Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1402 • Strona 126 z 141
  • 70 / 16 / 0
Mial ktoś jakieś rewelację zdrowotne po kratomie od [źródło]? Jakieś kołatanie serca, zawroty głowy, derealizacje, ataki paniki? Kiedyś grzałem PST na sportowo co tydzień i sobie chwaliłem. W dni powszednie mialem dobry humor. A teraz w czasie tej posuchy się zastanawiam czy kratom kupić bo takie akcje ze zdrowiem mialem w czasie jak go stosowałem i się zastanawiam czy to od tego [pytanie o źródło]

wycięto pytanie i wzmianki o źródła, rozmowy na ten temat są prowadzone w dziale "Sprzedawcy +" - detronizator
  • 433 / 31 / 0
Hmm ja mam nawet sporo, chociaż nie wiem czy to tylko wina kratomu samego. Zrobiłem ostatnio różne badania i średnio to wygląda, dużo parametrów nie jest w normie, testosteron wolny np poniżej normy minimalnej u niby zdrowego 30 latka , który uprawia sport, śpi dobrze, je normalnie, okazjonalnie coś przywali w nocha i tyle. Innym winowajcom mogą być leki SSRI, cholera wie. Na pewno kratom rozwala coś w jelitach bo źle działa na układ pokarmowy, będę powtarzał badania jak zejdę całkiem z kratomu to wtedy będę miał miarodajne porównanie. Na pewno na dłuższą metę i codziennie w dużych dawkach bardziej szkodzi niż pomaga. W ogóle inna kwestia to skąd możemy wiedzieć czy to co zamawiamy to sam kratom, a co tam jest dodawane, nie mam pojęcia. Na pewno odkąd zacząłem z nim przesadzać dużo częściej choruje, przeziębienie mnie często łapie co kiedyś było raz na pare lat. Coś jest na rzeczy na bank. Dam znać jak zejdę całkiem z kratomu i powtórzę badania.
  • 100 / 30 / 0
Pierwsze podejście do kratomu. 60+ minut między dawkami.
1. Łyżeczka Red maeng da, parzona, efektu brak.
2. Dwie łyżeczki Red maeng da, parzone, efektu brak.
3. Jedna łyżeczka Sumatra green w zimnej wodzie, efektu brak.
4. Jedna płaska green maeng da, w zimnej wodzie, w końcu wyczuwalne lekkie pobudzenie i poprawiony nastrój.
5. Jeszcze jedna GMD, ale już nie odczułem różnicy.
Efekt potrwał tak z 90min, a teraz zostały tylko nudności. Albo nie działa to na mnie zbyt dobrze, albo zjebałem z tym parzeniem (chociaż wypiłem razem z mułem, więc wątpie), albo dostałem wałka i tylko ten jeden sample zielonego maeng da ma coś wspólnego z kratomem.
Póki co jestem mocno zawiedziony...
  • 133 / 42 / 0
Ale ty brachu z tego co widzę masz niezłą tolerkę. Przy zabawie w kratom raczej polecam zaopatrzyć się w wagę, takie najtańsze za 2 dyszki starczą na spokojnie, bo "łyżeczka czubata/płaska" to nie są zbyt szczegółowe informacje czy to dla nas czy dla ciebie. Czerwonego zwykle trzeba zarzucać więcej. O ile ja piję herbatkę z 2-3 gram zielonego, tak golda (bo czerwonego nie próbowałem) muszę zarzucać ze dwa razy tyle, a faza jest taka nienachalna bym powiedział, sedacyjna ale mniej wyczuwalna niż ta stymulacja po zielonym. No i ja miałem tolerkę na dużego kaszlaka 2x dziennie.

A co do efektów ubocznych to niestety są. Przypuszczam (a raczej mam nadzieję) że mniejsze niż po wrzucaniu w siebie tony sulfogwajakolu z kaszlaka. Ale takie odrealnienie gdy przestaje działać, zaparcia, gazy, potliwość występują. Sranie kamieniami jest szczególnie odczuwalne przy dawkach większych niż dycha dziennie. Ja akurat w czwartek idę na badania krwi, więc zobaczymy co tam wyjdzie, ostatnio robiłem 3 miechy temu krew, mocz i usg jamy brzusznej bo byłem zesrany po ciągu na kaszlaku. Szczęśliwie wszystko wyszło sikalafą fą fą. Zobaczymy jak będzie teraz.
  • 428 / 95 / 0
Po prostu wsyp proszek (3 g) do ćwierć szklanki wody , poczekaj 5 min. Zamieszają dobrze i wypij to po prostu
  • 100 / 30 / 0
31 października 2023PsychoDMT pisze:
Ale ty brachu z tego co widzę masz niezłą tolerkę.
Owszem, ale nawet nie liczyłem na smyrnięcie opioreceptorów. Raczej oczekiwałem jakiegoś napędu i serotoniny, jak to podobno przy mniejszych dawkach, czego dostałem namiastkę.

A do wagi chwilowo nie miałem dostępu. Wg niej moja łyżeczka to 3-4g.
Następnym razem będę podawał dokładnie, żeby nie robić zamieszania. Dzięki za porady!
  • 433 / 31 / 0
Ma ktoś tak ze walać duże ilości kartomu dziennie i długo nie działają inne opio np oxy? Czy nie brać w ogóle kartomu w dzień brania oxy. Dodam tylko że to pierwszy kontakt z mocniejszym opio i sam nie wiem czy to dobry pomysł XD
  • 102 / 31 / 0
@odbytniczy1991
Tak, to znana sprawa. Alkaloidy kratomu są częściowymi agonistami receptora mu, ale mają też właściwości blokujące ten receptor. Większość opiatów i opioidów działa bardzo słabo razem z kratomem albo krótko po. Są jednak wyjątki, np O-DSMT działa z kratomem synergicznie.

Niestety nie mogę powiedzieć z własnego doświadczenia jak długo ten efekt się utrzymuje. Czytałem za to opinie innych osób. Niektórzy opisywali zadowalające efekty dzień po, inni twierdzili, że dla pełnych efektów potrzebne jest kilka dni zanim organizm rozłoży odpowiednią ilość mitragininy i jej pochodnych.
  • 100 / 30 / 0
Wczoraj 7g zielonego z rana, efekt silny, mocny, tzn. Potężne nudności i nic więcej - byłem o włos od obrzygania stoiska z pańską skórką.
Wieczorkiem 12g czerwonego. Coś tam jakby mi się ciepło zrobiło, ale to pewnie przez dodatek imbiru do herbatki.
Spróbuje jeszcze znalezionego na psychonaut Wiki sposobu ekstrakcji octem i alkoholem. Może taki ekstrakt coś zdziała...
  • 102 / 31 / 0
@MakMonarch
Walisz za duże dawki. Sądząc po nicku jesteś starym opiatowcem. Stąd może wynikać problem. Osoby przyzwyczajone do efektów opiatów często próbują osiągnąć podobne działanie biorąc kratom. Tak się niestety nie da. Kratom to częściowy agonista, nie pełny. Trochę tak jakbyś próbował osiągnąć efekt jakiegoś hardkorowego syntetycznego kanna przy pomocy zwykłego zioła.

Moja rada jest taka, spróbuj pobrać normalne dawki typu 4-5g 3x na dobę. Jest całkiem możliwe, że po kilku dniach stwierdzisz jednak, że jakoś lepiej i przyjemniej Ci się na codzień funkcjonuje. Kratom to nie morfina, to co można przy jego pomocy osiągnąć to przyjemnie i delikatne działanie w tle.

Z drugiej strony jeżeli nie jesteś w ciągu i nie masz skłonności do wchodzenia w nie, to lepiej sobie odpuść. Wejść w ciąg na kratomie jest bardzo łatwo. Skręty też są całkiem poważne, nie jak po heroinie, ale wciąż bardzo dokuczliwe i długo się utrzymujące.

Możesz też jeszcze wypróbować białe odmiany. Mają najbardziej przeciwdepresyjne działanie, nawet całkiem wyraźne stymulujące.
ODPOWIEDZ
Posty: 1402 • Strona 126 z 141
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.