Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 961 • Strona 2 z 97
  • 50 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: eloyo »
kiedys tak mi sie jakos obilo o uszy ze ktos traktowal nie picie kawy jako cnote ;-] tzn chodzi mi o to ze "jak chcesz zyc dluzej to nie pal fajek nie pij kawy ... czy czeste picie kawy faktycznie tak meczy serce czy tam ogolnie nasz organizm ?
  • 640 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: sieka »
eloyo pisze:
kiedys tak mi sie jakos obilo o uszy ze ktos traktowal nie picie kawy jako cnote ;-] tzn chodzi mi o to ze "jak chcesz zyc dluzej to nie pal fajek nie pij kawy ... czy czeste picie kawy faktycznie tak meczy serce czy tam ogolnie nasz organizm ?
To jedna z tych rzeczy,ktorych byc moze nie dowiemy sie nigdy:Wszyscy mowia o szkodliwosci kawy,a tutaj ,jakies pol roku temu w "Wiadomosciach"(TVP 1)slysze(i ogladam):Naukowcy dowiedli,ze kawa ma przeogromne wlasciwosci lecznicze,przy czym 50% z nich zostalo odkrytych dopiero teraz.Poprawia krazenie,lagodzi stany napiecia emocjonalnego(wbrew pozorom),wzmaga sprawnosc psychofizyczna,jest praktycznie nietoksyczna(ale w metabolizm chyba wchodzi),ogolnie jest dobra(nie szkodliwa!!!!!)na serce.A najbardziej rozjebal mnie moral koncowy:"Wiec naukowcy i lekarze specjalisci polecaja picie kawy,CZYM MOCNIEJSZA TYM LEPSZA"

Ogolnie mechanizm dzxialania kofeiny nie jest do konca znany,to tylko spekulacje.Mimo to napewno jest ogromne niebezpieczenstwo,jezeli chodzi o bardzo duze dawki:moga uszkodzic nerki i serce

No i oczywiscie najwieksza sciema jest to,ze otrzezwia po alkoholu....to subiektywne odczucie..w rzeczywistosci jest jeszcze gorzej(psychicznie)Nie trzezwi tylko odtruwa organizm,co nie jest jednoznaczne z otrzezwieniem.

A z podnoszeniem cisnienia to tak troche roznie bywa...
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2006 przez sieka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wszystkie istoty sa wbledzie:Biora za szczescie to,co prowadzi do nieszczescia i rozpaczaja z powodu nieszczescia,ktore nim nie jest"
Życie jest dziełem sztuki
  • 164 / 7 / 0
sieka pisze:
Ile kofeiny jest w Kapuczino?

Bez kitu sie pytam,bo slyszalem,ze normalnie ,jak w zwyklej kawie.Ale cos mi to nie podchodzi(wlasnie wale kapuczia z 7 lyzek)Moge sie spodziewac jakiejs poprawy nastroju?(choc jest dobry,ale klamca bym byl gdybym powiedzial,ze nie moze byc lepszy....jak to kTos gDzies spiewal).
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2006 przez Sterylny Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Sterylny Marcin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 640 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: sieka »
Juz przeczytalem:W jednej porcji(7 lyzeczek)jest 26mg kofy
"Wszystkie istoty sa wbledzie:Biora za szczescie to,co prowadzi do nieszczescia i rozpaczaja z powodu nieszczescia,ktore nim nie jest"
Życie jest dziełem sztuki
  • 1285 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
kiedyś w jakiejś gazecie przeczytałem ze kawa pita w umiarkowanych ilosciach chroni jelito gróbe przed chorobą nowotworową
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 164 / 7 / 0
Ława pisze:
Właśnie...kumple cos piepsza ostatnio o herbacie itp. dla mnie debilizm...wole se kupic amfetamine i mam lepsza fazke bo zt go co wiem to to tylko pobudza (kofeina).Pozatym i tak wole psychotropy :D ale nie wazne mam pytko...kto kiedys pisal ze dowiedzial sie iz dawka ktora zazyl byla smiertelna ale nei umarl bo zwymiotowal...

Własnie tu moje pytanie.Jaka to jest dawka? Bo jeśli chodzi o amfetamine przykładowo to jestem obeznany...ale herbatką nigdy sie nie interesowałem :D
sieka pisze:
Ława pisze:
Właśnie...kumple cos piepsza ostatnio o herbacie itp. dla mnie debilizm...wole se kupic amfetamine i mam lepsza fazke bo zt go co wiem to to tylko pobudza (kofeina).Pozatym i tak wole psychotropy ]

To nie bylem ja,ale dawka smiertelna kofeiny(w kawie)to 80 filizanek-9600mg czystej kofeiny(niewazne czy z substancjami drazniacymi,czy bez),jezeli chcesz przeliczyc to sobie na herbate to wychodzi w gre jeszcze teofilina i teobromina(fazy z krazeniem i cisnieniem),podejrzewam ok.180 szklanek herbaty z 3 lyzeczek

W MOIM PRZYPADKU-kazdy ma tam swoja tolerancje,to zalezy od zbyt wielu rzeczy i wahania dawek sa bardzo rozjechane
Korlic pisze:
Dawka szkodliwa to ok 0.3g kofeiny, dawka śmiertelna to oi 10 g. Szklanka świeżo zaprzonej herbaty z 2 łyżeczek fermentowanego suszu zawiera ok 3,5% kofeiny. Reszte policz sam :P
Uwaga! Użytkownik Sterylny Marcin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1736 / 18 / 0
czy tego sie nie liczy na kilogram wagi ciała?
Pozatym jeszcze wiele zależy od wątroby, tolerancji organizmu i od odporności organizmu...

moim zdaniem tak czy inaczej picie kawy w duzych ilosciach w ciagu dnia przez X okres czasu tak dopierdala serce że w końcu zobaczycie że macie kołatanie (tak sie to nazywa?) i bedziecie bladzi... będziecie sobie siedzieć troche adreanliny jeszcze do tego wam dojdzie serce zacznie wam napierdalać zrobicie się zieloni i wam przejdzie jazda na kawe...
Rozumiem żeby sobie wypić pare kaw dziennie dla pbudzienia ale niemozna kawy traktowac jako zajebsitego pobudzacza... Bardziej wam rozpieprzy zdrowie niz was pobudzi...

BTW: kawa moze i chroni jelito grube przed nowotworem ale bardziej mozliwe jest ze dostaniecie raka żołądka/wrzody niż to że was ona uchroni przed rakiem jelita grubego...
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 130 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gomez »
Mr.LaTacha pisze:
czy tego sie nie liczy na kilogram wagi ciała?
Pozatym jeszcze wiele zależy od wątroby, tolerancji organizmu i od odporności organizmu...

moim zdaniem tak czy inaczej picie kawy w duzych ilosciach w ciagu dnia przez X okres czasu tak dopierdala serce że w końcu zobaczycie że macie kołatanie (tak sie to nazywa?) i bedziecie bladzi... będziecie sobie siedzieć troche adreanliny jeszcze do tego wam dojdzie serce zacznie wam napierdalać zrobicie się zieloni i wam przejdzie jazda na kawe...
Rozumiem żeby sobie wypić pare kaw dziennie dla pbudzienia ale niemozna kawy traktowac jako zajebsitego pobudzacza... Bardziej wam rozpieprzy zdrowie niz was pobudzi...

BTW: kawa moze i chroni jelito grube przed nowotworem ale bardziej mozliwe jest ze dostaniecie raka żołądka/wrzody niż to że was ona uchroni przed rakiem jelita grubego...
Kawa pita w rozsadnych ilosciach nie powoduje problemow z sercem (jesli ktos nie cierpi na nadcisnienie tetnicze), jedyne skutki uboczne picia kawy to wyplukiwanie mikro i makroelementow z organizmu. Powodem tego sa silnie moczopedne wlasciwosci kofeiny (6 x mocniejsze od chmielu). Wiekszosc dolegliwosci zwiazanych z piciem kawy wiaze sie wlasnie z niedoborem waznych pierwiastkow oraz witamin wyplukiwanych z organizmu. Oczywiscie zgadzam sie, ze kawa, jesli pita w bardzo duzych ilosciach moze sie przyczynic do roznych dolegliwosci: podraznienia scian przewodu pokarmowego, bezsennosci, nadcisnienie tetniczego etc.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2008 przez Mr.LaTacha, łącznie zmieniany 1 raz.
z brzegu-na-brzeg
  • 130 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gomez »
Wszystkie zwiazki stymulujace obwodowy uklad nerwowy powoduja wieksza potliwosc ze wzgledu na rozszerzajace sie pod wplywem zwiekszonego cisnienia tetniczego naczynia krwionosne. Powoduja tez nieznaczne podniesienie temperatury ciala na co organizm reaguje wydzielaniem potu w celu utrzymania homeostazy.
z brzegu-na-brzeg
  • 1736 / 18 / 0
ze wzgledu na rozszerzajace sie pod wplywem zwiekszonego cisnienia tetniczego naczynia krwionosne.
ja zawsze myslalem ze od kawy naczynia krwiosne sie kurcza i mysle ze to jest racja. Przez to mamy wieksze cisnienie itp po wypiciu kawy...
Tak slyszalem od ziomka ktory zna sie na rzeczy ale on moze tez byl w bledzie.

Niemam pojecia ale mimo wszystko obstaje przy swoim :)

PS: Poszukam w necie jak bede mial czas.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
ODPOWIEDZ
Posty: 961 • Strona 2 z 97
Artykuły
Newsy
[img]
Uczniowie poszli sprzątać wyspę. Znaleźli worki z haszyszem

Niespodzianką zakończyła się dydaktyczna inicjatywa poświęcona ochronie środowiska naturalnego. Uczniowie z włoskiej wyspy Ischia, którzy poszli na akcję sprzątania lasu, znaleźli tam pięć kilogramów ukrytego w workach haszyszu o wartości około 40 tysięcy euro.

[img]
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar

Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.

[img]
Pojawił się postulat wprowadzenia ceny minimalnej za alkohol. Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami

Ostatnia afera z alkotubkami może mieć znacznie poważniejsze skutki niż wycofanie feralnego produktu ze sklepów. Okazuje się bowiem, że rząd rozważa wprowadzenie ceny minimalnej za alkohol. Taką informację przekazał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.