ODPOWIEDZ
Posty: 7341 • Strona 473 z 735
  • 141 / 35 / 0
Z tego co wiem alkohol + MDMA to bardzo ciekawy miks (oczywiście z umiarem). Osobiście próbowałem piwka + MDMA ok 40 - 50 mg.

Weszło bardzo subtelnie, ale czułem, że działa na jakieś 1,5 - 2h.

W stosunku do mojej wagi byłem zdziwiony, że to w ogóle zadziałało, ale może to kwestia tego, że dzień wcześniej brałem 360mg MDMA i organizm potraktował to jak dorzutkę.
"morfina dała mi buzi, chciała mi ulżyć, chciała, żebym poczuł szczęście
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
  • 158 / 2 / 0
[mention]extremapig[/mention]
Nie jestem bardzo obeznany w tyg tematach ale brzmi to troche jak cukrzyca lub coś podobnego
Może poszukaj w Internecie czegoś o tym
Na pewno z tego co napisałeś można wywnioskować że przez zwiększanie stężenia glukozy we krwi pogarsza się twój stan i samopoczucie. Jeśli więc nie jest to cukrzyca to moze jakieś inne schorzenia metaboliczne
  • 158 / 2 / 0
12 sierpnia 2018kirke pisze:
Kłucie w klatce piersiowej po kryształach MDMA w taki sposób, że ciężko złapać oddech mieści się w granicach normy? Oczywiście po jakimś czasie mija.
Emka przyspiesza stanowczo pracę serca, co moze prowadzić do zmniejszania się poziomu magnezu we krwi. Jeśli kłuje cię coś w klatce piersiowej, mniej więcej na wysokości serca to jeszcze bardziej prawdopodobny jest niedobór magnezu. Jeśli szukasz rady to kiedy cię kluje staraj się oddychać plytko i jeśli kkasz możliwość połóż się do tego na ziemi, pomaga. Jeśli chodzi natomiast o sam magnez to albo dostarczaj go z leków (najlepiej magnez od dopel Hertz aktiv lub magne b6) albo z jedzenia
  • 3 / / 0
Miaem to kłucie w klatce , mostku nic przyjemnego . A to drugi raz sprobowalem i taka akcja.
  • 3 / / 0
Ja szczerze to przeważnie staram się przed pigułą lekko najebać.
Pills na trzeźwo często bardzo mnie rozlewa a po alko wbijam na wixe i energia przez całą noc. Oczywiście z alko trzeba wyczuć swoją granice bo jak się przegnie to z nocy pamiętasz 20%.
  • 1610 / 55 / 0
W FAQ pisze, że dorzutki najszybciej po dwóch godzinach... A co jakbym wrzucił 0.15 a po pół godziny 0.05? Robiłem tak z klefedronem I było optymalnie

Albo raczej 0.1 I 0.1 bo jednak tabse łatwiej na pół rozdzielić.
A nie chce przedawkować neurotoksycznie tak jak to raz poczułem z klefem
  • 2781 / 1532 / 34
Dorzutke zrob po 2h a nie pozniej skumuluje sie i bedzie dopiero nieciekawie.
Dirty summer narcotic trust devil fruit raj narkotyczny kwietniowy legion psychodeliczny w natarciu rozkosz dla podniebienia y
  • 1610 / 55 / 0
Nie przesadzajmy, to jednak małe ilości : d
Ale właśnie o taką kumulacje chodzi.
Normalnie wzialbym 166mg na raz, ale że mam dostep do pixow 200, to chcialem to rozlozyc tak, żeby w zadnym momencie nie było za mocno, a żeby peak był optymalny
  • 200 / 17 / 0
Jakis czas temu jadlem z kolezkami szare DOM Perginiony (rzekomo 200mg) przywiezione tydzien wczesniej z Holandii. Z racji iz dzien wczesniej jadlem szara Plomo Plate, do ktorej dorzucilem pozniej pol fioletowego faraona, nie chcialem jakos specjalnie duzo jesc, wiec zarzucilem 1/4 wczesniej wspomianego cukierka, mimo to poczulem lepszy odbior muzyki, lekka euforie oraz gadatliwosc. Kolega, ktory dwa dni przed tym jadl pol DOM Perginiona zjadl wtedy 3/4 (reszte mojego) i z tego co po nim widzialem mial baaardzo fajnie, natomiast ostatni z nas zjadl 1,5 DOM Perginiona zarzucane co 30 minut po pol i... Nic, kompletnie nic nie poczul, az do... 5 rano, kiedy to przed praca przyjal wiadro i nagle weszla mu cukierkowa pizda, mimo ze jedlismy o 20... oczy rozjebane mial az do kolejnego dnia... Wie ktos co sie stalo i jak to w ogole mozliwe? Zaznaczam, ze jego tolerancja byla zerowa, ostatni raz jadl ponad miesiac wczesniej, wina pelnego zoladka rowniez to nie byla, bo przez caly dzien nic a nic nie jadl... Jest mozliwosc, ze to przez palone od samego rana wiadra? (w sumie okolo 15 przez caly dzien wtedy przyjal) Ewentualnie niezbyt duzej ilosci fety jakies 20 minut po zjedzeniu? Tylko problem w tym, ze kazdy zazywal w ciagu tego dnia to samo.
  • 89 / 6 / 0
Testowałem ostatnio, rzekomo MDMA w krysztale. Od dobrego ziomka, jednak przy sniffie strasznie zalatywało benzyną i odrazu pomyślałem, że coś nie gra. Dawka ok 150mg po 15 minutach mega psychodela, jak po dobrym kartonie, później lekka stymulacja, miałem ogromny szczękościsk jednak przy wysiłku fizycznym zaraz byłem zmęczony (chodziłem po lesie) Czas trwania myślę, że ok 4-5h nie wiem, ponieważ zrobiłem dorzutkę w postaci bombki. I tu mam pytanie, było to prawdziwe MDMA czy może MDA lub MDEA? Da się to jakoś rozpoznać? Pluszowość w jakimś stopniu była doczuwalna jednak mega eufori, rozpływającej się serotoniny nie było. Na następny dzień brak efektów ubocznych, może troszkę nieogar i brak chęci na posiłek. Mam przeczucie, że mogło to być coś innego. Jednak profil działania podchodzi (tak mi się wydaje) pod MDXX
"Bitch" - Jesse Pinkman
ODPOWIEDZ
Posty: 7341 • Strona 473 z 735
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.