Myślę, żeby zarzucić nieco więcej niż 200mg - może 230-250, a potem może dorzutkę 100mg. Myślicie, że będzie ok?
Dodatkowo planuję tripa na koniec zaprawić 2cb, a gdy i to zejdzie, to trochę kety na chill. Co sądzicie o takim mixie?
16 wrz 2023 - fuzja postów - d5
@toxic1337 nie no pewnie, ktoś reaguje inaczej niż ty na dany narkotyk? Pewnie ma autyzm hehe XD
Edit: jeszcze pisze mi to Gosciu, który świadomie przedawkował emkę i się zastanawiał dlaczego ma haluny XDD faktycznie typie jesteś na pozycji, żeby stwierdzać innym autyzm
Dodam tylko ze generalnie wszelkie drugi działające na sero działają na mnie słabiej, tzn. wszelkie kwasy nie kwasy ledwo czuje w dawkach 100ug. Uczucia takiej miłości itd. Udało mi się uswiadczyc jedynie po 450mg DXM
Jeśli na koleżankę MDMA już prawie nie działa, to ile jej zajmie (oczywiście z abstynencją od serotoninergików) powrót do względnie normalnej wrażliwości?
Czy można to zniwelować jedząc dużą ilość tryptofanu/5-HTP?
Otóż jakiś czas temu mnie poniosło, niestety mam tę najgorszą z wad, czyli brak hamulca. Pary razy wcześniej już się ślizagłam na tym pułapie "jeszcze chwila i odcinka", nie pochwalam, ale mleko się wylało i nie ma sensu drążyć.
Założę się, że każdy tutaj chociaż raz przedobrzył i odnotował że faza zmierza ku wgnieceniu w podłoże. Mnie również przytłoczyło, ale najbardziej niepokojącą fizycznie rzeczą jaką zauważyłam było... Zniekształcenie źrenic.
Liczę, że jesteście w stanie sobie to wyobrazić, jeśli jednak nie to celowo zrobiłam zdjęcie tego zjawiska, bo wydawało mi się to mega abstrakcyjne, więc w razie problemów z wyobrażeniem mogę wkleić.
Pomijając mega rozjebanie źrenic, jedna z nich nabrała nieregularnego kształtu, żeby Wam słownie zobrazować: pamiętacie za małolata, jak się piłka do nogi psuła i wyłaziło na niej takie uwypuklenie typu "jajo"? Mnie więcej taki kształt właśnie.
Myślałam, że może mi się wydaje, ale fotka potwierdza moje obawy, i było tak jak wyżej opisałam.
Czegoś takiego nie widziałam nawet na filmach, postanowiłam zrobić mały research i dowiedziałam się że takie rzeczy dzieją się kiedy ukrwienie mózgu zostaje zaburzone, albo dochodzi do mikro udarów.
Oprócz gniecącej fazy nad ranem, jedynym z uboków było rozmywanie się obrazu, co akurat często się zdarza się tym bym się nie przejmowała.
Po czasie czuję się całkowicie normalnie, nie zauważyłam jakichś znaczących zmian, albo czegoś co by mi utrudniało życie.
Jedynym dziwnym zjawiskiem jest, że od tamtego czasu stimy działają na mnie na odwrót, waląca dopaminę feta (notabene również przyjmowana oral) mnie usypia, a jakakolwiek próba aktywności fizycznej kończy się mroczkami przed oczami, jak nie całkowitą ciemnością i jest wymagany spoczynek od razu, bo w przeciwnym razie mam wrażenie, że się obalę do rowu przy jakiejkolwiek próbie wstania. Również wskazywałoby to na ryzyko wystąpienia jakichś mikro-wylewów.
Mogłam coś uszkodzić na stałe tamtym wyskokiem?
Stan ogólny gdy niczym nie porobiona: bardzo dobry.
Odpowiedziałby ktoś doświadczony na moje pytanie, które zadałem 3 posty wczensiej?
Rozlanie było okej, humor poprawiony ale o żadnej euforii nie było mowy
Od pół roku jestem czysty zero alko i niczego. Ale wcześniej nałogowo napierdalalem kodeinę
Czy koda jako opiat na stałe mi coś rozlegulowala w mózgu że tak słabo czuje emke?
Dodam że metkat rozjebał euforia wręcz tylko to MDMA tak słaby efekt a pamiętam że za małolata po pigulach euforia wyrywała z butów
Podpowie ktoś o co chodzi?
Dwa dni temu zarzucilem też Mianserynke na sen. Może tutaj problem? Czy raczej o opio chodzi?
23 kwietnia 2021Trzepomajster64 pisze: Siema wszystkim, zarzucałem Molly 3 razy. Muszę Wam powiedzieć, że szczerze mówiąc nie uświadczyłem opisywanej wszędzie miłości do świata, ludzi, a muzyka też jakaś bardzo zachwycająca nie jest (przynajmniej nie tak jak po psychodelikach jak 1P-LSD czy miprocynie). Pytanie czy tu leży kwestia dawki? Pierwszy raz zarzucałem 120-140mg i mówiąc szczerze było OK, ale nie tego się spodziewałem. Za drugim razem poszło omyłkowo stanowczo za dużo, bo ok 0.5g na całą noc, ale byłem wyprany z sero, więc jedyne czego uświadczyłem to splątanie i dezorientacja. Kolejny raz już nieco lżej, bo 200mg w pierwszej dawce, i 100mg w dorzutce, jednak nawet wtedy nie doświadczyłem jakoś tej miłości i potężnej empatii - było po prostu mi dobrze, ale bez jakiegoś efektu wow.
Myślę, żeby zarzucić nieco więcej niż 200mg - może 230-250, a potem może dorzutkę 100mg. Myślicie, że będzie ok?
Dodatkowo planuję tripa na koniec zaprawić 2cb, a gdy i to zejdzie, to trochę kety na chill. Co sądzicie o takim mixie?
Pierwszy raz wgniotl mnie w fotel. Było mega - dawka 120 na 70kg mojej wagi
2gi raz to jakis niewypał faza trwała może 1h...potem zjazd z dupy. Myśli przez tydzień typu "niech wszyscy się ode mnie odwala"
3 podejście to był szary faraon. Kolega mówił że gówno... Jego nie zmulilo. Ja podeszłem trochę fachowo i zobaczyłem najpierw ile to ma. Miało 220mg więc podzielilem na 2 części i wio. Jedna z lepszych imprez jakie miałem.
Wszystkie podejscia w odstępie 2 miesiące, przez ten okres nie brałem żadnych leków ani innych dragsow.
Tak więc reasumując.
1. Kwestia materiału jaki obrabiasz... Może jakieś trefne tabsy miałeś.
2. Czas i inne poboczne rzeczy typu dobór ilości do masy ciała WIEDZĄC DOBRZE ile tabsy mają, a nie opierając się na tym co vendor nagadał.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.