ODPOWIEDZ
Posty: 7340 • Strona 535 z 734
  • 365 / 62 / 0
Wiadomo, że jak się bierze 2x na rok to euforia jest magiczna. Ale to i tak nie jest to samo co za pierwszym razem. Ja np. za pierwszym razem zjadłem pół i faza była potężna, intensywna - nie wiem jak to nazwać. Praktycznie nigdy później nie udało mi się zbliżyć do tego - było wiele razy bardzo si, było w chuj dobrze, ale to i tak nie dorówna temu pierwszemu razowi (myślę, że tu nie tyle chodzi o stan a o pierwsze doświadczenie z MDMA. Jak nigdy wcześniej nie miałeś kontaktu z czymś takim i nagle rozpierdala Cię euforia od środka etc. - imo to właśnie gra kluczową rolę i dlatego ten pierwszy raz nazywany jest najlepszym czy magicznym). No i nie doświadczyłem już nigdy tego uczucia dzień po - jak trzęsły mi się nogi, pół dnia wydawało mi się, że chodzę naćpany jeszcze, nie miałem na nic siły ale czułem się bosko.
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1343 / 528 / 0
Ten pierwszy raz to zwyczajnie nostalgia i gloryfikacja wspomnien doprawiona nutka niepewnosci i strachu . Mozg ma potezne mozliwosci edytowania i zmiany postrzegania "rzeczywistosci" :patrzy:
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 156 / 59 / 0
^

W 100% się zgadzam. Sam nie widzę specjalnej różnicy między pierwszym razem, a powrotem po dłuższej przerwie. To dokładnie to samo ciepło rozpływające się po całym ciele, ta sama "bezproblemowość" i ta sama miłość do świata. Powiedziałbym wręcz, że właśnie ze wzrostem doświadczenia uczymy się w pełni cieszyć emką
  • 563 / 104 / 0
emke bralem pok ico 4 razy i kazdy moim zdaniem byl magiczny, mozna powiedziec kazdy nastepny byl lepszy od poprzedniego i zawsze mialem afterglow , dalo m ito tez nerwice w pakiecie ale to juz inna sprawa :D
  • 365 / 62 / 0
Jasne, że to co pisze @CieplaPoduszka to prawda. Wydawało mi się, że dość jasno dałem do zrozumienia o co chodzi, ale widać nie bardzo xD. Mówiąc, że pierwszy jest najlepszy chodziło mi głównie o to zaskoczenie, to nagłe bum i ogromną euforię. To uczucie którego nigdy wcześniej nie doświadczyłeś i się w nim zakochujesz :D
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 165 / 10 / 0
Jebać MDMA maczetami, ktoś na poprzedniej stronie pisał że zejście po MDMA nie jest takie złe jak po fecie xD , ja po fecie nie mam praktycznie żadnego zejścia, lekkie obniżenie nastroju. Fete mogę jeść codziennie będzie wszystko ok, nic u mnie nie poleży ale MDMA czy psychodeliki to inna baja bardzo się ich boję co prawda od pewnego epizodu z nimi... (mam pixy które leżą z rok LSA które leży z 2 lata i przeterminowałem raz trufle) Ale po MDMA, grzybach LSD albo LSA, mam zbyt wiele uczuć w sobie, przeciętna trzeźwa osoba wcale nie ma ich w sobie, i gdy chcesz coś zmieniać stajesz się jedynie dziwadłem, albo odrazu narkomanem. Kiedyś preferowałem serotoninowe fazy, dziś się ich boję i indukują we mnie depresję, amfetamina/kokaina/fenidaty dają mi to czego potrzebuje, brak uczuć i powagę, nie miewam już zejść , żadnych problemów z jedzeniem nawet bezpośrenio po kresce, jedynie ze spaniem jest tak jak było jak walne to nie pośpie, ale już nawet za bardzo nie odczuwam tego braku snu, mogę nie spać 2 dni, i czuję się prawie zupełnie normalnie, nie robie za to już tak jak kiedyś typu maratony po 5-6dni bez snu. teraz 2 dni to max ale wgl tego nie odczuwam, po zarwanej nocy na amfetaminie czuję się normalnie jak gdybym spał, po pixie MDMA depresja na całego .
"Wrogom się przebacza, ale wtedy gdy zawisnął"
  • 849 / 56 / 0
16 grudnia 2019kubekout pisze:
Siema. Bralem pierwszy raz MDMA, a raczej cukierki w piatek. Byly to Redbulle Czerwone od zaufanego dostawcy, 250mg~ each. Na poczatku wrzucilem ok. 80mg (gdyz jestem bardzo ostrozny na to co zażywam, jak i w jakich ilościach po tym gdy dostalem wyjebe, zamiast fety, to fete wymieszana z hexem i (chyba) tynkiem xD), weszlo calkiem przyjemnie po 30-45min(bardzo na miekko) do tego dopalilem z 2 bonga i bylo naprawde przyjemnie w gronie kilku kumpli. Calosc trwala ok 5h, gdzie peak trwal ok. 1.5h, po powrocie do domu czulem bardzo przyjemny afterglow(ktory trwal do niedzieli) ale zarazem niedosyt a wiec postanowiłem zjeść całą połowę, i polozyc sie w lozku. Oczywiscie podczas calej zabawy uzupelnialem sie plynami, i zapomniałam dodac ze po powrocie do domu spozylem syty posiłek. Po ok. 20minut od zjedzenia polowki samemu udalem sie do lazienki zeby sie zalatwic, wstajac z toalety mialem nogi z waty, wjazd 10razy bardziej intensywny niz na poczatku. Gdy o tym pisze w glowie dalej mam "wow, co sie dzieje, ale to piekne". Wrocilem do łóżka, rozplywajac sie w nim, i tak spedzilem swoj trip, gdyz podczas sluchania muzyki w ktoryms momencie zasnalem. Sen byl dosc plytki, i krotki. Spalem od 4 do ok 10. Zero zjazdu, zwaly, kompletnie nic. Jestem duzo bardziej szczęśliwy, podniesiony na duchu, zmotywowany do wszystkiego niż przed całym przedsięwzięciem. Moje pytanie brzmi czy jezeli mam zamiar powtórzyć to np za tydzień, tylko tu juz planuje zjeść cały, na raz, w zaciszu domowym w towarzystwie kumpla+troche marry, czy będzie to to, co za 1 razem? Do konca tego roku zostalo malo czasu a w przyszłym roku, ze względów prywatnych niestety będę musiał zrezygnować ze wszelkiego rodzaju używek.
jak wcześniej nie brałeś 'serotoników to jak najbardziej możesz. Wrzuć jedną a na peaku pół drugiej i będzie kosmos.Jaranie nie ma sensu, tylko spłyca fazę, chyba że dawka za małą to coś tam podbije/pozmienia - przy dobrym dawkowaniu , jaranko na zejściu + może jakiś browar/benzo na sen. Przerwa wiadomo, zdecydowanie za krótka ale jak wziąłeś tylko 80 to ubytek serotoniny nie był duży.

ps nie doczytałem że walnąłeś jeszcze pół ale i tak powinno być ok - tylko niech ta rezygnacja z używek będzie rzeczywista a nie tylko życzeniowa:>
  • 365 / 62 / 0
Parę dni przed wzięciem emki stosować piracetam czy tego samego dnia np. 3, 2 i godzinę przed? W jakich dawkach?
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12 / / 0
Czy miał ktoś kiedyś z was wizuale po MDMA? Ositanio po wzięciu piguły (diamencik 160mg MDMA wcześniej poszło tyle samo) dostałem ciekawych wizualizacji. Patrzyłem się na biała ścianę i widziałem na niej różne kwadraty i figury geometryczne a w innym punkcie widziałem jak srebrny pył leci mi na twarz xd co dziwne było to dość przyjemnie i nie przerażało mnie a trwało dosłownie 2-3min, działo się tak podczas wkręcania piguły. Dziewczyna która siedziala obok mnie stwierdziła ze na chwile mnie wystrzelilo. Później już wiadomo, euforia itp. Mieliście tak już kiedyś ? Zaznaczam ze to nie mój pierwszy ani drugi epizod z piguła mi, raczej chodzi mi to czy był to efekt przedawkowania czy jakiegoś dodatku w pigule?
  • 488 / 60 / 0
@midanium50 to się zdarza, normalne dla emki. np. kiedyś widziałem (po krysztale) twarze na palcach, a dziewczyna fraktale na penisie ; ]
ODPOWIEDZ
Posty: 7340 • Strona 535 z 734
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.