Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
Po pierwsze ja się nie zakładałem. Po drugie nie mówię o towarze od Janusza z ulicy. Mam na myśli sprawdzony temat z DM pokroju Belvedere itp. Dlatego ja rzadko używam, kilka razy do roku ale wtedy zaopatruje się w coś z godnego polecenia źródła. Przecież wiem jak to wygląda Mordeczko. Szału nie ma od typów z miasta, nawet te ich prima sorty są chuja warte.
Tylko wciąż jeszcze jest kwestia gustu, jeden woli rybki drugi akwarium, dla jednego kwota ma znaczenie, dla drugiego nie - dużo zależności i zmiennych. Ale generalnie jako fan koki, mając dużą tolerką na stimy wszelakie. 4cmc którego dycha i to legit sortu znikała w weekend i nic prócz smarków i dorzutek non toper.
Czego przy dobry kok niema, napewno nie u mnie. Ketony to znowu lajn goni lajna aż masz zator w nosie i nawet xylometazolin nie pomagał, nonsens.
Jak to jest z spaniem po koko? Ostatnio z kolegami kupiliśmy koko od solidnego polskiego vendora z WHM. Przyzwyczajeni do słabszego tematu wciągneliśmy kilka srogich szczurów w przeciągu ok 4h popijając przy tym delikatnie alko, poszło coś około 1g w tym czasie. Fazka bardzo fajna, dużo energii, gadka cały czas...
Po wszystkim poszliśmy spać, ale niestety nie było opcji zasnąć, serce biło szybciej co utrudniało zaśnięcie. Czy mogło być to spowodowane pazernością czy koko miało jakąś domieszkę?
WHM spadł na początku pazdziernika
co do twojego problemu,żeby mieć 100% pewność wypadałoby sprawdzić materiał odczynnikami pod kątem obecności amfetaminy.
wydaje mi się jednak że jednak może to być zbieg okoliczności.
Ja po koksie przeważnie się dobrze czułem, już kilka godzin po zażyciu, no chyba że przesadziłem z wódką to wtedy było gorzej, jednak to już była wina alko, po samym koksiku nie pamiętam żebym się na drugi dzień gorzej czuł, również miałem dobry humorek. Ja dobrą fazę na koko poznaje po tym że nie chce mi się w ogóle wódki pić, wtedy przez chwilę jestem w miarę "szczęśliwy" i nie potrzebuje niczego więcej (ten typ tak ma). Co do seksu to raczej jest to normalne po koksie że się chcę, najlepiej robić to ze swoją partnerką, wtedy jest gitarka ;) Ja parę miesięcy temu miałem taki okres że prawie po wszystkim mi się chciało, szczególnie po stymulantach oraz koksie i często lądowałem w HH w dzielnicy "rozkoszy" z czasem się to uspokoiło i mogłem normalnie czas spędzać ze znajomymi normalnie gawędzić godzinami przy trawce i szlugach tylko, bez nakrętki na seks.
chad / hyperwrb@tutanota.com
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.