Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ja ogólnie chyba jestem dziwny, bo nie rozumiem fenomenu koksu czy opiatów
feomenu speeda też nie rozumiałem dopóki nie spróbowałem miksu z benzo, oj wtedy nie powiem, jest zajebiście, tym bardziej jak miałem dostęp do speeda z bmk, sztos był!
za to np. ja walę po jakieś 10 wiader dziennie z mocnego zioła, to przecież też dla innych jakiś kosmos.
albo z chlaniem czy benzo, ja bym mógł, tzn mogę, ale chcę jakoś jeszcze pożyć, wpierdalać po paręnaśćie mg alpry i z 10 piw do tego, jedni pomysla jak można takie rzeczy ćpać, też prócz zioła myślałem kiedyś, że wystarczy mi tylko zioło ale jednak chyba kurde nie xd
na szczeście mimo zachwalania tu mefedronu nie jestem w niego wkręcony, walę okazyjnie i już opanowałem (zazwyczaj) szukę walenia po 2-3 kreski i pójścia normanie spać, ogólnie co do pojęcia uzależnienie to u mnie raczej tylko ziolo, no i gdyby nie moja zbyt długa przygoda z oraniem gaby to bym pewnie mógł w ogóle nie pić piw i walić benzo, ale czasem muszę, bo bez tego mam cały dzdień zjebany, chuj wie czemu, bo fizycznie wjebany nie jestem waląc max 2 x w tyg
przecież można na ogarze bez lipy walić w klubach, pokrusz na pył wcześniej w domu, później tylko z samary sypiesz, kartą formujesz, odkurzasz i that's all folks
i w ogóle to beka z ciebie trochę, bo jeszcze pytasz w temacie koks, gdzie koks jak i speed się szybko i łatwo dziabią, to nie kryształ, że najlepiej by się moździerz przydał a później szpachlowanie kartą
o ile nie chcesz marnować części towaru i chcesz, żeby się porządnie wchłonęło to krusz nawet cały jebany dzień jak nie masz co robićXD
Wystrzelone oczy jak 5 zł / wytrzeszcz - nie
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Ja potrafię z reguły rozpoznać naszuraną osobę, bo sam mam w tym doświadczenie od X lat i jeszcze nigdy się nie pomyliłem, więc jeśli piszę o minimalnie powiększonej źrenicy to znaczy serio minimalnie, przeciętny Kowalski różnicy nie zauważy. O to mi chodziło. Poza tym działanie kokainy widać o wiele wyraźniej po tym jak ktoś się zachowuje, nie po jakiś stereotypowych sposobach rozpoznawania ćpuna.
Natomiast jeśli chodzi o mnie jeszcze nikt nigdy mnie nie rozpoznał, za wyjątkiem bliskich osób, które wiedzą jak się zachowuje na trzeźwo / po samym alko, a jak w połączeniu z kokainą :)
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.