Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 5 z 7
  • 11996 / 2343 / 0
Zawsze można używać wymiany privnotek. Choć tu też nie mam 100% pewności co do faktycznego niszczenia notek po otwarciu. W dzisiejszych czasach żadne info nie ginie (a napisanie warunku, by można było otworzyć tylko raz, to level student 2 roku). Niemniej to dużo lepsza opcja, niż pisanie wprost, czy "szyfrem" (taki szyfr w stylu "potrzebuję 2 płyty" swoją drogą to żaden szyfr). Jedyny ślad, jaki zostaje w komunikatorach, to godziny wymiany korespondencji.
Oczywiście to już w sobie (wymiana privnotek) rodzi pytania i podejrzenia, ale niczego nie ma czarno na białym.
  • 1661 / 281 / 0
@jezus_chytrus To prawda, wszystko może "nie zniknąć". Podpowiedz mi Jezusiku, bo nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że privnota można sprintscreenować.
Snapchat i Whatsapp to przypał jak już to tylko bezpieczne komunikatory typu Wickr. Nikt poza nadawcą i adresatem nie uzyska dostępu do kluczy szyfrujących potrzebnych do rozszyfrowania konwersacji.
  • 4603 / 2170 / 1
Przyczyn pisania za pomocą privnota może być wiele (tzn wiele powodów dla których ktoś chce ukryć zawartość wymiany informacji), natomiast jak piszesz "zamówienie 2 płyt" jest oczywistą oczywistością. Także to żaden szyfr.
  • 11996 / 2343 / 0
Można zrobić print screen, ale to żaden dowód, że treść notatki była właśnie taka. Wystarczy usunąć treść i wpisać cokolwiek... Właściwie to nie wiem, czemu privnote nie zablokowało takiej opcji. Zablokowali możliwość edycji w przeglądarkowym inspektorze (w sensie edycja nic nie daje, bo treść do pola jest wstawiana jakimś sprytnym sposobem - nie mam teraz czasu sprawdzać jak), ale o tym nie pomyśleli....?
Generalnie print screen'y nie mają żadnej wartości dowodowej, bo spreparowanie dowolnego content'u jest banalnie proste nawet w bankowości internetowej. Na przykład wstawienie filmu z porn hub'a tuż obok salda, to chwila klikania.
  • 1661 / 281 / 0
29 czerwca 2021DexPL pisze:
Przyczyn pisania za pomocą privnota może być wiele (tzn wiele powodów dla których ktoś chce ukryć zawartość wymiany informacji), natomiast jak piszesz "zamówienie 2 płyt" jest oczywistą oczywistością. Także to żaden szyfr.
Pewnie, nawet umawianie się "na piwo" czy "2 piwa" itp może cie obciążyć w sądzie. A jak są grube sprawy np. zorganizowane grupy, kierownice itp, to powołują specjalnych biegłych od slangu.
  • 11996 / 2343 / 0
Nie wiem, czy faktycznie są "biegli od slangu", ale sam fakt posługiwania się nim (a jeszcze do tego upomnienie, jeśli ktoś powie / napisze coś wprost) jest dowodem "konspiracji". Konspiracja sama w sobie jeszcze niczego nie dowodzi, ale stanowi jeden z "pomocniczych" dowodów.
Świetnie zostało to pokazane i wytłumaczone w serialu The Wire.
  • 109 / 3 / 0
Pod względem informatycznym najbezpieczniejszy jest Signal, ponieważ jest open source (każdy może sobie przejrzeć jego kod źródłowy i zobaczyć, że nie ma żadnych tylnych furtek - tadam: https://github.com/signalapp/Signal-Android) i zapewnia pełne szyfrowanie end-to-end.
Minusem jest natomiast konieczność związania się z numerem telefonu, co zmniejsza anonimowość, natomiast jakby poczytać w Internetach, można również i z tym sobie poradzić.

Tutaj do poczytania fachowe artykuły nt. Signal vs Telegram vs Whatsapp - gorąco zachęcam do lektury.
https://niebezpiecznik.pl/post/whatsapp ... -signal-2/
https://niebezpiecznik.pl/post/politycy ... zo-dobrze/

A tutaj porównanie "bezpiecznych" komunikatorów, można dokładniej zobaczyć co oferują i w jakim stopniu:
https://www.securemessagingapps.com/

Sam używam Signala do komunikacji z osobami, które znam oraz Telegrama/Wickra do komunikacji z osobami, które nie chcę, aby znały mój numer telefonu.
Chociaż zdaje się, że muszę poczytać więcej o tym przejęciu Wickra przez Amazon..

W każdym razie uważam, że najważniejsze jest to, aby ustawić znikanie wiadomości, niezależnie już jakiego komunikatora używamy. Jeżeli nie ma wiadomości, to nie ma dowodów - proste.

Dopiero w grubych sprawach dobrze by było, żeby tych wiadomości również nie dało się w żaden sposób odzyskać z serwera - i dopiero tutaj wkraczają właśnie prawdziwie bezpieczne komunikatory. Ale to sami pomyślcie jak gruba musiałaby być sprawa, żeby aparat represji zwracał się do jakiejś firmy (typu Facebook) o przesłanie treści usuniętych wiadomości.


I jeszcze jedno - na miłość boską - miejcie ustawiony kod blokady ekranu. Najlepiej nie na palca ani na twarz, lecz na wzór/kod.
W przypadku mojego zmarłego znajomego niebiescy pytali się wszystkich znajomych czy znamy kod. Nikt nie podał i finalnie zwrócili telefon, bo nie mogli się do niego dostać.
"Ćpałeś coś?" - najczęstsze pytanie, jakie słyszę będąc trzeźwym. Kontakt : przypadek2cp(at)protonmail.com
a stamtąd już możemy przejść na jakiś szyfrowany komunikator
(na komunikatorze [h] wiadomości znikają zanim zdążę je odczytać :D)
  • 11996 / 2343 / 0
Udostępniony kod źródłowy może być pomocny jedynie dla dobrych programistów, którzy znają się w temacie nie tylko samego programowania, ale i bezpieczeństwa.
Każdy kij ma jednak 2 końce i jeśli istnieje jakaś luka w bezpieczeństwie, to dobry specjalista będzie wiedział, jak ją wykorzystać.
  • 1195 / 216 / 32
Czytam co piszecie i myślę, że trzeba uprowadzić z dworca gołębia, gęsi z dupy wyrwać pióro, metodą małego chemika stworzyć znikający po kilku godzinach tusz i na rozdawanych ulotkach pisać wiadomości. Tylko to w dzisiejszych czasach ma przyszłość, tylko tak można być anonimowym.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 1661 / 281 / 0
30 czerwca 2021jezus_chytrus pisze:
Nie wiem, czy faktycznie są "biegli od slangu", ale sam fakt posługiwania się nim (a jeszcze do tego upomnienie, jeśli ktoś powie / napisze coś wprost) jest dowodem "konspiracji". Konspiracja sama w sobie jeszcze niczego nie dowodzi, ale stanowi jeden z "pomocniczych" dowodów.
Świetnie zostało to pokazane i wytłumaczone w serialu The Wire.
Tak są, wiem z autopsji. Niewyraźne nagrania np. rozmowa w klubie wyczyszczone że nie słychać otoczenia a czystą rozmowę. Dokładnie wykładają znaczenie różnych slangów umawianie się na "kilka piw" itp idą na pierwszy strzał.
Do bezpiecznej komunikacji polecam wicra chociaż nie orientuje się też czy od przejęcia przez Amazon coś się nie pozmieniało.
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 5 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.