Dział służący omawianiu marszy, petycji i innych form aktywności obywatelskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 121 • Strona 8 z 13
  • 686 / 149 / 2
Ankaaa-tak zerknąłem na Twój profil i chyba miałaś też trochę do czynienia z alkoholem etylowym...Ten środek jest akurat u nas całkiem legalny, a może też człowieka łatwo zniszczyć, tylko że u nas się nie mówi że w działaniu uzależniającym nie ustępuje on bardzo innym zakazanym u nas środkom. Właściwie to szkody spowodowane alkoholem są obecnie znacznie większe , niż te, które powstały przez narkotyki- nawet wszystkie razem wzięte. Co ciekawe, tak było też w okresie, kiedy alkohol i opiaty były dla wszystkich legalnie dostępne (było tak przez pewien okres przed II wojną światową, morfina i opium były w aptekach bez recepty).
Mnie tylko trochę dziwi, że nasze państwo (to znaczy rządzący) wybrało dość restrykcyjne metody walki z substancjami psychoaktywnymi, a przecież widać że w bardziej cywilizowanych krajach (a takim przecież chcemy być) , robi się inaczej- policja nie ściga tak aktywnie za posiadanie małych ilości np. mj na własny użytek, że już nie wspomnę o jej legalizacji, która ma miejsce w niektórych krajach Europy, a nawet w wielu stanach Ameryki Północnej- a ten właśnie kraj to wielki wzorzec dla władców PiS- partii obecnie rządzącej.
Miłość jest jak opium...
  • 181 / 32 / 0
O legalizację warto walczyc, niestety jest to walka z goliatem.

Nie ma co ukrywać, ze legalizacja wielu, wielu jednostkom jest nie na ręke. Kartele narkotykowe czerpią z tego wielka mamonę, i opłacają polityków, media, przez co udaje im się demonizować narkotyki. Społeczeństwo jest wtedy przeciwne, i legalizacja do skutku nie dochodzi.

alkohol niczym się nie różni od narkotyków, (pomijam że bywa mniej/bardziej uzależniający lub niszczący zdrowie od poszczególnych dragow), niczym oprócz tego że jest legalny.

Mogę się najebać, ale za palenie trawki to już więzienie.

Taka nasza patologia prawna.
  • 686 / 149 / 2
Ja by dodał jeszcze zmanipulowane antynarkotykową propagandą społeczeństwo, które już po samych przekazach medialnych boi się wszelkich dragów jak diabeł święconej wody.
Miłość jest jak opium...
  • 181 / 32 / 0
30 marca 2020IvoPartisan pisze:
Ja by dodał jeszcze zmanipulowane antynarkotykową propagandą społeczeństwo, które już po samych przekazach medialnych boi się wszelkich dragów jak diabeł święconej wody.
Propaganda nie bierze się z niczego. Za tym stoi lobby, któremu po prostu legalizacja przeszkadza.
Kartele narkotykowe by tyle zysku straciły. Skorumpowani politycy, urzędnicy, policja.

Jakbyś rozbił lobby, to i propaganda anty-narkotykowa by znikła.
  • 686 / 149 / 2
Lobby u nas? Toż to nie Meksyk czy Kolumbia, my mamy dewotów i ciemnogród- to nasz główny problem :extasy: :extasy:
Miłość jest jak opium...
  • 180 / 11 / 0
To jest niewiedza i ciemnogrod poprostu i myslenie-zakazac cos to problem tego zniknie-chyba tylko debil tak mysli,to i tak jest niemal tak,jakby to nie bylo zakazane.Oni nic na ten temat nie wiedza,a chcą z tym walczyc i karać.Chyba musi sie rząd zmienic by jakies zmiany nadeszły.Taki ziobro to juz szczyt niewiedzy,ciemnoty,zacofania i wszystkiego co sie da.
  • 619 / 115 / 0
Wy naprawdę w cuda wierzycie? Już było tyle rządów od prawa do lewa o nie zrobili nic, nawet dokręcili śrubę. Nikt tego nie ruszy bo rządy boją się narażać obywatelom, a wiadomo jak ma to patrzy Kowalski.
  • 686 / 149 / 2
No ale dlaczego tak patrzy Kowalski? Bo go rząd tak przez media a nie inaczej informuje, bo tak ksiądz mu z ambony mówi. A Kowalski nie wie jak jest naprawdę z miękkimi dragami, bo nigdy nie próbował i nie ma żadnych doświadczeń.
A dlaczego Kowalski nie powie że wóda to ścierwo najgorsze i nie żąda zakazu jej sprzedaży? A bo Kowalski już wódy wiele razy próbował i nikt już mu nie wciśnie że ona jakoś źle działa.
Miłość jest jak opium...
  • 182 / 72 / 0
A jak jest z miękkimi dragami? Cud, miód i orzeszki?
Ja bym odwrócił pytanie i zrobił faktyczny rachunek sumienia: Jakie obiektywne argumenty znajdujecie aby nie było pełnej legalizacji?

I proszę sobie nie ułatwiać i nie wycierać mordy alkoholem %-D .

A jeżeli już tak to jakie argumenty znajdujecie za delegalizacją alko, które miekkim narkotykiem niewątpliwie jest.

(Wóda źle nie działa? Bądźmy poważni)
  • 515 / 71 / 0
Takie dragi jak meth albo opioidy są bardzo szkodliwe społecznie, to jedyny taki uczciwy argument przeciw legalizacji. Do mnie on nie przemawia ale jestem w stanie zrozumieć tych bardziej konserwatywnych jak tym się podpierają (mogą póki jakiś kraj ich nie zalegalizuje i pewnie według badań nastąpi jak zwykle odwrotny skutek niż się spodziewali hehe). Nie mniej mi by wystarczyła dekryminalizacja/zniesienie kary więzienia handlarzom i użytkownikom żeby ten czarny rynek, dm stanowiły dalej bariere przed spróbowaniem dragów kowalskiemu ale żebyśmy my osoby które jeśli chcą ćpać to i tak będą czuły się względnie bezpiecznie
ODPOWIEDZ
Posty: 121 • Strona 8 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Pojawił się postulat wprowadzenia ceny minimalnej za alkohol. Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami

Ostatnia afera z alkotubkami może mieć znacznie poważniejsze skutki niż wycofanie feralnego produktu ze sklepów. Okazuje się bowiem, że rząd rozważa wprowadzenie ceny minimalnej za alkohol. Taką informację przekazał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.

[img]
Stan Massachusetts chce zalegalizować psychodeliki. Co to oznacza?

Massachusetts dąży do legalizacji psychodelików w 2024 roku, co może uczynić go trzecim stanem USA, który wprowadzi takie prawo. Jakie zmiany czekają na pacjentów?

[img]
Magiczne grzyby na stres. Ratownicy medyczni zażyli psylocybinę

Praca ratowników medycznych bywa bardzo trudna i stresująca. Nowe badania kolejny raz sprawdziły, jak działa psylocybina na zdrowie psychiczne. Wyniki dowiodły, że pojedyncza dawka substancji zawartej w grzybach halucynogennych, może pomóc w radzeniu sobie z objawami psychologicznymi i wypaleniem zawodowym wśród tej grupy.