Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3411 • Strona 230 z 342
  • 2916 / 795 / 5
No nie żyję dlatego jedyne co porównuję to działanie. Speed mi nie siedzi w ogóle, nie moja bajka. W sumie ogółem stimy nie moja bajka, tylko się wjebałem jakiś czas temu w koks. I to nawet nie, że "elytarny drug", bo tutaj to co drugi lata na tym, ani nie dlatego, że jakoś specjalnie go lubię. Po prostu było tego tyle i darmo to walnąłem sobie kreseczkę tu, kreseczkę tam (zaczęło się w pracy po ponad roku absty od wszystkiego). No i potem doszedł do tego alkohol i jaranie i tak jakoś się zawinąłem, że waliłem nagle codziennie. A faza coraz chujowsza była. Oczywiście do tego alko i jointy, bo jak można inaczej. Doszło do tego, że z domu wychodziłem tylko do kofika (bo zasiłek) 20m od drzwi, a resztę ogarniał ziomek w drodze z pracy.
A działanie spoko, ale nie jakaś bomba w chuj czy, że wspomnienia jakieś cudowne. Wjebałem się psychicznie i to strasznie żałosne było nie potrafić odmówić kreski. Bleeee
Narkotyki są dla przegranych
  • 2877 / 255 / 0
zarabiając w euro to jak płacąc w pl za jakieś podróbki mefa, więc nie musisz się tłuamczyć w żadnym wypadku, że elitarność etc.

pozdrawiam ogólnie, sprawiasz wrażenie spoko koleżki

e: doczytałem posty, no niestety jesteś słaby, że nie potrafisz zapanować nad psychiką, bo to zupełnie inna bajka niż uzależnienie fizyczne, ja psychicznie przegrywam tylko z ziołem, ne potrafię mieć nawet dnia przerwy, ale czy to jakieś bardzo szkodliwe? ;) tym bardziej że jaram tyle lat a nadal ogarniam świat
  • 2916 / 795 / 5
No zazwyczaj jestem chyba, że nawpierdalam się jakiegoś gówna. Albo wejdę do tasiemca %-D Teraz detox, pod koniec sierpnia na Psy-fi festiwal, tam jakieś grzybki, może kwasik i dłuuuga przerwa. Muszę dojść do siebie po po tym gównie heh.
Aha
Na festiwal zapraszam, pewnie darmowe dragi znowu będą.
Narkotyki są dla przegranych
  • 2714 / 508 / 0
Panowie, 4-MMC i kokaina to zupełnie inne dragi. Waliłem legitny mefedron za czasów legala (gdy gram najlepszego sortu prosto z kolby skośnookiego chemika kosztował 40 zł), waliłem też legitny koks >70% (wysyłałem próbki na badania do labu). Każdy ma inne gusta, jednemu przypasuje mef, drugiemu koks. Mi bardziej przypasowała koka, aczkolwiek nie twierdzę, że prawdziwy mef jest chujowy. Chujowym mógłbym nazwać 3-MMC, które do mefedronu podjazdu nie ma i nie miało :)

Dawno już koki nie waliłem, kiedyś leciałem grubiej, to znaczy jeśli trafił się balet na cały weekend czasem brało się nawet piątkę %-D, nie ważne czy w Polsce, czy za granicą, koks musiał być zawsze. Teraz max na jakimś większym spotkaniu towarzyskim, nie-ćpuńskim (które się przytrafia raz na rok, albo i rzadziej). I to jest dla mnie największy plus kokainy, w środku jesteś pierdolonym bogiem, zdobywającym szczyt K2, dla którego nie istnieją w tej chwili rzeczy niemożliwe, a na zewnątrz jest luz, jesteś ogarniętą, elokwentną osobą, która ma coś do powiedzenia na każdy temat. Dla osób niezaznajomionych z dragami wyglądasz na trzeźwą osobę (no ewentualnie wstawioną, jeśli to zakrapiane posiedzenie). Inna sprawa, gdy na co dzień jesteś nieśmiałym typem, nigdy nie odzywasz się w większym towarzystwie etc., a tu nagle zaczynasz napierdalać na parkiecie jak patrik słejzi :)
koka jest dobra na każdy event. Czy to wesele, chrzciny, domówka, klub, firmowa impreza, urodziny babci czy wizyta w agencji - królowa wpasuje się wszędzie. Dla odmiany gdybyś na wyżej wymienionych wydarzeniach wrzucił 4-MMC lub dobrą amfę raczej miałbyś już przypiętą łatkę ćpuna.

Aha i jeszcze jedno. Jeśli ktoś twierdzi, że koks jest chujowy są trzy opcje:
a) nie wciągał dobrej kokainy - przy dobrym towcu 50mg potrafi wypierdolić z butów i jest najcudowniej na świecie,
b) ma zryty mózg przez beta ketony i / lub inne stymulanty,
c) jego ojciec w przeszłości nadużywał kokainy. Serio, czytałem kiedyś badania mówiące o tym, że dzieci takich osób mają wrodzoną tolerancję na tę substancję i nie działa na nie w ogóle, lub bardzo słabo.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1442 / 209 / 0
kokaina zdecydowanie wygrywa po 4mmc pozostaje takie zezwierzęcenie %-D i to samopoczucie na drugi dzień znam ludzi którzy by opierdolili pałę za kolejną kreskę byle by podtrzymać stan.
Prawilna koka działa zawsze mi się uruchomiła akcja na po dentyście przez bite 3 dni myślałem więcej o Coco niż o innych rzeczach chodź by jedzenie czy sex. Mój nos złamie abstrakcyjne 14/15 miesięczną dopiero na weselu kumpla czyli za jakiś 2 tyg eeeehhhhh ciężko być abstynentem jak całe towarzystwo wali eeeehhhh
  • 2877 / 255 / 0
ja nie pisałem że koks jest chujowy, tylko niewarty swojej ceny, jakby dobry koks kosztował nie 400 a 150 zł to byłaby to bardzo fajna używka, a tak to wolę dać 100 za dobre jakości mefa
  • 2916 / 795 / 5
Ogólnie to polecam nie walenie koksu :) w chuj lepsze samopoczucie, brak parcia na chlanie i palenie (rzuciłem zaraz po koksie jak zauważyłem, że tylko przez niego to robiłem), więcej energii i pieniędzy, same pozytywy. Także do boju i się niezaopatrywać w koks na weekend %-D
Narkotyki są dla przegranych
  • 379 / 27 / 0
za 300 zł na dn masz czystą kokę działającą w ilościach 20-25 mg, z grama masz 40 lini, 20 godzin na rushu, drogo?
  • 2198 / 709 / 0
W wątku o miksach chyba bym poczekał na odpowiedź to daję tutaj. Ile mniej-więcej koko jak mieszam z helem? Jaka proporcja będzie dobra żeby czuć obie substancje równo? helu zamierzam dać setkę jak będzie dobry bo wiadomo że w speedballu mocniej działa.

I tak, wiem że różne są sorty i reakcje organizmu. Nigdy koksu iv nie waliłem. Jakieś nakierowanie na przedział dawek byłoby pomocne. Tabelkami i teorią się nie sugeruję, wolę praktyków.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 26 / 3 / 0
Co do 40 lajnek bym nie przesadzal ale. 250mg już dobrze robi inie trzeba dorzucac przez jakiś czas ale chęć zawsze jest.
ODPOWIEDZ
Posty: 3411 • Strona 230 z 342
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.