Osobiscie tez bym wolal zeby mozna bylo cyklicznie artykuly gdzies zamieszczac bo zapał by tylko rósł zamiast stygnąć, ale imho nie ma gdzie. A kluczem do sukcesu napisania książki jest dobry podzial pracy, jesli kazdy bedzie mial do napisania nascie stron, to naskrobie to w miare szybko tak ze zapal nie zdąży ostygnąć a juz bedzie gotowe.
Nie mam doświadczenia w kierowaniu zasobami ludzkimi ale zawsze mozna sprobowac.
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Tytuł książki w sam raz, ale żeby książka wzbudziła kontrowersje przydał by się na okładce scrn. jak kaczuchny właśnie się ośmiesza swą wiedzą o konopi Albo dać kontrowersyjny tytuł "Ćpaj szmato!" :cheesy:
Nie można zapomnieć o reklamie w mediach, chociażby w fakcie. Jednakże uważam iż ulotki informacyjne były by skuteczniejszym rozwiązaniem, ale wymagającym poświęcenia się takiej akcji. Możemy zaprojektować broszurę informacyjną i jako iż nie mamy żadnej zorganizowanej działalności gospodarczej, a ni sponsoringu to w miarę możliwości po prostu drukować i kserować domowymi metodami, po czym wio na miasto!
Co o tym sądzicie?
Eating all the drug's! :D
poczekajcie az mi sie sesja skonczy to plan pracy przedstawie.
pokolenie Ł.K.
chociaz za duzo nie zrozumialem z tego co napisales to...
DZIĘ - KU - JE - MY :D
I jeszcze mnie naszla taka mysl skoro jest na tym forum tyle osob a nikt w polsce nie robi ankiet/badan dotyczacych brania dragow to moze by wykorzystac ten potencjal napewno mamy na forum kogos z odpowiednim do tego wyksztalceniem (żeby mozna bylo wyniki potraktowac powaznie).
A Ty chcesz... wydać książkę??? Echhhh, widać, że to przejarany pomysł. Jak myślisz, ilu Polaków - z góry uprzedzonych do wszystkich nielegalnych narkotyków - by to kupiła? Staży ludzie jak zapłacą za mieszkanie, to nie starcza im na życie i na leki, skąd mieliby wziąć kasę na książkę o marihuanie? Ta książka co najwyżej trafiłaby do młodych, ale ich nie trzeba przekonywać. Żeby to wypromować, żeby ktoś się tym zainteresował, to musiałbyś księgarniom internetowym zabulić niezłą kasę za reklamę.
Jasne, kampania uświadamiająca JEST MOŻLIWA - ale do tego trzeba mieć hajsu tyle co mniej więcej Ruperth Murdough. A tego nie ma nikt z nas. Porzuć nadzieję, który wstępujesz na Polską ziemię! :-)
Mnichu11 pisze: Podstawowe pytanie czy takie tytuł ( tematyka ) jest zgodna z polskim prawem?
Czy mogło by być podciągnięte (prawnie) wydanie takiego tytułu pod propagowanie narkotyków?
Problemem byłoby zachęcenie do lektury przeciwników konopii - książka w tym przypadku nie mogłaby być zbytnio na plusie po stronie konopii, po prostu musiałaby być autentyczna i bardzo rzeczowa.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.