Ok, rozmawiałem przez telefon. Niestety powiedział, że jestem zobowiązany przedstawić im wyciąg z banku
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
"Rutyna to rzecz zgubna "
Adwokat powinien tobie powiedzieć co się może stać w różnych wariantach i jaka strategia działania wydaje się najlepsza.
Edit:
Możesz odmówić przedstawienia wyciągów bankowych na podstawie art. 183 kpk. W takiej sytuacji sąd może nałożyć obowiązek przekazania takich danych przez bank. Ty jednak nie musisz podawac numeru konta. Moze wiec to troche zająć.
Na podstawie art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii karane jest posiadanie substancji nielegalnych. Sam zakup prawdopodobnie nie jest nielegalny. Wydaje mi sie, ze nic tobie nie grozi o ile sam sie nie wpakujesz w klopoty.
Adwokat mówił, że jako instytucja Państwowa prowadząca dochodzenie (Czy coś takiego) ma prawo wymagać ode mnie podania danych, a ja jestem zobowiązany je podać. Tak to jest z tymi darmowymi adwokatami (Których koszty połączenia są w chuj wysokie), ale akurat nie miałem kasy na koncie.
Pomysł z kumplem nie jest zły, no ale wtedy pytaliby się o dane tego człowieka i tak dalej. Kurwa, ciężki temat. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że osoba miała mi wysłać rzecz X zarzekając się, że przesyłka jest z Polski
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Nie wiem co zamawialem, myślałem że to legalne. Poźniej rozmawiałem że znajomym, który powiedział , że to jest jednak nielegalne. Jak tylko przyszła przesyłka to od razu wrzuciłem ją do kosza, nawet nie otwieralem.
Podeszli Ciebie po prostu z art 15.3 KPK. Jednakże mogłeś po prostu odmówić, bo nie ma podstawy prawnej, do zmuszenia Ciebie do wytworzenia takowego dokumentu. Normalnie procedura jest następująca. Śledczy idzie do banku i występuje do dokumenty. Jak nie wie w jakim banku, występuje do wszystkich. Tak czy siak te dokumenty by dostali. W ten sposób tylko przyśpieszyłeś sprawę.
Zakup może być jak najbardziej karalny (zależy jaka ilość jeszcze, jak większa to zakłada się że było to zakup z zamiarem handlu). Przypominam że są różne stadia przestępstwa. Usiłowanie zakupu jest także przestępstwem. Po to im są potrzebne przelewy. Jeżeli z nich wyjdzie, że zapłaciłeś, to jest to bezpośredni dowód na usiłowanie popełnienia przestępstwa. Przynajmniej tak zostanie oceniony ten dokument z prokuraturze. Sąd może oczywiście dokonać innej oceny stanu faktycznego (choć pewnie nie zrobi tego, bo to wbrew logice).
Rozdział II Formy popełnienia przestępstwa
Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.
§ 2. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego
https://poranny.pl/bialystok-odpowiedza ... ar/5129036
Było wiele wyroków za usiłowanie. W tym jeden za próbę zakupu marihuany, która okazała się majerankiem... Niestety polska rzeczywistość sądowa.
Tutaj sprawa autentyczna.
https://tvn24.pl/pomorze/kupil-majerane ... 13-3428510
A tutaj majeranek
post3165812.html?hilit=DexPL#p3165812
Tutaj dyskusja sprzed 2,5 roku. Podobny casus.
25 czerwca 2021DexPL pisze:Czy istnieje paragraf mówiący, że usiłowanie posiadania jest nielegalne? Czy istnieje paragraf mówiący, że usiłowanie zakupu środków nielegalnych na własny użytek jest nielegalne? Wydaje mi się, że nie.Rozdział II Formy popełnienia przestępstwa
Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.
Podane artykuły dotyczą trochę innej rzeczy, dotyczą zamiaru wprowadzenia do obrotu. Ten konkretny przypadek chyba nie ma z tym nic wspólnego.
Sprawa posiadania narkotyków jest dosyć złożona. Tutaj jest link do artykułu, że nawet samo bycie pod wpływem nie jest nielegalne: https://www.rpo.gov.pl/pl/content/kto-z ... otropowych.
Prawo karne jest komplementarne. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii (a dokładnie przepisy karne) uzupełniają się z Kodeksem Karnym. NIe potrzeba przepisu który mówi że usiłowanie posiadania jest nielegalne. Bo każdy, kto zna choć podstawy prawa doskonale wie, że należy przepisy stosować łącznie. Gdyby tak nie było, to w każdym artykule trzeba by dopisywać, że usiłowanie dokonania jakiegoś przestępstwa jest karalne.
To jest przepis o zabójstwie z KK
Art. 148
§ 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto zabija człowieka:
ze szczególnym okrucieństwem,
w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem,
w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie,
z użyciem materiałów wybuchowych,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Według Twojej logiki, usiłowanie zabójstwa nie powinno być więc w ogóle karalne, bo nie ma bezpośrednio przepisu który mówi, że próba zabójstwa jest przestępstwem.
Jednak każdy wie, że za próbę zabójstwa odpowiada się karnie.
PS. Jeżeli nie znasz podstaw prawa, to proszę nie prowadź dyskusji, która wprowadza w błąd. W tych kwestiach "wydaje mi się" to najprostsza droga do wtopy.
PS2. Artykuł który podałeś jest jak najbardziej prawdziwy i poprawny, ale nie ma w ogóle zastosowania do omawianej sprawy. Ani autor, ani ja słowem o byciu pod wpływem nie wspomnieliśmy. Także kolejny raz kulą w płot!!
W tym przypadku może być mowa co najwyżej o usiłowaniu popełnienia przestępstwa określonego w art. 55 par. 2 tj. "1. Kto, wbrew przepisom ustawy, dokonuje przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy
środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych lub słomy makowej," zagrożonego karą grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Jednak nawet w tym przypadku skazanie wydaje się wątpliwe. Jest jeszcze art 15 kk mówiący w jakiej sytuacji ma miejsce bezkarność usiłowania. To, że uniemożliwiono zwolnienia się od kary na podstawie tego artykułu poprzez konfiskatę przesyłki raczej nie powinno mieć większego znaczenia.
Celem tego wątku jest znalezienie sposobu uniknięcia odpowiedzialności. Jeżeli tak dobrze znasz prawo karne, to byłoby dobrze gdybyś powiedział pod jaki artykuł podpada ta sytuacja i jak się przed nią bronić.
Nie każdy ma dostęp do dobrych adwokatów. Piesiewicz został przyłapany na konsumpcji kokainy i został uniewinniony od zarzutu posiadania narkotyków. Jest też ciekawy wyrok SN WYROK Z DNIA 5 GRUDNIA 2006 R. III KK 273/06 http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orz ... 273-06.pdf Gość posiadał 140g sporcjowanej amfetaminy i został oskarżony o usiłowanie handlu. Sąd uznał, że jest to tylko przygotowanie do handlu i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Czekamy, jak sprawa się rozwinie. To najlepsze wyjście.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.