Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2098 • Strona 53 z 210
  • 760 / 67 / 0
22 lutego 2018Morfineusz pisze:
Właśnie mi chodzi o takie zamulające, żeby się odciąć od emocji, bo miałem psychozy i ogółem stany psychotyczne, przeszlo ale jestem rozdrazniony, pobudzony, rozchwiany emocjonalnie... A testy mysle ze beda te zwykle "multitesty" robione, szkoda mi samemu sprawdzac bo troche one kosztują, no bo raczej specjalistycznych testow nie bede mial robionych, pewnie taki z apteki multitest na mocz, jak mowicie ze nie wyjdzie to moze sprobuje, bo myslalem o zwyklej hydroksyzynie no ale ona slaba... Tylko ze ja chce z psychiką wyjsc na prostą a nie dalej sobie ją ryć, w takim wypadku polecacie bardziej ketrel czy hydro ?
Jak chcesz wyjść z psychiką na prostą to spróbuj esci w dawce od 10 mg ale on rozkręca się ok 3 tyg. To nie wyjdzie nigdzie a daje dobrego kopa. Kweta zamuli ale dawka do 100 mg powyżej to już są daki dla scizowców ponieważ wtedy ujawnia swoje prawdziwe działanie neuroleptyczne. Próbowałeś na zmulenie coś lżejszego jak hydroksyzyna? Ewentualnie jeszcze spróbuj chloroprothixen - na mnie nie zadziałał tak jak chciałem ale ludzie go chwalą. Są jeszcze chwalone mianseryna i mirtazapina - nie próbowałem jeszcze mam nie wiem ale podobno petarda - złoży psyche i uśpi.

Ewentualnie spróbuj benzo o krótkim czasie działania i półtrwania Dormicum/estazolam - one jak najbardziej mogą wyjść w testach na benzo ale jak już wspomniałem mają bardzo silne wejście i krótki czas rozpadu całkowitego. Innymi słowy działają 3-4 godziny. Nie wiem jak długo utrzymują się metabolity wydalane z moczem, poczytaj - ewentualnie niech ktoś doświadczony w temacie bardziej powinien mnie sprostować. IMO po ww. benzo nie powinno byc śladu po 8-10 h.

Z - ety odpadają całkowicie
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 377 / 6 / 0
Nie no, nie chce mi sie 3tygodni czekac, zeby mi przez ten czas nie odjebalo, a mysle ze za miesiac abstynencji moze wyjde z psycha na prosta, a chloroprotixen dzialal na mnie nieprzyjemnie. Mocna hydroksyzyna powinna chyba byc najlepszym wyborem, bo nie zryje mi psychy.
Real dream...
No longer anymore a Narcotic dream...
  • 760 / 67 / 0
22 lutego 2018Morfineusz pisze:
Nie no, nie chce mi sie 3tygodni czekac, zeby mi przez ten czas nie odjebalo, a mysle ze za miesiac abstynencji moze wyjde z psycha na prosta, a chloroprotixen dzialal na mnie nieprzyjemnie. Mocna hydroksyzyna powinna chyba byc najlepszym wyborem, bo nie zryje mi psychy.
Hydroxyzxyna z założenia nie jest mocna :-) ale jeśli nigdy nie brałeś to powinno być OK. I jeśli pomoże to już w ogóle super OK. Mały potencjał uzależniający. Proś o tabsy 25 mg.

A co do Kwety - to nie skreęlaj tego bo mi naprawdę pomogła. Poskładała mnie po ciągu 3 tyg alc/benzo/tramiec w 4 dni. Działa na mnie i antydepresyjnie i nasennie. Tylko powtarzam tak jak z kazydm neuroleptem musi przypasować wręcz idealnie :-)
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 3402 / 532 / 0
Ale kweta to jest lunatyk-mode, raz przebudziłem się w nocy i poszedłem odlać się na tapczan w sąsiednim pokoju :nuts:
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 318 / 23 / 0
Zależy od osobnika, na mnie działał w trybie zombi-mode. Czyli takie warzywko do niczego się nie nadające. Nie chodziłem po tym sikać gdzie popadnie. Źle się po tym czułem i tyle. Szału z tym lekiem nie było, neuro o wielu ubokach w dużych dawkach, a w małych nieodczuwalne.
Uwaga! Użytkownik psycholek1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3402 / 532 / 0
Ja to dostałem na sen + karbe na odstawkę bzd i kodeiny. No i gdy wyczytałem poradnik PEA bardzo się ucieszyłem że bardzo miła kobieta przepisała mi tak dobre combo, generalnie tego nie jadam bo rzeczywiście robi się ogólnie zombi-mode, ale kweta na sen jest mistrzowska. Mocarna jak żyleta 25mg czasem dzieliłem na pół, rzeczywiście nie uzależnia - na pewno fizycznie.

Z moich neuro kweta najlepsza, rano przy dobrym czasie wrzuty wieczornej mało co już ją czuć, karba następna i chlor którego czułem jeszcze przez kilka h w pracy...
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 760 / 67 / 0
Kweta w dawkach do 100 mg w zasadzie przepisywana jest tylko nasennie, powyżej 100 mg już działa typowo neuroleptycznie. Na początku brania jest taki mistrzowski poranny nieogar, który mija po ok. 7-10 dniach. I faktycznie przez pierwsze parę dni trochę zombie mode się włącza ale to też mija. Lunatykowania po tym nigdy nie miałem, za to były świetne realistyczne sny :-)
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 4601 / 723 / 0
Ja
Spoiler:
kode :D i jak chce spac to wrzucam kwetiapine, bo bez niej, bede sie meczyl ze snem.
Na zbijanie stimow odradzam . Jest to niebezpieczne. Raz wrzucilem na 3cmc i 4cmc to serce malo z klaty nie wypadlo.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 745 / 39 / 0
Jak sobie przypomniałem to wbije posta. Ładnie usypia + krótki czas działania robi z tego neuro coś co cenie, pach na noc 100 kwety , człowiek budzi się wyspany i bez zamułki rano.
  • 760 / 67 / 0
@Rokison to miałeś fart straszny, że budziłeś się bez zamułki i ten ubok u Ciebie nie wystąpił. Ja dramatycznie miałem przez pewien czas rano, później minęło. Ale fakt Kwetę cenię i szanuję za fakt, że tolerka nie zapierdala do góry w tym aspekcie kładzie na łeb jakiekolwiek benzo i zety.
Na początku brania jak wyglądały Twoje sny?
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
ODPOWIEDZ
Posty: 2098 • Strona 53 z 210
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.