Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1402 • Strona 133 z 141
  • 63 / 14 / 0
mnie jedynie lekko zamula czerwony i to też nie tak przyjemnie jak inne opio
za to zielony i biały jeśli chodzi o działanie wypadają identycznie, jedyna różnica jest taka że zielony ciężko się pije przez ten charakterystyczny smak
też polecam żółty kolor, niby ten też bazuje na czerwonym ale jednak robi robote
każdy ma inne receptory i dobrze popróbować zanim się kupi tego 1kg
  • 433 / 31 / 0
10 stycznia 2024Aquado pisze:
Ja próbowałem wszystkich 3 rodzajów różnych odmian i powiem tak. Biała odmiana - dużo energii, czysty umysł, super skupienie. (Dobre do pracy, wręcz idealne.)
Zielona coś jak biała ale większy nieogar i pobudzenie (super przed treningiem czy praca fizyczna.)
Czerwona działa super przeciwbólowo, zamula i działa jak być pierwszy raz wziął mała dawkę kodeiny i trampka(nie oczekujcie cudów, ale działanie jest odczuwalne, super na wyjście z opiatów).
Ja zamawiam z kraatje, koleś wysyła to zaraz po zamówieniu z Holandii. Opakowane jest i podpisane jak herbata, więc nie ma żadnych problemów. W dodatku bardzo dobra jakość kratomu. Swoją drogą jeżeli wasz kratom jest strasznie gorzki i się lepi to jest to chujowa jakość. Liście mielone z gałązkami. Dobrej jakości kratom prawie nie jest gorzki tylko cierpki. Pozdro!
kurcze kraatje było najlepsze ale widzę ze nie wysyłają juz do PL niestety.
  • 967 / 207 / 9
10 stycznia 2024NahoyCito pisze:
Zielony jest do niczego, działa jak pregabalina z opio jak dla mnie, a nie lubie pregi.
Spory plus zauważyłem, można normalnie się wydalać po kratomie.
Spróbuj lecieć na tym kilkudniowe ciągi - gwarantuje, że będziesz srał kamieniami :patrzy:

Co do kolorów racja, są ludzie i ludziska, czarnuchy i białasy, każdy jest inny i ma swój ulubiony, np mnie zielony najmniej przypasował a już czerwony był bajka, zależy czego sie oczekuje. Przy większych dawkach zresztą to nie ma znaczenia skoro faza sprowadza się do milutkiego nodowania. Jeśli chodzi o smak to wszystkie są paskudne ale w tej roślinie nie chodzi o walory smakowe tylko żeby czochrało receptory i było doooobrze na serduchu - troche jak z yerba, pijesz żeby wystrzeliło a nie bo smaczne i szpan.

Polecam mixowac różne odmiany żeby nie zajechać szybko tolerki.
NARKOMANIE! ZAGŁOSUJ NA NOWE LOGO NARKOPEDII! MASZ CZAS DO 29 KWIETNIA!

https://hyperreal.info/talk/glosowanie-logo-narkopedii-t78311.html
  • 66 / 10 / 0
10 stycznia 2024Aquado pisze:
Ja próbowałem wszystkich 3 rodzajów różnych odmian i powiem tak. Biała odmiana - dużo energii, czysty umysł, super skupienie. (Dobre do pracy, wręcz idealne.)
Zielona coś jak biała ale większy nieogar i pobudzenie (super przed treningiem czy praca fizyczna.)
Czerwona działa super przeciwbólowo, zamula i działa jak być pierwszy raz wziął mała dawkę kodeiny i trampka(nie oczekujcie cudów, ale działanie jest odczuwalne, super na wyjście z opiatów).
Ja zamawiam z kraatje, koleś wysyła to zaraz po zamówieniu z Holandii. Opakowane jest i podpisane jak herbata, więc nie ma żadnych problemów. W dodatku bardzo dobra jakość kratomu. Swoją drogą jeżeli wasz kratom jest strasznie gorzki i się lepi to jest to chujowa jakość. Liście mielone z gałązkami. Dobrej jakości kratom prawie nie jest gorzki tylko cierpki. Pozdro!
Kiedy zamawiałeś ostatnio? chciałem zamówić i jest info, że nie wysyłają do Polski
  • 433 / 31 / 0
Ja pare ładnych lat temu to jeszcze zamawiałem, ale przynajmniej od roku już nie obsługują Polski, chyba że tylko oficjalnie, a nieoficjalnie trzeba znać jakiś myk na to. Ja tylko zgaduje, że z kraatje może być prosta sytuacja, to jeden z największych sklepów z kratomem, ogromna sprzedaż i popularność. Mają tak ogromny rynek zbytu na kraje dookoła jak Niemcy chociażby, że mogą sobie pozwolić na odcinanie krajów, które mogą być przypałowe, albo np ileś przesyłek do PL zostało przechwyconych i nie dotarło. Klienci się wkurwiali, kraatje nie mogło nic zrobić i po prostu dali sobie spokój. Kratom nie jest w PL aż tak popularny , nawet patrząc po ilości stron na tym wątku vs samego alprazolamu. Ale to tylko moje domysły.
  • 42 / 12 / 0
06 stycznia 2024odbytniczy1991 pisze:
Ptaszek i Thom to Szwecja i ogólnie szybko leci stamtąd ale ja odkrywam teraz Czechy i jestem miło zaskoczony. Ceny podobne ale przesyłka śmiesznie tania i szybka.
Możesz mi dać znać co to za strona? Męczą mnie ceny dostaw ze Szwecji. Ja biore z Birda, zawsze jest pięknie zielone i chyba bardziej suche niż od innych vendorow, bo łyżeczka mieści mi max 2,5 grama. Ale dostawa jest strasznie droga, praktycznie drugie tyle co sam towar... Jeszcze jak jest dostępny FedEx, to w miarę się opłaca, ale ostatnio ciągle zamawiam DPD za 16€, masakra.

@NahoyCito ze Szwecji Fedexem 4-5 dni (częściej 4), DPD 1-2 dni. Nigdy mi to nie leżało na Poczcie Polskiej, normalnie kurierzy dostarczają pod drzwi lub do punktu
  • 385 / 39 / 0
Po jakim czasie najlepiej dorzucac i ile wiecej niz pierwsza dawka? I jak rotować odmiany czy lepiej z każdą dorzutka inna czy co pare dni zmieniac? Tak zeby tolerancje trzymac na jak najniższym poziomie
  • 433 / 31 / 0
Bawiłem się w te kolory odmiany, mały efekt. Tolerancja to najlepsza agmatyna, liposomalna witamina C duże dawki i magnez. Nic lepszego nie odkryłem. Ta liposomalna jest ważna bo wrzucasz 2g i kichy nie świrują , w przeciwieństwie jakbyś zarzucił 2 tabsy.
  • 321 / 51 / 0
Zeszło jakoś 100g w 5 dni, bez spektakularnych efektów. W sumie jednak nie warto, chociaż przez ten czas odpoczalem od kodeiny bez objawów odstawiennych no i jako tako zgrzany. Ponoć są kratomy co po 5g jest za mocno, ale ja już nie zamierzam testować. Mydełek 7g = lekko.

A, i dogłębniej stestowałem zielony, wzrok mi się jebał do tego stopnia ze ledwo moglem czytać napisy na ekranie, walka z rzyganiem i w głowie się kręciło się, nie git.
  • 133 / 42 / 0
Myślę że powinieneś dać herbatce jeszcze jedną szansę. Nie wiem jakie dawki kody bierzesz, ale mój pierwszy tydzień po przejsciu z kody na kratom był bardzo średni. Niby skręta brak ale byłem tak słaby fizycznie że podczas spaceru do sklepu po fajki musiałem robić przerwę. Do tego dezorientacja, problemu żołądkowe (piłem wtedy jakieś 3x5g dziennie więc chyba podobnie). Po tygodniu przeszedłem na 4x2g dziennie i było dużo lepiej, uboków zdecydowanie mniej. O kolorze zielonym cały czas piszę.

To też zależy czego oczekujesz, jak kodzisz i ci to nie przeszkadza zdrowotnie czy finansowo to kratom jest średnim substytutem, jednak czarodziejka k jest przyjemniejsza. Ale jak chcesz zaoszczędzić pinionszki i jesteś gotów pójść na kompromis to da radę.
ODPOWIEDZ
Posty: 1402 • Strona 133 z 141
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.