertelnych wśród eksperymentatorów stosujących ogromne dawki)?
A loperamid był znany już w latach '60 XXw, gdy nastąpił olbrzymi wysyp różnych syntetycznych opioidów.
Tak więc słońce przestań mącić, i poszerz swoją wiedzę.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
  • 320 / 20 / 0
Podejrzewam, że przyczyną była kardiotoksyczność w wysokich dawkach. Co jest zdecydowanie dobrym argumentem, żeby nie próbować tzw. mega-dosingu loperamidu. Następnym jest świetna dostępność kodeiny w naszym kraju. Loperamid jest, moim zdaniem, do dupy. I to nie jest określenie wyłącznie pejoratywne.
TO BOWIEM, CO NIEWIDZIALNE, TO ZNACZY JEGO WIECZNA MOC I BÓSTWO, SĄ WIDZIALNE
OD STWORZENIA ŚWIATA PRZEZ TO, CO STWORZONE, PO TO, ABY ONI BYLI BEZ WYMÓWKI.
Rz 1:20
  • 1677 / 261 / 0
Dziś się na jakiejś narkotykowej grupie na facebooku sprzeczałem z typkami z USA, którzy twierdzili podobnie, że loperamid redukuje w/d symptomes. Odpisałem, że polskie ćpuny z hajpa próbowały i jakoś nie potwierdzają ich rewelacji. Moim zdaniem, ćpuny z USA to pizdy i się nie znają, a loperamid niweluje wiadomo co, i nic więcej prócz tego.
Największy przegryw na forum
ODPOWIEDZ
Posty: 320 • Strona 26 z 32
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.