Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 7 z 8
  • 286 / 3 / 0
wg mnie zajebisty pomysl ;) - napewno bedzie to walka z lenistwem ... zanim zmienisz zdanie zapisz sie ;D
kiedys bedziesz mogl powiedziec - zrobilem prawko dzieki antydepresanta haha ha ;) zartuje man anyway super pomysl mozesz napisac jak cos ciekawego sie wydarzy ;d
Ostatnio zmieniony 25 marca 2010 przez warmshade, łącznie zmieniany 1 raz.
__
http://en.wikipedia.org/wiki/Morphine
  • 312 / 1 / 0
warmshade pisze:
wg mnie zajebisty pomysl ;) - napewno bedzie to walka z lenistwem ... zanim zmienisz zdanie zapisz sie ;D
kiedys bedziesz mogl powiedziec - zrobilem prawko dzieki antydepresanta haha ha ;) zartuje man anyway super pomysl mozesz napisac jak cos ciekawego sie wydarzy ;d
Chciałam cytować pojedyncze zdania ale co jedno to lepsze ;]

A tak na poważnie?
Na pewno nie na początku brania antydepresantów, ale jak już się organizm przyzwyczai to czemu nie?
warmshade pisze:
mozesz napisac jak cos ciekawego sie wydarzy ;d
Koniecznie napisz. :diabolic:
"I begged my doctor for one more line
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"

Noel Gallagher
  • 3246 / 353 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Moim zdaniem dobry pomysł, ssri nie rozpraszają, a mogą pomóc w walce ze stresem. Ja jeździłem perfekcyjnie, a egzamin oblałem bo sie tak stresowałem, że wszystko źle robiłem. Za drugim razem zdałem, chociaż niepotrzebnie zatrzymałem sie na przejściu dla pieszych, bo babka przechodziła, ale to była droga dwujezdniowa, a ona byla ne tej drugiej. No i najechałem na krawężnik. SSRI są dobre na stres... ogólnie są dobre, moze wróce do fluoksetyny jak mi sie amitryptylina skończy.

BTW jeśli chodzi o lenistwo... do prowadzenia samochodu nic nie moglo mnie zdemotywować. Jest to dla mnie przyjemna sprawa, wydaje mi sie, że podczas prowadzenia jestem na serotoninowo-adrenalinowym haju, takim delikatnym, z odpowiednią równowagą obydwóch. Za to na egzaminie adrenalina bierze górę.
Ostatnio zmieniony 25 marca 2010 przez jogurt, łącznie zmieniany 1 raz.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 684 / 8 / 0
Ja robilem prawko na wenlafaksynie, a egzamin zdawalem chyba na sertralinie. Normalna sprawa, zawsze lubilem jezdzic autem interesowalem sie tym wiec mi poszlo dosyc gladko, nie zauwazylem zeby leki mialy na to jakikolwiek wplyw. Ale jak lekarz sie na poczatku kursu bedzie sie pytał o leki psyhotropowe, to oczywiscie trzeba powiedziec ze nic takiego sie nie bierze w zadnym razie.

Tez zajebiscie lubie jezdzic samochodem. Zawsze gralem w wyscigi samochodowe na komputerze od malego :P
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 176 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: piwny »
Ja zdałem na C za pierwszym razem,stres był ogromny,popełniłem parę błędów,ale sertralina dodała mi pewności siebie i ...
wykłóciłem się :*)
Ostatnio zmieniony 25 marca 2010 przez piwny, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 24 / / 0
[quote="jogurt"]
Co do serotoniny, to hmm... na mnie dobre MDMA działa tak, że chce mi sie działać, robić coś. Podobnie z resztą ssri, ale mój mózgowy opór nie dopuszcza do robienia czegoś konstruktywnego ]

Ja na serotoninie najwięcej czasu spędzam na robieniu pierdól, chociżby jak czytanie po kilka godzin hypcia

Jakoś przy kuracji selegiliną szkoda mi było na to czasu, uogólniam, ale trzeba wyolbrzymiać, żeby poazać zależność

Jogurt świetnie napisałeś, a ja to podsumuje tak serotonina nie rozleniwia, ona tylko powoduje, że nic konstruktywnego nie robisz, tylko działasz wśród starych schematów.
Uwaga! Użytkownik wagabunda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 312 / 1 / 0
jogurt pisze:
Moim zdaniem dobry pomysł, ssri nie rozpraszają, a mogą pomóc w walce ze stresem.
SSRI pozwala mi się skupić, tak, jak napisałeś walczyć ze stresem i bardzo dobrze radzą sobie na lęki (fobia społeczna i agorafobia).
jogurt pisze:
Ja jeździłem perfekcyjnie, a egzamin oblałem bo sie tak stresowałem, że wszystko źle robiłem.
Cholera, to samo u mnie na angielskim. Język uwielbiam, od małego czytałam teksty do piosenek itd., itd., po prostu czuję go, wiele lat spędziłam na zagranicznym forum ale na maturze stres mnie tak zeżarł, że byłam bodaj w stanie powiedzieć tylko, jak mam na imię.
Poza tym nic. Dukałam, trzęsłam się, wszystko mi się myliło, nie umiałam sklecić jednego sensownego zdania.
"I begged my doctor for one more line
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"

Noel Gallagher
  • 286 / 3 / 0
ptakowaa pisze:
Chciałam cytować pojedyncze zdania ale co jedno to lepsze ;]
ty nie umiesz nic tak sama napisac i dlatego w kazdym poscie cytujesz ?!
A skoro mialas problemy ze zdaniem matury to qrwa nie osmieszaj sie poziomem i skoncz chwalic
cos u ass...hahha
ptakowaa pisze:
nie umiałam sklecić jednego sensownego zdania.
i wszystko jasne ptakowaa :)
Ostatnio zmieniony 25 marca 2010 przez warmshade, łącznie zmieniany 1 raz.
__
http://en.wikipedia.org/wiki/Morphine
  • 24 / / 0
ptakowa i warmshade wypadz tego tematu, bo robicie offtop i nic więcej
Uwaga! Użytkownik wagabunda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 312 / 1 / 0
warmshade pisze:
ptakowaa pisze:
nie umiałam sklecić jednego sensownego zdania.
i wszystko jasne ptakowaa ]

Fobia społeczna tak Cię śmieszy?

wagabunda: wybacz, ale dopóki mod nie wywali tych postów do śmietnika tudzież nie udzieli nagany nie będziesz nam nakazywać co mamy i o czym mamy pisać.
"I begged my doctor for one more line
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"

Noel Gallagher
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 7 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.