Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Zdarza mi się opiaty konsumować i jestem osobą
palącą
315
50%
niepalącą
198
31%
poproszę inny zestaw pytań :)
122
19%

Liczba głosów: 635

ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 16 z 20
  • 320 / 20 / 0
Papieros na wejście to MUS. Od razu trzeba gdzieś usiąść i pierdut. Czasem nawet mam takie przesądne myśli, że jak nie zapalę szybko po wejściu, to cała faza będzie słabsza (to coś jak z czarnym kotem na drodze). W zasadzie palę głównie dlatego, że biorę opio, samo uzależnienie od nikotyny ma tu wg mnie mniejszy wpływ. Prawdopodobnie gdybym miał tyle motywacji, żeby rzucić opio, to rzuciłbym i fajki.
TO BOWIEM, CO NIEWIDZIALNE, TO ZNACZY JEGO WIECZNA MOC I BÓSTWO, SĄ WIDZIALNE
OD STWORZENIA ŚWIATA PRZEZ TO, CO STWORZONE, PO TO, ABY ONI BYLI BEZ WYMÓWKI.
Rz 1:20
  • 152 / 13 / 0
Zaczęłam brać opio, jak już paliłam. Szybko jednak palenie papierosów stało się nieodłącznym elementem każdego grzania. Fajki wówczas świetnie smakowały i wchodziły do płuc. Palenie ich jeden za drugim było wtedy normą. Niedawno postanowiłam rzucić szlugi. Jest bardzo ciężko się odzwyczaić od pewnych nawyków, ale staram się je powoli zmieniać. Jednak nie będę oszukiwać - brakuje mi tego elementu podczas ćpania opio. Pewnie tak będzie do momentu, gdy się od tego rytuału palenia fajków odzwyczaję.
  • 879 / 186 / 5
Nigdy w życiu nie paliłam.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 59 / 5 / 0
Papierosy zaczęłam palić nałogowo dopiero od momentu, w którym poznałam magię miksu kodeina + nikotyna :heart: - wcześniej paliłam sporadycznie (bardzo rzadko) do alkoholu.

Na początku papierosy towarzyszyły mi jedynie w momentach zgrzania, co poskutkowało w końcu tym, że w chwili rozpoczęcia pierwszego ciągu zaczęłam palić codziennie. Nawet nie wiem, w którym momencie zaczęłam witać każdy nowy dzień paczką papierosów i dokładnie od kiedy przestałam do tego potrzebować opiatów. Na pewno pomogła mi w tym moja podświadomość, która zaczęła kojarzyć papierosy z całym tym szeregiem cudownych uczuć - chemicznym szczęściem, które z każdą dawką opiatu rozlewało się po całym moim mózgu. Przestałam więc palić jedynie w ramach miksu, a zaczęłam nałogowo.

W konsekwencji doszło kolejne uzależnienie, z którym chciałabym się w przyszłości rozstać, najpierw jednak musiałabym zakończyć swoją bliską relację z opiatami - w moim przypadku miks opiaty + nikotyna jest po prostu zbyt kuszący i jedno zawsze idzie w parze z drugim. To już jest cały rytuał, z którego ciężko by mi było po tylu latach zrezygnować.

Nie bez powodu napisałam: "opiaty + nikotyna" - zauważyłam, że przy opioidach typu tramadol palenie papierosów nie jest aż tak przyjemne... Właściwie w takim przypadku ta czynność nie sprawia mi żadnej dodatkowej przyjemności :-| Równie dobrze mogłabym z tego całkowicie zrezygnować i zupełnie bym tego nie odczuła; to już w stanie trzeźwości palenie ma w sobie więcej uroku. Jakoś mi się syntetyki nie komponują z papierosami...
Dziwne, bo kiedyś sprawiało mi to wyraźną przyjemność - może jakiś związek ma z tym fakt, że teraz jestem fizycznie uzależniona od opiatów? :scared: A może palenie po opioidach typu tramadol w porównaniu z paleniem po opiatach wypada po prostu blado i to już nie jest "to"? Czyżbym aż tak przyzwyczaiła się do dobrego...? :*)

Nieważne, czym dokładnie jestem ugrzana, papierosy w połączeniu z opiatami zawsze smakują wybornie i zawsze są spalane jeden po drugim :*)
  • 906 / 74 / 19
Ja nie palę i wszyscy mi się dziwią.
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 714 / 45 / 0
Ja tam ci się nie dziwię, palenie niszczy opiatowe ciepełko i w ogóle zatruwa koszmarną chemią naturalny, cudowny rytuał miziania receptorków opioidowych. Na opio-fazie dym papierosowy jest wręcz obrzydliwy i nie do zniesienia, nawet bardziej niż na trzeźwo.
  • 323 / 35 / 1
Zacząłem palić fajkę dopiero po zerwaniu z nałogiem. Więc jedno uzależnienie przeszło na drugie :D. Podczas brania jakiegokolwiek środka papieros jakoś mi nie pasował. Sam w sobie jest ok.
What's left of me?
  • 41 / 1 / 0
uwalony moge spalić 2 paczki nawet, najlepiej po maku sie jara
  • 906 / 74 / 19
A Ty ogólnie palisz, a na opio nie, Little_Jack? ;] Zupełnie inaczej, niż cała reszta opio-użytkowników.
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 954 / 50 / 0
Jak koda w ilości poniżej 200mg raz na kwartał czyni mnie opiatowcem, no to tym z tych niepalących.
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 16 z 20
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.