Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 762 • Strona 70 z 77
  • 141 / 35 / 0
Po twoim opisie mógłbym zaryzykować, że to LSD, ale równie dobrze może to być jakiś analog.

Jeżeli blotter nie był "jebitnie" gorzki - to dobrze, pierwszy dobry znak.

Czas wejścia, trwania peaku oraz ogólny czas też się w miarę zgadza - legitny kwas trzyma ok 12h... a potem jeszcze afterglow przez kolejne godziny... mnie osobiście kilka dni temu całkiem puściło po ~20h (300ug)

Jednakże przy małej dawce jak 100ug po tych 8 godzinach możesz czuć się już w miarę normalnie i nie zauważać, że kwas jeszcze działa.
"morfina dała mi buzi, chciała mi ulżyć, chciała, żebym poczuł szczęście
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
  • 8 / / 0
czesc, pisze znow bo cieple dni sie zblizaja i robimy ze znajomymi powtoreczke sprzed roku, tym razem cos takiego dostalem, ktos moze wie czy legit i jaka moc to cos posiada? z gory dzieki za pomoc

https://iv.pl/images/86951685760125162602.jpg
  • 948 / 274 / 2
@justHaku wygląda ok, ale wcale nie musi być. Kup sobie odczynnik Ehrlicha, jeżeli po dodaniu kropli roztworu na kawałeczek kartonika ułożonego na białym tle (chociażby talerz) pojawi się fioletowe zabarwienie to masz do czynienia najprawdopodobniej z LSD lub pochodnymi, a nie jest to nbome.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
po jednym bloterku 130ug, brak reakcji typowych dla kwasa, urosła mi jedna źrenica i własciwie tyle, żadnych wizuali. To był pierwszy raz, nic innego nie brałem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 2 / / 0
Dzien dobry, 2 dni temu postanowiłem po raz 2 w moim życiu (po roku przerwy) spróbować LSD. Doświadczenie to znacznie różniło się od pierwszego. Przede wszystkim pierwszy raz kwasik był z zaufanego źródła drugi natomiast zakupiony od lokalnego szamana, który cały czas lata na fazie. Pierwsze efekty takie jak zachwyt światem, ciekawość, chęć badania faktur obiektów, intensyfikacja kolorów oraz zmniany w postrzeganiu perspektywy pojawiły się już po 30 min. Z czasem zaczęły pojawiać się wizuale oraz wrażenie płynięcia muzyki. Rzekomy kwas miał zawierać 150µg, natomiast kwas, który przyszło mi zarzyć rok wcześniej 200µg. Wizuale zaczynały pojawiać się mi przed oczami w form fraktali, barwnych fal, które zmieniały swoje kolory. W czasie peacku działania kwasu wizaule były wszędzie na kazdym możliwym obiekcie i były tak intensywne, że budowały każdy obiekt nawet postacie ludzkie były zbudowane z ciągnących się kolorowych fal. Zacząłem odczuwać przenikanie różnych wszechśwaitów, z których pochodziły te efekty do naszego wszechświata. Odczuwałem czas jako zapętlony jakbym zmieniał linie czasowe i co kilka momentów przeżywał ten sam moment, który już miał miejsce tylko, że w alternatywnej linii czasowej, jakby czas nie płynał liniowo tylko koliście. (trudno to wytłumaczyć, sam do końca nie rozumiem). Co więcej ludzie, którzy prowadzili mi tripa odgrywali rolę moich alter ego, każdy z innymi moimi cecha wyolbrzymionymi. Przykładowo jeden był racjonalny, mądry, potrafił wytłumaczyć każdy stan w którym się teraz znajduję, drugi natomiast pochopny, porywczy, namawiał mnie do brania narkotyków. Postacie te kłóciły się ze sobą, byli to moi znajomi ale ja miałem wrażenie, że są projekcjami mojej wyobraźni i tylko ja je widzę i tylko ja moge z nimi porozmawiać. A teraz najwieksza jazda, w pewnym momencie doznałem doświadczenia mistycznego, mogłem porozmawiać z sensem istnienia z elementarną cząstką, która włada tym wszystkim. Po kilku godzinach zacząłem myśleć całkiem racjonalnie ale wizuale były wciąż bardzo intensywne, szczególnie przy zamkniętych oczach gdzie wszystkie kolorowe, kaleidoskopowe wzorki latały uciekały mi sprzed oczu dając miejsce na pojawienie się nowych. Dodatkowo przez cały okres trwania tripa odczuwałem jak pracują moje wnętrzności, nie wiedziałem czy mam jakieś potrzeby fizjologiczne czy nie. Już ostatnia rzecz, po jakichś 8 godzinach od wziącia poczułem się zmęczony i chciałem iść spać, niestety było to niemożliwe gdyż za każdym razem gdzy byłem blisko zaśnięcia coraz bardziej dokuczały mi jelita, a mój mózg wybudzał się. Wiem, że niektóre te efekty były wywołane przez ludzi, którzy wcielili się w role i poprowadzili mi tripa ale takiej jazdy nigdy w życiu nie miałem. Poza kolorami oraz efektami wizualnymi nie przypominało to mojej pierwszej podróży. Stąd moje pytanie czy na pewno wziąłem kwas, być może był to jakiś inny psychodelik, a może znajdowały się tam jakieś dodatki, dodam że przez kilka dni wcześniej brałem MDMA i paliłem. Czy mogło to spowodować tak zaskakujący dla mnie efekt?
  • 202 / 14 / 0
To byl kwas
  • 922 / 274 / 0
Siemanko, mam takie kartony ogarnięte dzis w NL. Nie znam nazwy tych blotterów i bardzo chciałbym poznać. Może ktoś coś wie na temat tych kartonów ? Ziomy zjadły po jednym i z tego co widze zaczynają miec naprawde dobrze. Dil mowił, bardzo mocne i ponąć 200ug. Może ktoś je widział na TOR ? Zna nazwe i wie ile w nich ug ? CZY TO WOGÓLE JEST LSD ? Z gory dzięki za odpowiedzi.

Przód
20191028_153515.jpg
Tył
20191028_153556.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
PSYCHEDELIC WARRIOR
  • 3 / 1 / 0
Nie ma substancji tak mocnych jak LSD. Wszystkie jego pochodne działają słabiej, stąd na wstępie można odrzucić wszystkie kartoniki powyżej 8mm x 8mm. W Holandii na takim rozmiarze są nawet dawki 200ug(California sunshine) i to musi was na 12 godzin pozamiatać. Jeżeli trip trwa 4 godziny, to nie może to być LSD, jeżeli ktoś wam daje po 6 kropel, albo pół kartki z zeszytu, to coś jest na rzeczy.. Jeżeli dostajecie gorzki karton, to musi on być czymś zanieczyszczony (przynajmniej jakaś hujową farbą). Jeżeli kwas jest dobrze zrobiony, to kartonik 0,8x0,8 wykręci was jak nic innego. Niewiele substancji ma chociażby zbliżoną moc, więc nie ma zbyt dużego pola manewru do podmiany na kartonie. Za gadanie, że LSD robi się najprościej, to dawałbym bana. Jakby tak prosto się to robiło, to trip nie trwałby 6h, jak u połowy osób na forum.

scalono

https://www.ecstasydata.org/view.php?id=7824&mobile=1
Crazy Witch Doctor;) Niby 176ug.

a-coa
  • 948 / 274 / 2
31 października 2019koper90 pisze:
Nie ma substancji tak mocnych jak LSD. Wszystkie jego pochodne działają słabiej
1p-LSD wykazuje 1,3x większą moc niż LSD ponieważ działa jednocześnie jako agonista jak i jest prodrugiem samego LSD. Poza tym istnieje wiele substancji będących pełnymi agonistami 5ht2a, taki 25B-NBOMe zdawał się zdecydowanie silniejszą substancją.

https://www.ecstasydata.org/images/disp ... 1_full.pdf
Karton 0,8x0,8 z 25B-NBOMe, całkiem świeży.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2714 / 508 / 0
Nie tylko zdawał. 25B jest / było o wiele mocniejsze niż LSD (pomijając oczywiście kwestie tego, że to fenka). Mnie w każdym razie i wszystkich znajomych, którzy próbowali zmiatało z powierzchni ziemi. Ego death bardzo łatwe do osiągnięcia.

Tak więc krótko mówiąc stwierdzenie, że nie ma substancji tak silnych jak LSD jest mocno naciągane.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
ODPOWIEDZ
Posty: 762 • Strona 70 z 77
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.