Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 2 z 9
  • 1615 / 24 / 0
cuba23tttt pisze:
0202122 a skad masz pewność że masz MDMA ? RObiłeś test ?
Wiem, sprawdzona sprawa ;-) O surowce do mixu się nie martwię, lecz o jego działanie...

@Echolot
Wszystko cacy, ale bez heroiny... Tylko trzeba by zabrać ze sobą tylko trochę tego MDMA, bo w odmówieniu sobie kolejnej dawki raczej nie ma mowy - asertywność = 0 %-D
  • 48 / 2 / 0
podepne się pod temat ponieważ jakiś miesiąc temu sam założyłem podobny wątek ale moderacja go odrzuciła a tu widze że jakiś czas temu ktoś rozpoczął taki sam wątek:
a mianowicie chodzi mi o to ze np, ide na imprezke w kiejdzie mam 1g kryształów MDxx i 1g koksiwa i teraz po przeczytaniu wczesniejszych postów jestem o tyle mądzejszy że wiem już ze tych substancji nie należy mieszać razem powiedzmy na raz bo obie się wzajemnie niwelują ale jak wiadomo żadna z tych substancji nie działa intensywnie 10 godzin i kazda z nich nawet przy duzej tolerce i dorzucaniu albo wielu sępach wokół może się skończyć i tu jest moje pytanie:
od czego zacząć ??
czy najpierw rozpocząć big event koksiwem a jak owe koksiwo się skończy i faza po koksie minie to wtedy zapodać kryształy czy odwrotnie najpierw wejscie rozpocząć specjalnością pana swarovskiego a jak owa specjalność się skończy i faza po niej to wtedy kontynuować zabawe koksiwem ??
oto jest pytanie...
Don't you wanna go, on my U.F.O? Don't you wanna go, on my U.F.O? I went to the north pole, I went to the south pole, I stepped in a dark hole, I stepped in a hollow hole, They took me to an another world, a sub terrainian world, its called Agharta
  • 1615 / 24 / 0
@jadowita jajecznica

To jest chyba jedyne słuszne rozwiązanie, wziąć najpierw jedną substancje a jak ta odpuści zapodać drugą.

I tu moim zdaniem najlepszą opcją byłoby najpierw uraczyć się koksem. Ze względu na jego krótki czas działania. Przywalić raz, drugi, trzeci, albo do wyczerpania zapasów (opcja najbardziej prawdopodobna %-D ) i później MDMA które trzepie "mocniej" i trzyma dłużej.

Tak planuję się poczęstować w przyszły weekend :-D

"specjalnością pana swarovskiego" - LOL to Ci wyszło... ;-)
  • 48 / 2 / 0
hehe no mógłby ten swarovsky się tym zająć i robić takie kryształy imprezowe kupujesz kobicie naszyjnik a potem wszyscy z niego odrywają po jednym i sie zajebiscie bawią..
anyway jak już bedziesz "po" to miło by było jak byś tu napisał esej na ten temat :
jak było ?? co sie kiedy działo i jak trzymało i ogólnie wszystkie dobre i złe rzeczy jakie Cie spotkały po tym miksie :-)

ps jak dostaniesz wpierdol od ochrony to też o tym napisz hehe :-)
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2010 przez jadowita jajecznica, łącznie zmieniany 1 raz.
Don't you wanna go, on my U.F.O? Don't you wanna go, on my U.F.O? I went to the north pole, I went to the south pole, I stepped in a dark hole, I stepped in a hollow hole, They took me to an another world, a sub terrainian world, its called Agharta
  • 1615 / 24 / 0
Taki naszyjnik dobra sprawa :-D hehe

A co to miksu to na pewno podzielę się swoimi odczuciami. Liczę na to, że będą pozytywne ;-) Tak czy siak, napiszę co i jak.

A co do wpierdolu to myślę że raczej mnie to nie spotka, w klubie do którego się wybieram raczej ochrona wyprasza grzecznie klientów ;]

Jeszcze chciałbym podzielić się spostrzeżeniami odnośnie "przypałowości" obu tych substancji.

- koko:
luz, praktycznie nie do poznania, no może źrenice lekko powiększone ;-) lekko zwiększona aktywność towarzyska, banan na ryju, ogólnie delikwent nie rzuca się w oczy. No chyba że się załączy brak hamulców w połączeniu z wódką to można narobić dymu.

- MDMA
Mimo że jest to substancja bardzo imprezowa i towarzyska to większe ilości mogą spowodować że owy użytkownik rzuca się w oczy i wygląda przypałowo %-D Źrenice duże to luz, ale "oblizywanie ryja" i wyginanie na wszystkie strony nie wygląda najlepiej...

Także w przypadku wypadu do bardziej ekskluzywnego lokalu należy zachować umiar z MDMA, jeżeli nie chce się narobić przypału. Wiadomo, że są też imprezy na których nikt się nie pierdoli i każdy wali oporowo co tam chce. Ba, wręcz jak nie jesteś czymś nawrzucany to wyglądasz dziwnie i nie pasujesz do reszty %-D
  • 48 / 2 / 0
z tym wpierdolem to tylko taki żarcik z mojej strony :-)
ale wiesz różnie bywa i np jak sam napisałeś przy połączeniu alku i koksiwa można czasem niezle nadymić i potem i o "boże nie pomoże"
wkazdym bądz razie napisz wszelkie Swoje doświadczenia z tamtego wieczoru..
co do koksiwa to tylko raz je brałem z zródła nie wiadomego pochodzenia bo to ktoś załatwił ja się tylko dołożyłem do tego i dostałem większą kreche do wciągnięcia , i jak narazie to koksiwo nie zrobiło szału na mnie, nie wiem może przez to że już miałem w dupie troche alku i 2 piksy, jedyne co pamiętam to to że mi gardło dość mocno sparaliżowało i się dusiłem i chrząkałem i to było nie przyjemne..
a kryształy jadłem tydzień temu pierwszy raz i powiem ze było extra no jedynie te dziwne ruchy i mielenie gębą i lizanie sie po ryju i zębach to jest wkurwiające a jak sobie zdasz z tego sprawe że ludzie się na ciebie świecą to wogóle chujnia jest...
Don't you wanna go, on my U.F.O? Don't you wanna go, on my U.F.O? I went to the north pole, I went to the south pole, I stepped in a dark hole, I stepped in a hollow hole, They took me to an another world, a sub terrainian world, its called Agharta
  • 1615 / 24 / 0
koks ma swój urok, choć na pewno znajdą się ludzie, którym to nie podpasuje. Skołuj sobie 1 kopertę dla siebie to sam się przekonasz czy lubisz, czy nie. No i żeby wiedzieć jak działa lepiej nic wcześniej nie wrzucać, no może piwko :-)

Niewątpliwie jednymi z zalet koksu są jasność umysłu, nieprzypałowy wygląd użytkownika i to że można iść normalnie w kimę po imprezie a na dzień drugi brak "kaca", no chyba że moralny, jak się coś na odpierdalało ;-)

A co do mixu to biorę pod uwagę tylko kryształy, bo tam wiem co jest. Piguł już nie ma takich jak kiedyś... Prawdziwe piguły jadłem w 2002-2004. Wtedy szło dostać konkret. Od tamtych lat nie zjadłem ani jednej pixy.
  • 48 / 2 / 0
z tym koksem to już mi chodzi to po głowie ale ostatnio ciężko o coś dobrego a nie chcę wtopić i zakupić SHITU po którym bede rozczarowany
Don't you wanna go, on my U.F.O? Don't you wanna go, on my U.F.O? I went to the north pole, I went to the south pole, I stepped in a dark hole, I stepped in a hollow hole, They took me to an another world, a sub terrainian world, its called Agharta
  • 591 / 8 / 0
ale cenowo koks raczej będzie droższy jeżeli chce się dobrze bawić całą imprezę (w porównaniu do MDMA)
  • 1615 / 24 / 0
Jeżeli nie ma się dobrego dojścia zarówno do koksu jak i do MDMA to chyba lepiej odpuścić temat i poczekać na lepsza okazję. Obie substancje nie są tanie, więc szkoda wyrzucać kasę w błoto, no chyba że ktoś ma miliony i szajsta sianem na lewo i prawo...

Oczywiście, że impreza na koko wyjdzie drożej. Całą kopertę (1g) można wyniuchać przez cało nocną imprezę. Natomiast nie wyobrażam sobie wjebać 1g MDMA... %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 2 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.