ODPOWIEDZ
Posty: 7339 • Strona 643 z 734
  • 4 / / 0
puls 120 spoczynek, lepiej niż na koksie tam 140+ po wysiłku nic nie skacze raczej sie u mnie uspokaja w trakcie ruchów frakcyjnych.... inaczej godzina dwie i więcej na zejściu po MDMA i w takiej kombinacji jak pisałem, wcześniej jak dzieła pix to nic nie moge mimo ze bym chciał. nic znaczy nie wstaje

MDMA + sildenafil i jeszcze na gore tego wszystkiego mj? kurwa... jak z pikawą po takim wieczorze?
kolejność obowiązkowa- piwko w trakcie pixa-zjazd po pixie( piwko cały czas)-trawa + jak potrzebujesz 25mg sildenafil( ja zawsze w trakcie palenia po pixach)( 25 min jak wejdzie ) i jakieś porno w czesie trwania wejścia( łatwe bo żona po pixach chce wszystkiego):)
Ostatnio zmieniony 05 kwietnia 2021 przez Miki12, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: scalam
  • 34 / 4 / 0
05 kwietnia 2021pterodaktylus pisze:
Ja lubie MDMA z kobietą brać, doznania mega, potem trawa na zjazd, piwko cały czas i mega sex... jak jebane maszynki ... dla mnie jedyny słuszny mix --- pix+piwo+bongo... opcjonalnie sildenafil= parę godzin wszystkiego co można zobaczyć tylko na pornolach ----mega!!!!!!!!!!!
Oj tak. Kiedyś pamiętam jak wróciłem z kobietą z koncertu. Poszliśmy pod prysznic i się zaczęło. Jazda niesamowita. Podniecenie cały czas, ciarki, blogi stan a dojść do końca nie szło 😁
Chciałoby się powtórzyć
  • 4 / / 0
Siema, ostatnio na imprezce wziąłem 750mg MDMA biorąc po 150 w różnych odstępach czasowych, po trzeciej połówce zaczęły się halucynacje. Ciągle wydawało mi się że kogoś widze kogo nie ma, słyszałem głosy i byłem w stanie całkowitego odrealnienia. Wyszedłem z chaty się przejść z ziomkiem i ciągle coś nam przypominało ludzi czy to lampy czy śmietniki, słyszeliśmy w tle rozmowy a warto nakreślić ze była 3 w nocy. Potem vibując w ciemnym pokoju miewaliśmy schizy, ziomek próbował złapać żyrandol którego nie było, patrząc w jego ciemną twarz mój mózg dorabiał mu różne nierealne twarze, w rogu pokoju momentami widywałem ciemne postacie, po zarzuceniu klona gdy mniej więcej się uspokoiło poszedłem spac. Od razu po zamknięciu oczu niekontrolowanie wyobrażałem sobie rzeczy na które na trzeźwo nigdy bym nie wpadł (w kilka sekund potrafiłem sobie wyobrazić dizajn butelki soku malinowego ze wszystkimi szczegółami, randomowe kwadraty z literami itp) Czym to wszystko mogło być spowodowane? przedawkowaniem emki czy raczej jakością tych piguł? Jeśli miał ktoś kiedyś podobnie to może dać znać chętnie poczytam, z fartem.
  • 2930 / 798 / 5
@KrewNaJeansach
Za dużo MDMA. trawka też ma duży wpływ - jeżeli ją paliliście.
Narkotyki są dla przegranych
  • 379 / 27 / 0
Spotykałem się z halucynacjami po dawkach 300 mg, przy 750 to nic dziwnego. Nie bierz takich dawek
  • 5 / / 0
siema, mam pytanie dotyczące bezpieczeństwa przyjęcia 300mg DXM dzień po przyjęciu 300mg MDMA. Dodam że od roku przyjmuję leki SSRI, których nie brałem ponad tydzień, dlatego wczoraj zarzuciłem mkę. Nie weszło mocno, ale weszło na ok. 1.5h. Czy mogę bezpiecznie przyjąć dziś DXM w dawce 300mg ( 4.3mg/kg), czy jest jakieś zagrożenie wystąpienia zespołu serotoninowego lub innego niepożądanego zjawiska? proszę o szybką odpowiedź
  • 34 / 4 / 0
Cześć. Chciałbym zapytać o termin ważności tabletek. Czy one mają "najlepiej spożyć przed"?
Mam kumpla, który od trzech lat kolekcjonuje różne pixy. Twierdzi, że chce sobie zostawiać na później. Myślę, że jeszcze kilka lat nie zostaną przez niego spożyte, bo dopiero co został ojcem i raczej nie w głowie mu takie fajerwerki.
Co o tym myślicie? To będzie jeszcze potem działać albo nie daj, zepsuje się i narobi więcej bałaganu niż przyjemności?
  • 2930 / 798 / 5
Będzie git. O ile będzie trzymał w zamkniętym pojemniku to i za 40 lat powinny klepać tak samo.
Narkotyki są dla przegranych
  • 755 / 101 / 0
Wiem ze to co wczoraj zrobilem nie było zbyt mądre, ale po polrocznej przerwie zjadłem 400mg emki i o jezu, jak ja tęskniłem za tym uczuciem.
To nie kwestia uzależnienia bo nie mam ciśnienia, ale bardziej takie podekscytowanie, ktore mi towarzyszylo od listopada i te myśli że jeszcze poczekam z miesiąc i sobie zarzuce. Tez tak macie?
Ale no anyways, miałem mega potent MDMA. Na poczatku wrzucilem w bombce 200mg, potem 100mg i od razu po tym stwierdzilem ze w sumie i tak mam resztke, wiec jebać to i dam sobie w klame drugie ~100mg. Co prawda set and settings średnie bo na początku z koleżanką a potem jakos pol godziny od wrzucenia sam przed kompem wieczorkiem, aczkolwiek było przytulnie i fajna odmiana zarzucić samemu w swoim domku a nie jak zawsze na posiadówie/pubie z kimś i te nawijanie makaronu na uszy ludziom, ktorego nienawidze. Przy tej bombce pierwszej jak weszlo bylo mega dobrze, ale tak sie podjarałem, że miałem przerwe pół roku ze mowie jebać to i chyba zahaczyłem od przedawkowanie. Tzn no było to przedawkowanie, ale jakie kurwa mać przyjemne przedawkowanie. Raz tylko bylo nieprzyjemnie jak wbiłem do lazienki odpalic pierwszego papieroska tego dnia i zaczelo mi tak sie w glowie krecic + kardio, ze siadłem az na kiblu i zamknalem oczy xD Po paru minutach przeszlo i potem czułem sie jakbym zarzucił jakąś lekką dawke psylo. Na zamknietych oczach wzorki, na otwartych tracery i wszystko sie jebało. Jak ten nikotynowy buzz minął to myślałem, że zasne na tym tronie i tylko co chwile toczyłem wewnetrzna walke z moimi myślami pomiędzy - "o japierdole, ale jesteś porobiony" a "ogarnij sie i idz do siebie bo jak zaśniesz to matka cie wypierdoli z domu narkomana".
Myślicie że efekt spowodowany dawką czy prawdopodobnie zmetabolizowanym MDA? Nie brałem w życiu nigdy więcej niż 300mg i jaki przeskok jest pomiędzy 300 a 400 to sie zszokowałem. Psychodela sroga przez jakas godzine. Trudno mi bardzo porównać do czegoś ten stan bo to dość unikalne, ale tak jak mowilem coś pomiedzy lekkimi grzibkami a w kurwe zjaraniem sie jakimś dobrym psychodelicznym indykowym strainem. Rozpuszczanko i psychicznie na marsie z łazikiem perservance :zombie: :zombie:
  • 24 / 4 / 0
@toxic1337
Halucynacje to standard przy przedawkowaniu emki, zwłaszcza jak schodzisz z peaka i są o tyle ciekawe, że mogą być wręcz fotorealistyczne. Generalnie raczej trzeba je odbierać negatywnie, bo są oznaką konkretnego przedawkowania. 400 mg po pół roku przerwy to 2x za dużo, od pewnej dawki emki korzyści są niewspółmierne do szkód. Jeżeli faktycznie robiło ci się czarno przed oczami, aż musiałeś usiąść to z sercem było nieciekawie.
ODPOWIEDZ
Posty: 7339 • Strona 643 z 734
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.