Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3411 • Strona 297 z 342
  • 165 / 15 / 0
@up

Status społeczny ma mało wspólnego z jakością, celebryci tak samo dostają szrot jak zwykli ludzie. I tu i tu dostawca liczy na zysk i sprzedaje gowno.

Jakość towaru nie zależy od tego jaki ma się status ale od tego jaki ma się kontakt
  • 32 / 2 / 0
Jak długo trwa pamięć organizmu tzn mózgu względem koko ? Przy okazjonalnym 3 z razy w roku przyjęciu po dwie pajdki można sobie cały porządek w głowie rozregulować ? Cały czas chodzę z zaciśniętymi zębami :/ minęło od ost razu 3 miechy. Wahania nastroju też zauważam
  • 389 / 28 / 0
@archimedes sprawdzałeś to jakimiś testami i wyszło że to kokaina?
Zainteresuj się reagent testami tj. Marquis, Mecke, Liebermann, Ehrlich zanim weźmiesz coś co nazywają "kokainą".
Nie sądze żeby to było kokainą, ona sama w sobie krótko działa. Nie wiadomo co zażyłeś ale najpewniej jakieś Research Chemicals/Designer Drugs.
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 2 / 0
@vzpe tak wiem 30-40 min z alko i tak było 8-) nie no sort b.dobrej jakości nawet jak do wwa został zabrany przez ziomka mówili że wisienka na torcie.Może od stresu mi się coś rozregulowało a koko tylko to uaktywniło ?
  • 398 / 28 / 0
Wiecie jak jest z przydatnością koksu do użytku? Ile taki koks może leżeć w szczelnym opakowaniu gdzieś na podworku utrzymując większość mocy? W sytuacji ktos ma wiecej, używa sporadycznie kilka razy w roku, ma dobre dojscie i chce sobie zrobic zapas poki moze....
Na podwórku to wiadomo raz mrozna zima, pozniej rozmarzanie, gorace lato...cały czas temperatury pracują, nawet w hermetycznym opakowaniu pewnie ma to wpływ ...

ew. pomysl na najlepsze i bezpieczne przechowywanie?
  • 223 / 50 / 0
25 września 2011demonka85 pisze:
Wczoraj znowu odwiedził mnie ten kolega od koksu, towar też przyniósł. Poszło po 2 gramy na głowę. Faza była przecudowna, i na szczęście tym razem nie doświadczyłam tego poprzedniego uczucia czyli nieznośności wysłowienia się.
A dzisiaj rano wstałam i praktycznie czułam się jak nowo narodzona.
Czyli stwierdzam, że idealną dawka dla mnie jest nie mniej, nie więcej tylko 2 gramy.
A jaki kolega może mieć w tym interes, cóż chyba taki jak i ja. Dobre bzykanko i fajne towarzystwo:)
Lubie tu wyłapywać fantazje.
Koleś, który tu się chwali, że jest wjebany w kokainę i lata bierze, to się tu w ogóle nie pojawi raczej.
Takie osoby z mi znanych, to w radzie nadzorczej firm, w kadrach nawet prawnik pan mecenas, czy kumpel co ma swoje budy z jedzeniem.
W ogóle nie interesują się kokainą. Traktują to jak rzadką używkę do imprez.

Nawet nie wiedzą o tym forum. Ja kupuje koke albo za 250 kamień, 0,7. I jasno wiem, że typ przycina ale nie miesza to jest okej. Mimo to nie urywa dupy.
Za 300 w proszku 0.9 na bank mieszane, ale lepsze choć niewiele.

A u nich jak bywam to w ogóle tak samo pachnie, wali chrzanem ale bardziej boli w nosie. I byłem pewien, że tak mała kreska jaką dostałem to po prostu mi kurwa żydzą, zajebałem
nie sądziłem, że koka tak w ogóle działa. No po prostu magia. Zacząłem drążyć. I wszystko pierdoli się przez wypełniacze i domieszki. Nie jest tak, że gruda lepsza. To jest zależne od dilerów jak wolą dostać, i żaden problem to zbić. To jak działa kokaina zależy od tego by jak najszybciej jak najwięcej narkotyku trafiło do mózgu. Jak walisz koks, to niestety wypełniacze nierozpuszczalne, lub nie wchłanialne, blokują śluzówkę i mnie koki trafia przez nos do krwioobiegu. Tak samo dzueje się w każdej innej formie chlorowodorku. Nawet dożylnie. Hemoglobina, łapie wszystkie syfy, i zamiast jebnięcia gdzie krew napompowana koką trafia w mózg, to jest rozciągnięta linia, kokaina i śmieci i ten efekt jest inny.

Nie da się też oddzielić syfu od kokainy. I nie uwierzę w bzdury, że ktoś siadł i jest takim chemikiem, że oddzielił te substancje, potem określił jakie to, jakie jest ich stężenie, a ile jest samej kokainy, jeszcze to wyizolował, i kurwa po 3000 godzinach wie ile koki jest w worku. Ogólnie jak ktoś się uprze można to sprawdzić, robiąc Crack. Wrzuć worek na łyżkę, odlicz dokładnie ile dajesz sody, i tak od paru dilerów, i tam gdzie ci wyjdzie najwięcej cracku to ten diler ma najlepszy towar. Znałem jednego typa tylko wjebanego w Crack w Polsce. Sam go robił, z towaru w Bydgoszczy, bogaty gość. Z grama prochu miał, 0,4 cracku czasem 0,5mg. To już mówi, co to za towar. Wszystko rozjebał, dupa poleciała na początek auto i DOM. Sama kokaina jak przybywa tu jakimś szlakiem z Kolumbii czy Boliwii, to jest w chuj czysta. 80-90%. To taki towar jak w USA, Anglii itp. Ale nie trafia na ulice. Taki kraj.

Po tym jaki koks kupujesz jest jasne, jak nigdzie w mieście a nawet kurwa w kraju nie ma uzależnionych od Cracku. Najwięcej na kokainie zarabia się na cracku, Z worka który ma ponad 80% zrobisz go tyle, że zwróci ci się worek, zwłaszcza jak zrobisz crack w mikrofali z całym syfem. A w Polsce nie znam takich osób już. Każdy ma parę dojść często. Gdzie feta jest czysta, można to sobie samemu paroma odczynnikami sprawdzić za 70zł, są pixy z MDMA, LSD, i typ ma faktycznie dobre dragi, tylko te z niższej półki. Tylko coś nie gra zawsze z kokainą.

A goście, którzy nie ćpają o których wyżej pisałem, nawet nie wiedzą od kogo, a dostają taki towar, że no szok. Jeszcze jak cene usłyszałem to zwyczajnie nie uwierzyłem. Najwięcej zapłaciłem za torbę 400zł ale nie pamiętam nic z tej imprezy. A na urodziny dla mecenasa, dano 500zł za worek. Ktoś z was tyle płacił? i też taki wyjebany był?
Pytam bardziej osoby, które no biorą kokainę, wiedzą co to, a nie mcmc czy 2 gramy jakiś dzieciak. Więcej tak pisze, niż naprawdę czuje się zajebiście.

Dodano akapity -- 909
  • 165 / 15 / 0
Płaciłem 200, 300 i 400 zł za worek i niestety cena nie ma wiele wspólnego z czystością lub jakością tego co kupujemy. W PL w Gdańsku za 300 był sprzęt ok, z wawy za 400 faktycznie dostałem lepszy materiał który pomimo to nawet nie leżał obok koki z Amsterdamu co jest minimum dwa razy mocniejsza i czystsza a płace za nią 200zl.
Możesz dawać za worek i po 1000 zł i dostaniesz gowno bo najistotniejszy jest kontakt. Za 200 zł można mieć kokę kilka razy lepsza niż „kokę” za 500zl jeśli wiesz gdzie zapytac
  • 2714 / 508 / 0
30 stycznia 2021Chomik pisze:
tak, wystarczy woda morska z pompką (nie w spreju pod ciśnieniem), opróżniasz, uzdatniasz i jedziesz. Dobry patent jak śluzówka odmawia posłuszeństwa, no i dyskretny.
Super, dzięki! Jakieś sprawdzone proporcje masz?
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 10 / 2 / 0
Czyli w Holandii generalnie jakość kokainy jest na topowym poziomie?
  • 759 / 50 / 1
Jaką dawkę polecacie na pierwszy raz? %-D

Seta pykła, przyjemnie mogłem napisać książke, ale to raczej nie do usadzenia dupy przed pc'tem. Dróga po godzinie, też seta zaczęła być męcząca. Płuca się powiększyły, no i zaczeło być męczące.
Albo to jest najbardziej przehajpowane gówno, albo nie jest to dla mnie. Odbija się kurestwem jakimś, nawet na mdłości bierze, odbija się benzą . Albo dostałem paranoi, bo przegiąłem z tym.. serio nic specjalnego. :rzyg:
taki plus, że od 2 h fajki nie zajarałem xd
Może ją przesuszyć?

Scalono - UV
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
ODPOWIEDZ
Posty: 3411 • Strona 297 z 342
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.