ODPOWIEDZ
Posty: 7341 • Strona 511 z 735
  • 2931 / 798 / 5
Nie masz 0 tolerki i nie wiem co jest tym "czymś co chcesz wrzucać".
Mniejsze dawki=mniejsza zwała. Zawsze. No dobra może nie zawsze, bo częstotliwość ma znaczenie i inne używki w trakcie. alko i MDMA to przeokrutny zwał jest.
Narkotyki są dla przegranych
  • 849 / 56 / 0
alko jest dobre ale w momencie kiedy faza zaczyna się kończyć i pojawia się takie uczucie pustki.Wtedy można kilka browarów strzelić i coś zajarać.Fajne 'after party' się robi;)
  • 563 / 104 / 0
zgadzam się , sam na zejsciu wypilem doslownie jeden kielisszek bimberku i fajnie podbiło jeszcze faze na jakiś czas :) ale wazne zeby nie przesadzac
  • 1066 / 157 / 0
ja też lubię, na zejściu peaku wypić zimnego browarka i odpalić bongo ciekawe jak do tego wjechała by tabaka

chociarz narazie sobie spekuluję niestety ( stety %-D ) jak ja zaczynałem przygodę z MDMA było mało informacji w necie o racjonalnym stosowaniu :) co za tym idzie jedliśmy to wiadrami zawsze był overdose, klatkowanie obrazu , oevy, czasami nawet cevy PETARDA zajebista ale teraz już nie biorę, bo nawet po małej ilości dwa tygodnie czuję się jak szmaciarz

także prezstrgoa dal młodych jedzcie zgodnie z bhp ćpania :d

czyli około 2,5 mg na wagę ciała dawka pierwsza, po 1,5 - 2 godzinach dorzutką połowy dawki startowej :)

i najlepiej jeść na pusty żołądek mam na myśli lekki posiłek rano dobrze jakiś kefir wypić wzmacnia żołądek tylko złota zasada lekki posiłek pożywny i te 5 godzin przed tripem mieć pusty żołądek
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 849 / 56 / 0
Ja tez na początku przesadzałem ale na szczęście mogę sobie od czasu do czasu pozwolić na małe co nieco;).
W dawkę trzeba się moim zdaniem 'wstrzelić'. Jak jest tak dobrze że nie ma żadnego uczucia niedosytu to znaczy że dawka dobra, no i tak jak napisałeś, jedna dorzuta w momencie kiedy jest jeszcze 'peak'.Fajnie to podbija ale tylko jedna!.
Pusty żołądek też polecam.Nawet jak jesteście zajebiście głodni to po wjeździe głód znika.
  • 19 / 1 / 0
09 września 2019eiffel65 pisze:
także prezstrgoa dal młodych jedzcie zgodnie z bhp ćpania :d

czyli około 2,5 mg na wagę ciała dawka pierwsza, po 1,5 - 2 godzinach dorzutką połowy dawki startowej :)
BHP cpania emki, mówi o 1,5 mg/kg masy ciała. Ewentualnie waga + 50 mg


Co do alko, to ja sobie też lubię jakieś piwko, czy dwa sączyć. Czasami jak mam lepszy dzień i myślę o wątrobie, to nawet radler się zdarzy. Ludzie popełniają taki błąd, że walą normalnie alko, którego efektu nawet nie czuć, przez co piją jeszcze więcej. Ostatecznie cierpi na tym organizm, który jest zatruty, wątroba zmagająca się z niezbyt przyjemnym dla niej mixem, mózg jak i sama faza.
  • 1 / / 0
28 sierpnia 2019curious_ pisze:
Rozpuszczanie nie jest konieczne, lepszym sposobem przy MDMA wydaje się na „bombkę”
Powiesz coś więcej o tej bombce? Brałam tylko piksy albo wężyki
  • 2187 / 357 / 0
Odmierzasz ile tam chcesz tych kryształków, wkładasz do japy i popijasz, proste.

Ja tam się nigdy nie pierdoliłem- 250 albo 300mg, czasem jakaś dorzuta do tego,
chociaż nie raz się na dorzutkach przejechałem.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 755 / 101 / 0
Kurcze, jadlem sobie wczoraj polowke punishera fioletowego po miesiecznej przerwie. Juz kiedys wczesniej mialem do czynienia z nimi, wiec wiem ze sa mega mocne te talerze - na moje oko coś około 300mg czystej emy. Zazwyczaj jak jem M to z dawkami typu 150-200mg nigdy nie mam zadnego problemu i jest mega przyjemnie, i wczoraj tez było kozak i czulem jak mi sero rozpierdala łeb, ale było jakos tak dziwnie. Jak zszedł ten stresik taki i lęk przy tym jak ema wchodzi to pozniej całe 4h reszty fazy czulem sie strasznie niekomfortowo. Zimno było mi w ręce, nogi i nie wiedzialem co z nimi robić. Na twarzy kolega mowil ze bylem cieply w chuj, ale rece mialem lodowate. Kminie czemu tak mogło być bo niefajnie tak całego tripa siedziec skulony z dłońmi w rękawach.
Piguły bez zadnych domieszek, jadlem juz pod koniec lipca całą i czegos takiego nie mialem. Na peaku to wręcz mnie ta bania przerastała :|
  • 948 / 274 / 2
Organizm stwierdził, że to za dużo. Mogłeś być słabo nawodniony i nie radził sobie z termoregulacją. Nawodnienie jest bardzo ważne, najlepiej jakimiś izotonikami, a nie tylko samą kranówą. Dodatkowo zimno w ręce i nogi to albo wazokonstrykcja albo problem z sercem, więc na wszelki wypadek zapisz się do rodzinnego i poproś o skierowanie do kardiologa. U rodzinnego najlepiej poproś o wykonanie ekg, a kardiolog wykona zestaw badań, żeby wykluczyć czy nie masz jakiejś wady.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7341 • Strona 511 z 735
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.