Czuję że ten lęk mi pomaga. Czasami tylko ten stan lekkiego zombie mi przeszkadza.
Zmniejszona przyjemność z codziennych czynności, brak chęci do kontaktów społecznych, apatia. Rytunowe wykonywanie czynności, ale brak polotu i spontanu.
Może to tęsknota za zachowaniami przez które Ketrel właśnie dostałem.

pomocnicze , spróbuj nie wziąć dawki ketrelu na noc. Ciekawe jak zareagujesz :D :D
U mnie nie ma mowy o spaniu.

@ledzeppelin
Już wiem co się stanie jak nie wezmę Ketrelu na noc: będę się wiercił w łóżku :-D ;) W efekcie będzę miał ledwo przespaną noc. W efekcie, następnego dnia podbity stan hipomaniakalny, a tego nie chcę ;) Już mam wystarczająco dużo kupionych rzeczy :-D Cały pokój zawalony, nie ogarniam tego :scared:

Ale ostatecznie 'uzależnienie od Ketrelu' (in fact, stricte, Ketrel nie uzalenia) wychodzi mi na plus. :old:
Bo jeśli danego wieczoru, nocy potrzebuję coś zrobic pilnego, lub się pobawić, to nie jestem senny nawet grubo po północy. A jak potrzebuję usunąć, to biorę ketrela, i śpię. Nie obserwuję żadnych objawów ubocznych. Nie jestr drogi. No, zadnych minusów. :-)
A jeśli wezmę go późno, a muszę wstać rano, i krótko spię, to ewentualne zwiększenie (hipo)manii mogę zbić w ciągu dnia ketrelem w dawce 1/2.

A jeśli chodzi o wspomniane przez Ciebie:
>>Czasami tylko ten stan lekkiego zombie mi przeszkadza. (..)
<<
to stestuj zamiast ketrela inny lek przeciwpsychotyczny, olanzapine :-D
To jest dopiero siekiera na dopaminę, 'wycina' wszystkie receptory dopaminowe d1..d6, ale co gorsza nie na 8h, tylko blisko 2 dni.
Po kilku dniach brania przechodzę z manii w depresję. No, czasem się przydaje.

Wiesz... potrafilem przed ketrelem 5 x dziennie byc na imprezie. Jezeli nie szedlem na impreze to gnilem na komputerze do 2/3 nawet jak mialem na 8 sma wstac. Wstawalem troche niedospany ale pelen energi. Zawsze bylem wesolkowaty. Zawsze bylo cos do zrobienia na komputerze i energia rozpierdalala. Mozna bylo nie spac.

Teraz zarzucam ketrel o 20 :00. Rozkreca sie do 21:00 o 21:30 - 22:00 juz spie. Moge spac do godziny 9:30.

Pomaga mi w ustabilizowaniu mojego wariackiego zycia.

Mozna np. na weekend odstawic ketrel jak chcemy poimprezowac.

Jak nie wzialem ze soba ketrelu w piatek na impreze, to impreze skonczylem we wtorek .
Ciezko bylo wyhamowac bo zalaczyla sie typowa hipomania z odbicia.

A to właśnie @ledzeppelin2 to przez to wariackie życie :-) Czyli zmuła, brak chęć do ludzi itp. jak przerywasz kwetke na kilka dni to wszystko zaczyna się od początku. A jakbyś brał (tylko qrwa nie bierze tego z czym chuj tam wie mieszasz :-P) najpierw się zorientuj czy można łyknąć neurolepta bo balangowaniu na czym tam jedziesz. Stimy.eufo odpadają, GBL testowałem - można ale to testy na mnie, benzo i zety spokojnie synergia idealna, alco musisz sprawdzić bo może Cię zgiąć następnego razu. Generalnie z depresantami nie ma problemu :-)

Ja poprosiłem lekarza o kwete z przedłużonym uwalnianiem bo nie dałem rady funkcjonować przy dawkach 2x200mg rano i wieczorem.
Teraz leci 400mg na wieczór. Irytuje mnie tylko fakt,że jak odstawie na weekend żeby się napić.
To od razu łapie mnie depresja i wszystko muszę zaczynać od początku.

Taka sytuacja ma jest najprawdopodobniej spowodowowana tym że kwetiapina jest stabilizatorem nastroju , a alkohol depresantem.

Można użyć kwetiapiny żeby wyspać się "na zaś"? Jeśli tak to ile wziąć? I ile mogę później nie spać (zakładając że wspierać się mogę kofeiną)?

Na zaś się raczej nie wyśpisz, bez tolerancji 25mg powinno Cię położyć. Po przebudzeniu możesz być bardziej nie do życia niż jakbyś w ogóle nie spał.

@up a co jeśli mam diagnozę na którą się stosuje kwetiapine leczniczo? też będę nie do życia po przebudzeniu?

Tak, prawdopodobnie tak, zależy od dawki. Przy regularnym stosowaniu objawy uboczne maleją.