W 100% się zgadzam. Sam nie widzę specjalnej różnicy między pierwszym razem, a powrotem po dłuższej przerwie. To dokładnie to samo ciepło rozpływające się po całym ciele, ta sama "bezproblemowość" i ta sama miłość do świata. Powiedziałbym wręcz, że właśnie ze wzrostem doświadczenia uczymy się w pełni cieszyć emką
16 grudnia 2019kubekout pisze: Siema. Bralem pierwszy raz MDMA, a raczej cukierki w piatek. Byly to Redbulle Czerwone od zaufanego dostawcy, 250mg~ each. Na poczatku wrzucilem ok. 80mg (gdyz jestem bardzo ostrozny na to co zażywam, jak i w jakich ilościach po tym gdy dostalem wyjebe, zamiast fety, to fete wymieszana z hexem i (chyba) tynkiem xD), weszlo calkiem przyjemnie po 30-45min(bardzo na miekko) do tego dopalilem z 2 bonga i bylo naprawde przyjemnie w gronie kilku kumpli. Calosc trwala ok 5h, gdzie peak trwal ok. 1.5h, po powrocie do domu czulem bardzo przyjemny afterglow(ktory trwal do niedzieli) ale zarazem niedosyt a wiec postanowiłem zjeść całą połowę, i polozyc sie w lozku. Oczywiscie podczas calej zabawy uzupelnialem sie plynami, i zapomniałam dodac ze po powrocie do domu spozylem syty posiłek. Po ok. 20minut od zjedzenia polowki samemu udalem sie do lazienki zeby sie zalatwic, wstajac z toalety mialem nogi z waty, wjazd 10razy bardziej intensywny niz na poczatku. Gdy o tym pisze w glowie dalej mam "wow, co sie dzieje, ale to piekne". Wrocilem do łóżka, rozplywajac sie w nim, i tak spedzilem swoj trip, gdyz podczas sluchania muzyki w ktoryms momencie zasnalem. Sen byl dosc plytki, i krotki. Spalem od 4 do ok 10. Zero zjazdu, zwaly, kompletnie nic. Jestem duzo bardziej szczęśliwy, podniesiony na duchu, zmotywowany do wszystkiego niż przed całym przedsięwzięciem. Moje pytanie brzmi czy jezeli mam zamiar powtórzyć to np za tydzień, tylko tu juz planuje zjeść cały, na raz, w zaciszu domowym w towarzystwie kumpla+troche marry, czy będzie to to, co za 1 razem? Do konca tego roku zostalo malo czasu a w przyszłym roku, ze względów prywatnych niestety będę musiał zrezygnować ze wszelkiego rodzaju używek.
ps nie doczytałem że walnąłeś jeszcze pół ale i tak powinno być ok - tylko niech ta rezygnacja z używek będzie rzeczywista a nie tylko życzeniowa:>
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.