Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 74 • Strona 5 z 8
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
z tymi snami to tez mam tak ze ciagle wnich cpam na umor...i te apteki masz racje rzocaja mi sie w oczy jak diabli...a tym co cpaja wspolczuje i zazdroszcze jednoczesnie...ostatnio tez lapy mi sie trzachaja..nadal niemoge tez pozbyc sie tej stereopizacji(szorowania zebow jezykiem na umor non stop)...
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 849 / 40 / 0
Nieprzeczytany post autor: lucyper2 »
z tymi snami to tez mam tak ze ciagle wnich cpam na umor
Budzisz się i czujesz jednocześnie ulgę i żal, że to był tylko sen.
od kilku dni swedza mnie miejsca po wkuciach..niechce sie drapac bo juz kiedys tak zrobilam a potem mialam wielkie rany..szczypiaace jak skurwysyyn...gorzej ze zazwyczaj drapalam sie przez sen...swedzi jak diabli
Mi najbardziej swędziały okolice żył po jakimś czasie od przestania ich kłucia, gdy się trochę podgoiły, ale nie było to zbyt uciążliwe. Jeśli się nie będzie poprawiać to pogadaj z lekarzem o tym. To może być tylko objaw gojenia, też chcicy, ale może być jakaś choroba żył.
Uwaga! Użytkownik lucyper2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 494 / 25 / 0
Na problemy zakrzepowe polecam Polocard.
W moim przypadku było tak, kłułem się niecałe 3 lata z czego 2 prawie codziennie. Od końca tej wątpliwej przygody mineły juz ponad 4 lata. Nie mam żadnych śladów /teraz nie mam bo wyobraźcie sobie że podrywacie najbardziej zajebistą laskę jaka udało się wam trafic i nie możecie z nią iśc do łóżka bo ślady macie niezbyt zabawne - i co będziecie tłumaczyc że sprzęt zawsze jest czysty..........jesteście spaleni na starcie/ - igły piątki strzykawki dwójki żadnych insulinówek. Robiłem zawsze w to samo miejsce z tym że na dwóch rękachi był to spid czyli 1 dzień - jedna ręka,2- gi dzień powtórka w ta samą, trzeci trzęsące się łapy druga ręka i albo odsypiamy i regeneracja 2 dni albo powtórka 2-ga ręka.
Kurwa nieźle byłem głupi jak teraz pomyślę to mi się słabo robi.
Oczywiście zdażało sie i dwa i trzy razy dziennie czasami i wtedy to już w którą się udało - a łatwo nie jest bo krew po spidzie jakby gęstnieje /odwodnienie organizmu/ i na zjeździe żyły się ciut zapadają.
Na koniec dodam, że przygody skończyły się na jakis czas na wózku. Tak, tak spid niszczy nie tylko zęby ale i inne kości..... ważniejsze sporo.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2006 przez Der neue Rauschstoffbenutzer, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
boze a ja sie kulam co 2-3godziny nawet po 5razy!-chyba mam szczescie ze jeszcze mam jakies konczyny...

a stawy to mi kurwa niezle dokuczaja...czasem mam trudnosc z prostowaniem-zwlaszcza kolana....

ps.dodatkiem do tego sa jeszcze kruche kosci(ilez to razy bylam polamana)
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2006 przez wisior, łącznie zmieniany 1 raz.
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 494 / 25 / 0
wisior pisze:
boze a ja sie kulam co 2-3godziny nawet po 5razy!
Musisz miec bardzo silne serce. Ciesz się, że nie miałaś zawału - a spid po kablach w dużym stężeniu powoduje skrzepy, więc ryzyko jest dużo większe niż np. przy helu.
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
...raz mialam atak bolu serca taki ze niebylam wstanie sie ruszyc..nawet podmuch powietrza sprawial mega bol niedowytzymania..lezalam w bez ruchu a lzy splywaly mi ciurkiem po policzkach-to trwalo bez przerwy ok.1godzine....najgorszy chyba bol jakiego zaznalam...myslalam ze juz po mnie....

przez cpanie nabawilam sie arytmi....no i moge zapomniec o intensywnym wisilku...

jeden lekarz powiedzial mi ze pozyje jeszcze moze 7miesiecy chyba ze bede miec przeszczep serca...chyba chcial mnie mocno postraszyc zebym przestala cpac bo pozniej robilam kilka krotnie badania i nic az tak drastycznego mi nie wyszlo....-bylam w niezlym szoku po wyjsciu od niego mimo wszystko. :scared:
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 118 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Camilleri »
Jeżeli przestaniesz to pożyjesz ze 100lat. młody organizm się zregeneruje.
A jeśli coś będzie nie tak, to oddam Ci serce wzamian za wątrobe.
Uwaga! Użytkownik Camilleri nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
hehe wiesz niebadalam jeszcze watroby....ale chyba jej stan niejest najleprzy...przebyta zoltaczka typu B +cpanie...czesto mocno dokucza.....
...no mam nadzieje ze troche pozyje...nie po to rzocam cpanie zeby odrazu umierac :-D :-) ...
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 118 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Camilleri »
Naszczęście przynajmniej jeden organ masz OK, mózg.
Ile czasu już nie ćpasz? Czytałem Twojego bloga w całości acz niechronologicznie i nie za bardzo załapałem.
Uwaga! Użytkownik Camilleri nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
68 dni-jezeli sie myle to moze o jeden ;-)......z mozgiem roznie bywalo...mysle ze doswiadczenie i wiedza ktora zdobywalam(chcac niechcac przez lata cpania)..nauczyla mnie wyciagac jakies wnioski...i teraz je kieruje w dobra strone...a przynajmniej staram sie.....nikt nie powiedzial ze noga mi sie niepowinie ale poki co robie wszystko zeby do tego niedoposcic..
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2006 przez wisior, łącznie zmieniany 1 raz.
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
ODPOWIEDZ
Posty: 74 • Strona 5 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.