Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 64 z 84
  • 42 / 12 / 0
Fakt, racja. Pregabalina jest strukturalnym analogiem neuroprzekaźnika GABA - stąd chyba to uproszczenie, które mi się wszyło do głowy. Niemniej i tak działanie na skręta ma zbawienne, bo działa przeciwlękowo. Zresztą u mnie i mojego faceta początkowo wywoływała lekką hipomanie, ten kop przez pierwsze kilka dni to już w ogóle był prawdziwy szał ciał
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2022 przez Kiwo, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 47 / 2 / 0
Jak sobie radzicie z brakiem rytuału?
Nie wiem jak dla Was, lecz dla mnie codzienne bieganie po aptekach tak weszło mi w krew, że czasem wydaje mi się brakować nie samej substancji - ale tego rytułału, kitrania hajsu, obmyślania listy aptek do zwiedzenia dziś i układaniu tego logistycznie. Niektóre apteki, znałem na tyle już dobrze, że wiedziałem która zmiana będzie i ile dany produkt kosztuje.

Wielu z was powie - biegaj teraz po mieście i zbieraj pokemony albo inny shit. Ale wiecie, że tak łatwo mózg w chuja się nie da zrobić.
Że będzie wiedział, że nie kolekcjinujemy czegoś, co da fazę, tylko bezwartościowe jak ruskie pieniądze gówno.
Nawet jak faza byłla kkrótka albo minimalna, to jednak "coś tam posmyrało". Teraz parę dni mija i z nostalgią patrzę na trasy apteczne. I kurwa to mi się wydaje znacznie gorsze w moim przypadku niż kodeinowa faza - jakby mi ją ktoś na tacy dawał?
  • 68 / 6 / 0
#@Metalkolorowy
Miałem tak samo jak ty gdy byłem czysty 12 dni. Jeżdżenie autobusem i przechodzenie obok aptek było jak zapalnik. Do teraz mam głowę zapełnioną jedynie tym by brać.
Nie wiem kiedy mi to minie ale życzę Ci dużo samozaparcia
  • 658 / 54 / 0
Hah, nie sadzilem, ze jeszcze kiedys wejde na to forum, a tym bardziej w temacie o leku na kaszel.
Do rzeczy, w pewnym momencie przestajac brac oxy wjebalem sie w kode i biore 1g/dzien. MUSZĘ odstawić, musze to zrobic tez zapewne cold turkey bo goni mnie czas. Ile dni wyciete z zyciorysu musze sobie liczyc od pierwszych objawow skreta. Ja jestem jeszcze z ery syntetycznych RC-opio gdzie skret to byl 1-1,5 dni piekla, a potem koniec fizycznych objawow. Z koda chyba jest troche dluzszy, mam tez nadzieje, ze lzejszy bo gdybym mial przezywac to co kiedys po u47 przez kilka dni bez obstawy lekowej (nie zdaze niczego zorganizowac) to chyba bym sie zajebal.

Takiego edita jeszcze dodam, zeby nie bylo, ze nie czytam topicu, widze, ze wiele osob mowi o gdzies 3 dniach, moje pytanie wynika z tego, ze raz, ze biore dlugo, dwa ze dosc sporo, chyba wiecej niz standardowy user w tym temacie, a w najblizszy poniedzialek czyli za 6 dni, dobrze zebym byl w formie pozwalajacej na pokazanie sie, bo mam rozmowe do przeprowadzenia.
Chaos Aksjologiczny
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
  • 20 / 4 / 0
Napisze o swoim regresie w ciągu ostatniego czasu.
Byłem czysty miesiąc czasu, po czym dopadło mnie takie ciśnienie na majke, albo kode ewentualnie, że nie podołałem tylko wstąpiłem do najbliższej apteki. Farmo jest to farmaceutki znają mnie doskonale. Ale wtedy mi to nie przeszkadzało, szybkim krokiem poszedłem do drugiej i trzeciej apteki. Zjadłem 3 duże i zapiłem kodą. Tak to jest to czego mi cały miesiąc brakowało. Lekki niedosyt że to już nie pompka z majką. Detox przeszedłem w domu. Oto moja obstawa lekowa: stoperan, ibupropfen, ketonal forte, elektrolity, spacery nawet krótkie, woda mineralna, i tyle. Nic więcej, żadnych benzo czy bunondolu czy metadonu. Tak chciałem i tak zrobiłęm. Skręt trzymał 5/6 dni, nie był straszny, normalnie funkcjonowałem, chodziłem do pracy itp. Dodam najważniejsze - kode brałem pare miesięcy zanim zdecydowałem o detoksie. Teraz znowu mam detox, będesię tym razem wspomagał pregabaliną, bo jej duże dawki ok. 3000 mg wtedy mam zajebistą euforię. Na zjazd całkiem bezbolesny polecam tą relacją między dwoma substancjami. Mówię o praktyce bo nie wiem jak to jest w teorii, jakby ktoś chciał mi wysłać jakieś artykuły przetłumaczone na polski, będę bardzo wdzięczny. W każdym razie dopiero co przestałem brać opio w ciągu. Dzisiaj jest 5 dzień skręta nie czuję. Pregabaliny 150 zjadłem w ciągu 3dni. Uwaaga tolerancja na prege rośnie w zastraszającym tempie.
P.S
W ogóle jak się dzisiaj wkurwiłęm, zamówiłłęm e -recepte z firmy dobra-recepta. Zapłąciłem blikiem 65 złm do chuja a paajac mi nie wypisał nawet zaldiaru, A specjalnie wpisałęm zaldiar a nie np. poltram butla 96 albo tabletki 200 mg. I nawet to nie zadziałało.

Już was nie męcze, cieszę się że jednak mimo wszystko istnieje takie forum oby jak najdłużej.
Potem słowa do ziomka w oparach ze skrętów by uważał
Na co na wszystkich konfidentów
Na kurewską rasę przyczajonych agentów
Pozdrawiam wszystkich zielonych konsumentów
  • 658 / 54 / 0
Dobra, jednak będę miał jakąś obstawe lekowa do mojego zejścia. Szybka redukcja na elo 1g/dzień1 -> 240mg/dzien2->150mg/dzień3. W tym ostatnim dniu udało mi się dostać klonidyne (iporel) i zolpi na spanie. Spodziewam się, że najbliższy okres moze nie zaliczać się do top 3 najprzyjemniejszych przeżyć mojego życia, ale liczę, że ta klonidyna sprawi cuda, jak w opracowaniu o schodzeniu klonidyna z metadonu. Skoro działała przy metadonie, to przy kodzie powinna tym bardziej.
Porażka nie wchodzi w grę, więc w przyszłości będę mógł się podzielić najwyżej tym jak cierpiałem i jakie objawy zostały mimo tych leków.
Chaos Aksjologiczny
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
  • 2828 / 483 / 0
@Winny ogolnie to tydzień sobie wytnij z życiorysu.
Pierwsze dwa dni to rozwój bardzo nieprzyjemnych objawów fizycznych i psychicznych kolejne dwa dni cały skret rozwija się w apogeum. Będziesz jak mokry heroiniarz srający pod siebie
Tak już od 5 powoli schodzi i są lekkie objawy do kolejnych 5 dni.
Gdzieś opisywało się że 10 dni to taka norma.
Ale rozwoju depresji i zmiany sposobu szukania szczęścia to kolejny kaliber.

Jeśli chodzi o obstawę to loperamid na biegunkę.
SSRI + pregabalina + lekkie benzo.

Ale potem trzeba odstawić tamta obstawę. Z benzo może być trudno więc szukaj takich mniej uzależniających jak diazepam np. jeśli chcesz brać codziennie. Będzie łatwiej zejść.

#edit: nie doczytałem posta. Twój zestaw też może być okej.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 128 / 1 / 0
Po 9 latach brania, z nie wielkimi przerwami, najciężej jest psychicznie. Nie mogę przestać. Jest na siebie zła o to, że mimo że chce to nie mogę przestać. Miałam już w tym miesiącu nie brać, być czysta, ale nie. Myśli ciagle wracają do tego, a tuż za nimi Dawlish rzędu 1 g.

Kurwa, kurwa, kurwa.


Fizycznie przezyłam odstawkę, choć jeszcze bolą mnie trochę stawy. Ale też dlatego że ciągle zarzucam i przestaję.
Życie bez codziennego ćpania jest dziwne...
  • 5 / / 0
Yo, w którym momencie można stwierdzić, że jest się uzależnionym. Czy branie kody regularnie, ale z długimi przerwami typu 2-3 tygodnie jest nałogiem? Wiem, że jestem wstanie zaprzestać ją brać, ale pewnie czymś innym bym ją zastąpił.
  • 83 / 9 / 0
nie ma takiego momentu, ciezko stwierdzic uzaleznienie zwlaszcza u siebie. Trzeba miec wiedze i analizowac relacje z substancja
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 64 z 84
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.