Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 67 z 84
  • 3 / 1 / 0
Mi właśnie mija 1,5 roku w ciągu kodeinowym. Dziennie muszę "wchłonąć" jakieś min. 600 mg, ponieważ następnego dnia mam skręta. W trakcie dochodziły miksy z Tramalem lub DXM w zależności od potrzeby fazy.

Chętnie bym rzucił to w cholerę, ale nie mam innego zamiennika niestety (wcześniej byłem uzależniony od alkoholu, THC i LSD).
Uwaga! Użytkownik gerwazy4you nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 3 / 0
Witam, od jakiegoś czasu (ponad 3 miesiące) używam sobie jednego opakowania Thiocodinu (150 mg kodeiny) mniej więcej raz w tygodniu. Zastanawiam się nad kwestią uzależnienia psychicznego i fizycznego, ponieważ zaczynam odczuwać większy ciąg do tej substancji, mimo że efekty nie są jakieś bardzo satysfakcjonujące dla mnie. Na pewno nie zamierzam zwiększać dawki, gdyż pozytywne efekty i tak utrzymują mi się przez cały dzień, także branie kody częściej niż raz na parę dni mija się z celem moim zdaniem. Zastanawiam się czy ktoś miał podobne doświadczenia i czy taki stan ma duże prawdopodobieństwo przerodzić się w niekontrolowane uzależnienie.
Uwaga! Użytkownik Incognitus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 882 / 70 / 0
Mordko, opiaty uzależniają. Jak przeczytałem Twoją wypowiedź, to mi się przypomniało jak byłem w wieku licealnym i chyba 1 na tydzień wrzucałem kodę wtedy. Mechanizmy zależności są skomplikowane jak nocne niebo. Jednak jeżeli już wrzucasz to 1 na parę dni, to robisz to, bo czegoś oczekujesz. Co mogę dodać... Myślę, że wiele osób w tym i w pokrewnych działach miało takie doświadczenia przy początkach używania opio. Niekontrolowane uzależnenie to już trzeba mieć jakiś staż w ćpaniu tego, był tu taki - Warszawski Ćpun, lubiłem gościa. W jego przypadku ten brak kontroli był bardzo widoczny. Nie ma się jednak czego bać, narazie nie rób nic na siłę.
  • 44 / 14 / 0
Jestem wolny od miesiąca.
Najdłuższym okresem trzeźwości były jakieś 3 miesiące.

W moim przypadku nie była to sprawa aż tak trudna, ponieważ brałem rzadko - raz na tydzień, dwa.
Był okres gdy przeprowadzałem ekstrakcje z Antidolu, a co, dla zdrowia.
Ale głównie to pożerałem 16-nastki thiocodinu.
Głównie szesnastki.
Czasem łączyłem z dwoma-trzema piwami.

Jakiś czas temu doszedłem do dawek 30-40 tabletek i zaczął się mój pierwszy, co prawda 2-3 dniowy ale ciąg.
Czy to było jakimś sygnałem zmuszającym do refleksji?
Oczywiście, że nie.

Nie mam zamiaru do tego wracać.
Dacie radę!
Uwaga! Użytkownik A9Cyk0lUG7uG nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 882 / 70 / 0
Jest połowa sierpnia, daj sobie trochę czasu.
To jest taki narkotyk, o którym się nie zapomina.
Ja osobiście mając 30+ znam się z opio już ponad pół swojego życia(: Czasem w ciągu, czasem w ogóle, ale zawsze wiadomo, gdzie uderzyć, jak najdzie ochota.
  • 62 / 4 / 0
Czy jest to możliwe, aby przy uzależnieniu od kodeiny , zmienić na tramadol i jego samego brać przez kilka dni, jakieś 5-6 dni i wystąpił skręt spowodowany niedoborem kodeiny? Kurde normalnie ból nóg, problem z snem i sraczka jak na skręcie kodeinowym. Pierwszy raz cos takiego mam
Uwaga! Użytkownik BicK95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 449 / 101 / 0
Nie. kodeinę zastępujesz tramadolem. Może zbyt mała dawka lub inne problemy nie koniecznie spowodowane opioidami?
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 4 / / 0
Jak bardzo uzależniająca jest kodeina, na przykład w porównaniu do nikotyny ?
  • 191 / 39 / 0
@Asthumor Powiem tak, pomimo tego że często pale tytoń łącznie z marihuaną czy zapale sobie gdzieś będąc na alko fazie to totalnie mnie do tytoniu nie ciągnie...
A do kodeiny bardzo lubię wracać, nawet po kilku miesięcznych przerwach.
  • 62 / 4 / 0
24 sierpnia 2022adverse pisze:
Nie. kodeinę zastępujesz tramadolem. Może zbyt mała dawka lub inne problemy nie koniecznie spowodowane opioidami?
A ja myślę, że jednak jest coś na rzeczy, przykładowo : robiło mnie 720mg bardzo dobrze,ale nienadużywałem tej dawki i tolerancja oscylowała w granicach 480mg. tramadol z braku benzo, brałem w pierwsze dni w okolicach 400mg, z dorzutką 100mg a po 3 dniach 500mg z dorzutką 100mg, max 600mg dziennie. Przez 3 tramadol działał, tzn pierwsze godziny stymulacja a potem opioidowo, od 4 dnia jego całościowe działanie zanikało,szczególnie komponenta opioidowa, bo jakaś tam stymulacja na poczatku jeszcze była. Tram jaki brałem to retardy, zawsze z rana. Noi od 4 dnia już spałem mniej i te wypróżnianie i bóle, ponadto w głowie zapaliła się myśl o kodeinie. 6 dnia poszła kodeina 450mg - zadziałało jakbym wziął 720mg albo i więcej, gil zniknął, i to odprężenie w całym ciele.

Kolejny test zrobiłem podobny, dawki tramadolu podobne 400-500mg jednorazowo, i od 4 dnia jakieś bóle, 480mg kodeiny i zadziałało jak dużo wyższe dawki. Myślę, że za 2 razem duży wpływ zapewne miała autosugestia, bo już myślałem,że bedzie podobnie i było. Co najlepsze, wziąłem pewnego dnia tylko 150mg ale było to 75 skudexy i 75 dorety i mimo, że dawka dużo mniejsza, to zadziałała dużo lepiej mam wrażenie.
Uwaga! Użytkownik BicK95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 67 z 84
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.