Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 44 z 46
  • 23 / 8 / 0
niezły sprint po wszystkich schodach, zgodnie z tym na jakim forum się znajdujemy masz ode mnie respekt
to chyba te uroki posiadania łatwego dostępu, bo ja na swoim zadupiu będąc samotnikiem mam jedynie kodę i PST na których stuka mi 5 lat już (jprdl kiedy to minęło) choć tak naprawdę od początku nie miałem barier by grzać mocniejsze rzeczy tylko po prostu nie mam ich w zasięgu (na szcęście bądź nie, trudno ocenić)
Uwaga! Użytkownik friendafterrehab nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 241 / 87 / 0
03 czerwca 2021ema112 pisze:
od momentu, kiedy pierwszy raz wzielam kode, do chwili kiedy pierwszy raz puknelam majke iv, minely 3-4 miesiace. potem kolejne 8 miesiecy i pierwszy hel.
Nic tylko pogratulować... :alergia:
  • 356 / 66 / 0
po prostu calkiem swiadomie probowalam sprintem rozpierdolic sobie zycie. troche nawet sie udalo.
  • 23 / 8 / 0
no dobra, ale żeby zrobić taki sprint to musi coś już wcześniej być nie tak w czyimś życiu przed rozpoczęciem tego biegu
Uwaga! Użytkownik friendafterrehab nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2249 / 577 / 0
Lol to nieźle dziewczyno - ja przeszedłem na majkę p.o gdzieś po 3 latach brania kody. To nie to że nie mogłem bo mogłem od razu. Ale póki na mnie koda działała miałem ostro wbite żeby sie silniejszych opio nie tykać póki nie jest to konieczne bo ich wersja demonstracyjna czyli kodeina już w wystarczający sposób pokazywała mi jak to gówno działa i do jakiej pętli prowadzi. Poza tym Ty hel waliłaś ?? To ja wgl w nałogu już ok 8śmiu lat a mnie wyprzedziłaś ;) herę to jedynie raz na oczy widziałem innych interakcji z nią nie miałem.
  • 356 / 66 / 0
bylo sporo ze mna nie tak. proba samobojcza, problemy w szkole, w domu, z przyjaciolmi, nieumiejetnosc radzenia sobie z problemami i emocjami. przed opiatami byly stymulanty, jeszcze wczesniej - alkohol. konto na hajpie zalozylam kilka lat temu bo chcialam sie zabic, a uznalam ze nielegalne substancje i leki na recepte to najpewniejsza droga, tylko nie wiedzialam jakie. bylam dosc swiadoma konsekwencji nalogu, znalam ludzi ktorym odebral wszystko lacznie z zyciem, nie pamietam nawet zebym kiedykolwiek sobie probowala racjonalizowac w glowie ze "ze mna bedzie inaczej, ja sie nie wjebie". tak mi sie zycie ulozylo, ze poznalam w koncu opiaty i one jako jedyna grupa substancji ze mna zostaly. na razie jestem znowu czysta jak noworodek, krotki czas zadzialal na moja korzysc, bo nie zdazylam podporzadkowac calego zycia pod cpunstwo.
a z heroina to mialam epizod moze 2-tygodniowy bo tak wyszlo z dostepnoscia i hajsem, ale zdecydowanie wole tabletkowe opio, helupa jest przereklamowana.
  • 2249 / 577 / 0
Nie rozumiem tylko czemu piszesz w czasie przeszłym skoro nawet 20stu lat jeszcze nie masz. Nie ważne co się stało. Znam osoby które w twoim wieku brały dożylnie majkę przez pół roku i wyszły z tego. Ty tez masz jeszcze sporą szansę BO JESTEŚ MŁODA! masz coś czego 30 letni narkomani już nie mają - kupę czasu żeby to wszystko jeszcze zmienić. Nie daj se wmówić że skoro był hel dożylnie to dalej już tylko 6 metrów pod ziemią trumna na Ciebie czeka.
  • 356 / 66 / 0
staram sie mocno byc czysta i nie spisywac sie na straty, chociaz zdarzaja sie wpadki i nawet mikrociagi. po prostu wreszcie mam w zyciu kogos, dla kogo warto trzymac sie na powierzchni. to prawda, ze im szybciej podejmie sie probe wyjscia, tym wieksza szansa na sukces, ale z drugiej strony czlowiek nie ma az takiej motywacji dopoki nie siegnal prawdziwego dna przez uzaleznienie. to, czego ja doswiadczylam na razie, to tylko zalazek, ale wiem, ze nie chce zyc jak cpun, od dilera do dilera, od skreta do skreta, od wyplaty do wyplaty i od igly do igly, bo to chujowe zycie. zawsze mialam jakas tam swiadomosc, ze nalog to beznadziejna sprawa, ale tylko poczucie na wlasnej skorze tej frustracji, jaka daje po jakims czasie funkcjonowanie w trybie cpuna, skutecznie zniecheca do brniecia dalej w uzaleznienie.
  • 499 / 269 / 0
Dobrze, jak są te wypłaty jeszcze. Za chwilę ich nie ma i trzeba wyruszyć na ulice... albo i nie trzeba, ale się już musi. I robić, co się potrafi/może najlepiej, aby utrzymać się trajektorii ciągu.
Sam nałóg to pełnoetatowa robota.
  • 241 / 87 / 0
@ema112
Skończ z opio już teraz. Jak najszybciej. Nie pocieszaj się, że na razie to tylko zalążek, przedsmak, mała próbka tego co będzie Ciebie czekać jeśli popłyniesz. A popłyniesz na 99%. Masz też poważne problemy natury psychicznej (próba samobójcza to nie przelewki) wiec gdy już wspomnianego dna sięgniesz, w chuj trudno będzie Ci się odbić.
Jesteś taka młoda. Dla kobiety to najlepsze lata. Szkoda ich na ćpanie.
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 44 z 46
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.