Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 4 z 5
  • 3490 / 54 / 0
Nie będę na większość twojej wypowiedzi odpowiadał bo większość twojej wypowiedzi to wypowiedź skierowana do jakiejś imaginacji osoby, z którą nie mam nic wspólnego. Dodatkowo jesteś osobą o niższej niż moja wiedza na temat ludzkiego umysłu i jego wpływu na ciało. Zwyczajnie w życiu zaprzeczyłem temu co mówisz, zdarzało mi się siłą woli kontrolować tempo bicia serca, ciśnienie, rozmiar źrenic, wydłużać działanie substancji psychoaktywnych, czy przełamywać efekty spadku serotoniny.
.Nie zabolał mnie twój post jako to co chciałeś przekazać(ośmieszyć kolege że taki spękany,posrany)
Nie to chciałem przekazać. Jak już mówiłem, rozmawiasz z jakąś wyimaginowaną postacią, której słowa-intencje wciskasz mi w usta.

Nie, nie sądzę, że leczenie farmakologiczne to poddanie się. Sądzę, że to tylko likwiduje objawy, a nie przyczynę problemu.

Tak, mam wiedzę w kwestii leczenia farmakologicznego, doświadczenie empiryczne na przykładzie kilku blisko znanych mi osób, które się leczyły. Wszystkie, które ślepo wierzyły w farmację nie żyją albo leczą się do dzisiaj. Jedna osoba, która mi zaufała nie ma już żadnego problemu.
Masz Kurwik ponad 3000 postów,i co ty sobą reprezentujesz?
Reprezentuję biedę.

Po wysokim wysyceniu posta odnośnikami do wieku wnoszę, że masz na tym punkcie jakieś ale. Sam masz niezbyt wiele lat?
I nie. Nie jesteś w stanie mnie zruchać słownie. Jednym słowem, dwoma, tysiącem. Zwyczajnie nie.



@sem, patrz na sygnaturkę.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 959 / 91 / 0
Jesli koniecznie chcesz psychotropy to moim zdaniem effectin.
  • 642 / 14 / 0
Nie ma najlepszego leku na fobie powtarzam ....problem zaczyna się już w tym że szukasz porad ,jesteś nie zdecydowany i nie wiesz czego chcesz i to pewnie we wszystkich płaszczyznach tak bywa .
Nie siedź kurwa na dupie i nie czekaj aż ktoś ci powie bierz to ,tylko weź się za robotę pierwszy lepszy lek i jak nie pomoże to następny.

Kurwik miesza wami jak budyń łyżką a wy nie jażycie hehe
  • 454 / 24 / 0
Który lek najlepszy na fobie społeczną? -D2
  • 257 / 5 / 0
czy miansaryna lub sulpiryd to dobre leki na fobie spoleczna?
wrak człowieka, miłośnik zapasów z kotami, zjadacz marzeń i tabletek %-D

grippin@tuta.io
  • 3490 / 54 / 0
Z mojej obserwacji wynika, że mianseryna daje lepsze efekty. Ale była to obserwacja na jednej osobie więc mało miarodajna.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 454 / 24 / 0
Standard leczenia farmakologicznego FS to przede wszystkim leki przeciwdepresyjne o dodatkowym działaniu dopaminergicznym-szczególnie skuteczne IMAO (moklobemid) ,względnie skuteczna wenlafaksyna (wyzsze dawki) oraz atypowe neuroleptyki jak amisulpryd/sylpiryd.
  • 23 / / 0
Używam paroksetyny od dwóch tygodni. Wydaje mi się, że już odczuwam jakąś poprawę. Jak Po miesiącu efekty nie będą wystarczająco zadowalające spróbuje pewnie moklobemidu. A jak to nie zadziała to najchętniej bym spróbował Fenelzyny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fenelzyna
Studia sucks
  • 9 / / 0
W przypadku fobii społecznej, czy zaburzeń lękowych największym wrogiem jesteś sobie sam. To Ty stwarzasz sobie bariery, których nie możesz pokonać. Uwierz mi, ludzie nie są do Ciebie wrogo nastawieni, są neutralni.

Sam z tym walczę, byłem wczoraj u psychiatry. Ogólnie typowa pogadanka, przedstawienie "życiorysu w pigułce", po czym normalna rozmowa. Przede wszystkim musisz znaleźć kogoś, z kim Ci się dobrze, swobodnie rozmawia. W naszym przypadku wskazane jest znalezienie drugiej połówki; ja takową znalazłem i już lżej jest. Co do psychiatry - naprawdę świetna babka, młoda, koło 30, bardzo sympatyczna. Świetnie mi się z nią rozmawiało i będę do niej chodził chociażby właśnie z tego powodu. Przepisała mi Bioxetin (fluoksetyna) i od wczoraj jestem po dwóch tabletkach. Pierwsze starcie z tym lekiem - ciężko w głowie, ciepło, po czym poszedłem spać na dwie godziny, a potem bezsenność. Teraz też jestem już kilka godzin po wzięciu i zamulałem do czasu wyjścia do sklepu. Miałem trudności z pójściem, ale jak tylko się zmotywowałem... jest zajebiście. Głupia wymiana zdań w sklepie typu "dzień dobry" i, w dodatku, szczery uśmiech sklepikarek, po prostu, wpłynął na mnie pozytywnie i odzyskałem chęć działania.

Przede wszystkim, mój drogi, musisz znaleźć sobie zajęcie, coś co lubisz i rób to. Tak, jak wspomniałem wcześniej, druga połówka. Jeżeli duże grono Cię jeszcze stresuje, to przebywaj w mniejszym.

Co do nieznajomych na ulicy - pytaj ich o godzinę, o drogę, mimo, że znasz, ale pozytywne odpowiedzi powinny Cię, małymi kroczkami, uświadamiać, że nie masz się czego bać.

Ja, zapewne, przy większości z Was jestem szczyl, młody gówniarz, etc. Właśnie dlatego stwierdziłem, że nie ma co się użalać, życie może być piękne, tylko muszę sam nim pokierować, a nie liczyć na tysiące ulg czy zbawienne leki.

Życzę Ci szybkiego i pomyślnego znalezienia sposobu na wyleczenie tych fobii i lęków. :)
  • 3490 / 54 / 0
Wmówienie sobie, że jest dobrze nic nie da, może jeszcze pogłębić problemy. Chodzi o to, żeby umieć rozpoznać które mechanizmy w psychice pojawiają się jako naturalna reakcja na zastane otoczenie, a które wynikają z zaburzenia. Ogólnie przyglądając się swojemu umysłowi można wyśledzić źródło wszystkich zjawisk jakie w nim zachodzą i rozpoznać jaka jest ich natura to znaczy czym te zjawiska tak naprawdę są. A jak coś NAPRAWDĘ znasz to to już nie ma nad Tobą władzy bo rozumiesz już, że te myśli, uczucia, nawyki nie są Tobą, Ty jedynie jesteś ich obserwatorem tak jak słuchając muzyki jesteś obserwatorem dźwięku.

Objawy somatyczne nasilają się kiedy się o nich myśli, przejmuje się nimi. Podobnie jak z tikami nerwowymi (wiem o czym piszę, miałem takie tiki, które doprowadzały przy odpowiednim nasileniu do szkody fizycznej). Im mniej się ryjesz tym, że coś się dzieje tym rzadziej się to przejawia.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 4 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.