Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Czy biorac dzisiaj na dobranoc prawdopodobnie 1mg alpry i 2 klona odczuje normalnie jutro okolo 20-22 coco ? Bedzie to moj first time i trzymam to jakis czas na jakas dobra okazje czyli jutro ;)
Niestety zostalo mi 0.5 wiec planuje zrobic to no na 2 __ z czego druga wieksza + dodatkowo GBL i na koniec joint.
Bedzie fajnie wspolgralo to w kolejnosci najpierw __ po jakis 30-40 min GBL no i jak juz bedzie schodzic to na nowo tak samo ?
________________
A i sorki za post pod postem, od 2 miesiecy brany codziennie na spanie chlorprothixen 15-30mg
Scalono. misspill
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
28 czerwca 2019WrakCzlowieka pisze: Osłabią działanie te leki. Jak bardzo to nie wiem, ale są szanse że będziesz walił za dużo koksu, a jak jest mocny to zrobisz sobie kuku. Ja bym odłożył na lepszą okazję.
No leków a przynajmniej chlorpro nie przestanę brać na pewno przez dłuższy czas a z benzo schodze, jedynie widzę klony mnie martwią bo mają do 100h okres półtrwania a nie zdążyłem wykupić wczoraj chlorpro więc od 4 do 11 żeby zasnąć poszły kurde właśnie 4mg...
Na noc jest mi potrzebne 0,5g ulicznej koki, która zwykle zatyka mi nos, muszę walić co 30 min, a przykurwie 0,1 - 0,15 dobrej fety raz przed imprezą albo na początku w trakcie i nic więcej nie muszę dorzucać, a mogę chlać. Przy takiej dawce nie mam żadnych uboków. Co innego jak ktoś wpierdala w noc 1,5g amfetaminy to wtedy już na pewno są widoczne same efekty uboczne.
A no i jak nie możecie jeść to polecam napary ziołowe - nawet taka głupia pokrzywa która rośnie w okół waszych domów zawiera tyle minerałów i substancji odżywczych, że bardzo warto sięgać po ziołowe herbaty z eko roślinek najlepiej w trakcie ciężkich tripów, mnie mocno ratuje np. hibiskus jak spiduje, bo zbija i reguluje mi ciśnienie i zawsze po wypiciu robie "uffff" a speed dalej jest :P
with regards, przodownik
20 czerwca 2019onlynatural pisze:Skumaj ze dzisiaj koks juz na miejscu jest robiony na max 90-80% czystosci,teraz pomysl ile zostaje koksu w koksie nim trafi do Europy,i mowimy tu o "prima sort".Moze sam koks tak nie szkodzi,ale dodatki juz tak.Dlatego jak ktos ma speed z 1 reki to wedlug mnie to lepsza opcja. A najlepiej olac scierwo,bo pelno na ulicach wwa hexenow i innych gowien(wystarczy wejsc na sin,zeby zobaczyc co aktualnie sie odpierdala)20 czerwca 2019The_Most_Bak pisze: Cena cena, jednak pomijając ten fakt serio dziwię się ludziom którzy jeśli mieli by wybór między scierwem, a kolumbijka wybrali by krajowke. I piszę to jako wielki zwolennik kupowania polskich produktów
2 sorty, każdy z innego źródła(nie PL). Wiadomo że koks to używka towarzyska , do tego świetnie(choć niebezpiecznie) działa z alkiem no ale za stary jestem;), by iść na impre i bez żadnego testu wcześniej, walnąć kreche tak na prawdę nie wiadomo czego i jeszcze wiochy sobie narobić.
Tak więc pierwsze testy w samotności.Niestety jestem wjebany w benzo a nie jest ot dobre połączenie, bo benzo niweluje pozytywne działanie koksu a koks benzo, tak więc starałem się testować gdy benzo już schodzi.
Oba sorty podobne - białe grudki pachnące chrzanem, łatwe do rozdrobnienia.
Na pierwszy sniff poszło z +-70mg. Bez żadnych atrakcji typu pieczenie itp, jedynie znieczulenie , ale nie jakieś nachalne jak u dentysty.
Faza?. Na początku, jak już się rozkręciła, fajna ale bez szału , druga krecha po jakiejś godzinie jak zeszła pierwsza...niby dobrze, libido jest, ale też jakaś taka niepewność zamiast całkowitego wyluzowania. Nie tego się spodziewałem. Plus, szybko przechodzi, zwały nie ma. Na drugi dzień postanowiłem zwiększyć ilość co przy bodajże 3 kresce zaowocowało słabym samopoczuciem, dużymi potami ,lekkimi paraojami. Nic przyjemnego.
Drugi sort - śpieszyłem się bo miałem mało czasu, poszła krecha bez ważenia. Najpierw fajnie, potem jak przy ostatnim razem, poty, lekkie paranoje itp.Także wór został schowany i po jakiś 2 tyg. postanowiłem zrobić trzeci test. Tym razem 0.25 rozbite na 4 krechy.Tym razem poszły tylko 2 krechy w odstępach godzinnych i było już lepiej - na więcej nie miałem już czasu.
Reasumując nie podeszło mi i zacząłem się zastanawiać czemu.
1. benzo
2. gówniany s&s no ale kurwa jakoś nie widzę tego że waląc samemu mam spiny/poty a idąc na party, będę królem elokwencji i pewności siebie.
3. koks był z czymś rozbełtany.
Dopiero ostatnia myśl była taka że te sorty były na prawdę mocne(takie miały być) , i po prostu brałem za dużo, szczególnie że te odważone 0.25 nie było o wiele większe, niż to co wjebałem na raz wcześniej , wtedy kiedy pierwsza kreska zadziałała zdecydowanie źle.
Tak więc ostatni test 'solo', będzie na zdecydowanie mniejszych dawkach(max 30mg na raz i takie same dorzutki). Jeśli będzie lekko poprawiony humor i luz to spokojnie zaatakuje jakieś party ze znajomymi, do tego z alkoholem.
To że był to koks, jestem już prawie pewien, bo wygląd, zapach, czas działania, brak zwały, apetyt - to wszystko się zgadza.
ps. jak tak przeczytałem te swoje wypociny to zdecydowanie zmienił bym słowo 'paranoja', na poddenerwowanie, czy tam lekką niepewność, do paranoi to długa droga, szczególnie że serducho było si.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.