Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
  • 880 / 359 / 6
@nieuzalezniony4 jak srasz to też jest pedalskie? Proponuję tylko dobrze znany sposób na harm reduction. Wsadź w dupsko zamiast wstrzykiwać.
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 294 / 11 / 0
@LittleQueenie Pytanie czy jak będziesz ładować p.r. coś co zajechało ci nos w tych samych ilościach, to czy prędzej czy później nie zajedziesz sobie kolejnej dziury? Chyba lepiej proponować p.o.
  • 880 / 359 / 6
@Pan Marcin p.o. jest zawsze najlepszym sposobem na harm reduction. Niestety, przy większości substancji nie ma tzw. "wejścia", przez co część narkomanów w ogóle eliminuje go z rozważań.

Zawsze połknij zamiast wciągnąć.


Odkryłam przyczynę moich problemów z zatokami. Alergiczny nieżyt nosa: obecnie przebywam na antyhistaminie + sterydzie do nosa i goi się zupełnie klawo.

Ale znajomy eksperymentuje teraz z rozpuszczaniem ketonów w PG i aplikowaniu tego psikaczem do nosa, zdam wyniki badań bez zbędnej zwłoki, since back off man - I'm a scientist.
07 lutego 2020serotoninowy pisze:
Bywa tak ze sie nie regeneruje jak w moim przypadku, owszem cos tam sie poprawiło odkad nie odkurzam prawie 2 lata jednak często mam zatkany nos, prawie zawsze w sumie do tego bolą czasem zatoki gdy przeziebie najgorzej nie da sie odsmarkac i lekki ból , dziwne uczucie w głowie.

Przejebane.

Leczylem sie sterydami , probowalem plukac woda morska i masę innych sposobów, wszystko na nic.

Czasami zniszczeń nie da sie naprawić, kilogramy proszkow zrobiły swoje.

A no i smarkam sie caly rok, codziennie.
Przeczytaj mojego posta
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 1 / / 0
Witam chciałem zapytać może ktoś tak miał. Więc zaczynając mam 31 lat od roku zacząłem zazywac krysztal potem mefke teraz już sam nie wiem co biorę najważniejsze żeby sponiewierało. Chodzi o to że biorę to codzień przez co mój nos jest w opłakanym stanie nie mogę się nawet dotknąć jeden wielki strup w nosie praktycznie nie ma tkanki miękkiej jest jakiś sposób na regeneracje nosa może jakieś masc bardzo proszę o odpowiedź. Jakiś może inny sposób na zazywanie kryształu nie poprzez nos żeby go nie katować tak ???
  • 18 / 2 / 0
Witam, mam duży problem. Swego czasu bardzo dużo waliłem różnego rodzaju dopalacze, co dokładnie ? Nie mam pojęcia jak większość ćpunów którzy zażywają ;d Brałem duże ilości, wiadomo zawsze po lotni jest zajechany nos i różnego rodzaju skutki uboczne , ale żeby po kilku latach dalej czuć od czasu do czasu ten dziwny zapach i przy wydmuchiwaniu nosa czuć ewidentne odrywanie się czegoś(czasem uda się wydmuchać po kilkunastu minutach ciężkiej walki no i ten glut jest takiej konsystencji że ciężko go przerwać na pół ..) w nosie jakby było przyklejone do chuj wie czego ? Pytanie brzmi - W jaki sposób wyczyścić całkowicie nos bez konieczności wizyty u laryngologa ?
Na moim grobie kurwa nie ma być zniczy
Mają być butelki łychy...
  • 880 / 359 / 6
08 marca 2022LittleQueenie pisze:
@Pan Marcin p.o. jest zawsze najlepszym sposobem na harm reduction. Niestety, przy większości substancji nie ma tzw. "wejścia", przez co część narkomanów w ogóle eliminuje go z rozważań.

Zawsze połknij zamiast wciągnąć.


Odkryłam przyczynę moich problemów z zatokami. Alergiczny nieżyt nosa: obecnie przebywam na antyhistaminie + sterydzie do nosa i goi się zupełnie klawo.

Ale znajomy eksperymentuje teraz z rozpuszczaniem ketonów w PG i aplikowaniu tego psikaczem do nosa, zdam wyniki badań bez zbędnej zwłoki, since back off man - I'm a scientist.
07 lutego 2020serotoninowy pisze:
Bywa tak ze sie nie regeneruje jak w moim przypadku, owszem cos tam sie poprawiło odkad nie odkurzam prawie 2 lata jednak często mam zatkany nos, prawie zawsze w sumie do tego bolą czasem zatoki gdy przeziebie najgorzej nie da sie odsmarkac i lekki ból , dziwne uczucie w głowie.

Przejebane.

Leczylem sie sterydami , probowalem plukac woda morska i masę innych sposobów, wszystko na nic.

Czasami zniszczeń nie da sie naprawić, kilogramy proszkow zrobiły swoje.

A no i smarkam sie caly rok, codziennie.
Przeczytaj mojego posta
Możesz mieć alergiczny nieżyt nosa. Zapiszsię na jajejkś zajęcia z tespektwy.
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 346 / 92 / 0
Od dobrych kilku lat, każdego dnia, każdej pory roku (dzięki wcześniejszemu ryciu kinola prochami) ciekło mi z nosa i bez względu na okoliczności, zawsze gromadziła się w środku wydzielina, którą musiałem na bieżąco usuwać (wysmarkiwać). Raz na jakiś czas z nosa jak z armaty, wystrzeliwał mi taki król wszystkich glutów, a był to skrzep krwi oblepiony na bogato, taką konkretniejszą, gęstszą wydzieliną. Wyglądało to jak zarodek kosmity. Gdyby ktoś tym dostał w twarz, mógłby zginąć na miejscu.

Po kilku latach codziennej batalii i tańców z moim nosem, zdecydowałem się pójść do laryngologa. Coś tam pomerdał, poświecił, wymaz wziął celem zbadania w laboratorium. Recepta na desloratadynę - lek przeciwhistaminowy II generacji, flutykazol (aerozol do nosa, w postaci zawiesiny) - lek przeciwzapalny i przeciwalergiczny, syntetyczny kortykosteroid oraz jakiś suplement diety bez recepty, ale drogi w ch*j, wspomagający prawidłowe funkcjonowanie błon śluzowych układu oddechowego i zatok.

Po pierwszych kilku dniach, myślę, że zadziałał kortykosteroid, ponieważ zmniejszyła się wilgotność jamy nosowej i ogólnie wytwarzało się mniej tej wydzieliny, przez co mogłem trochę swobodniej oddychać. Po dwóch tygodniach nie stwierdzam jakiejś większej poprawy, ale ogólnie jest trochę lepiej. Od tamtej pory także, nie strzelam już zarodkami obcych, więc można uznać to za mały sukces.
  • 876 / 146 / 0
@Wariat108 , mam podobny problem. Teraz już przeszło, bo w nosa ketonów nie ladowałem ponad rok. Też miałem taką wydzieline i czasami własnie strzelę takim zarodkiem. Zauważyłem że nasila to się przy większym ciśnieniu np. po melanżu czy ostrym bieganiu tak jakby coś puszczało przez wysokie ciśnienie : / Kiedyś to już dramat był i to ciągnięcie nosem : /
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.