Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 19 z 84
  • 167 / 14 / 0
06 września 2019Rokison pisze:
(...)

Bazując na własnych przerwach, myślę że max tydzień, ale możliwe że krócej - to oczywiście chodzi tylko o objawy fizyczne, psychiczne mogą się ciągnąć miesiącami, ale też niekoniecznie, zależy od osoby.
Uwaga! Użytkownik januszpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / 6 / 0
Dość mam tego, dwa lata temu miałem próbę samobójczą, po niej stwierdziłem że jak mnie diabli nie biorą to zmarnuje swoje życie, nie zależy mi na tej męczarni. Psychiatryk, antydepresanty, nic z tego. Wyszedłem ze szpitala i zacząłem brać kode. Heh - marnowanie życia tabletkami z apteki. Dla helupiarzy jestem dzieckiem bawiącym się plasteliną. No ale można i klejem sobie zmarnować, nieważne, do rzeczy. Biorę gówniane dawki thiocodinu. Od dwóch lat niewielkie, maksymalnie 300 mg, najczęściej 150-250. Mimo, że to takie małe dawki to po jednym dniu, koło obiadu już mnie ściska, dziwne, że skręt się zaczyna po tak małym czasie. Nie jestem w stanie nic zrobić w takim stanie. Ledwo doczlapie się do apteki, zarzuce 10 tabletek, po 30 minutach przygrzeje, dwie godziny produktywności ale i wkurwiony jestem, poddenerwowany i znowu zdycham. Doigralem się, wyszedłem z tego w czerwcu bo byłem w miejscu gdzie nie miałem dostępu do aptek. Miesiąc trzeźwości, tylko się pojawiłem w moim mieście już byłem zajebany w środku nocy bo przez pół miasta z buta do całodobowej. Kurwa, jest chujowo. Wyplukalem się z pieniędzy, zawalilem studia(przy końcówce, zajebiście kurwa). Sytuacja prawie bez wyjścia i codziennie kurwa koło południa zdychanie. Nawet mimo tego, że chujowo się czuje na thio to muszę karmić ten nałóg. Podjąłem pierwsze kroki i znizylem dawki do 100mg dzisiaj, jutro dwa razy mniej. Do niedzieli zamierzam zjechać do tych 5 tabletek.
  • 218 / 51 / 0
@sh4m0n

skręt po ~24h to absolutnie standard, nic dziwnego. Dobrze dla ciebie że przez cały ten czas nie podbiłeś za bardzo dawek ani nie zmieniłęś kody na silniejsze opio. Ze 100 czy 75mg ja już bym do zera ucinał, daj sobie 5-7 dni na odchorowanie fizyczne, masz na forum dużo opisów jak się do tego przygotować. Potem jakiś miesiąc na dojście do siebie psychiczne (polecam ogarniętego psychologa/specjalistę uzależnień, ja bez profesjonalnej pomocy pewnie znów bym wrócił do ćpania po detoxie), a potem staraj się szukać trzeźwych źródeł satysfakcji, oczywiście odcinka od znajomych od ćpania, na [h] też nie wracaj. powodzenia, masz całkiem korzystną sytuację żeby rzucić na dobre, zrób zanim zajebiesz coś ważniejszego niż studia
I am Alpha and Omega, the beginning and the end. I will give unto him that is athirst of the fountain of the water of life, freely.
  • 34 / 6 / 0
Dzięki za porady, bardzo pomocne, zszedłem do dawek 50 mg w ostatnie dni, dzisiaj już w ogóle nic nie zarzucałem, wspomagałem się małymi dawkami DXM bo ma właściwości terapeutyczne, najgorszy jest zdecydowanie pociąg psychiczny. Przypominają się miejsca, chwilę. Poszło by się w piękny dzień pochodzić napizgany po lesie, parku. I znowu powtórka z rozrywki. Najgorsze, że uzależnienie tak wciągnęło, że nic się nie chce, nie ma celów, ambicji. Jedynie napizgac się i polazic, posłuchać muzyki, poczytać. To szczyt szczescia.
  • 744 / 39 / 0
Pierwszy 2 miesięczny skręt po kodzie zaleczyłem w 3 dni butla tramala. Dawki nie duże 150mg-300mg kody szły.
  • 6 / 1 / 0
ja chyba nigdy nie skoncze. jade trzeci rok co weekend 300mg w sobote i 300mg w niedziele i tak zostanie.
  • 5 / 1 / 0
Chciałbym umieć tak na sportowo co weekend tylko łykać ;)
Ja już lece któryś miesiąc dawki do 300mg dziennie.
Próbowałem zrobić detox, schodziłem już do 50-70mg i wieczorem efekty odstawienne były na tyle dokuczliwe, ze się łamałem.
Wiem, że to nie są duże dawki, ale wyjątkowo źle znosze te dreszcze, zimno/cieplo i obniżony nastrój.
Mnie ciekawi co by było, jeśli rząd wprowadził by wszystkie preparaty z kodeiną na receptę.
Sądzicie, że "zdelegalizują" kiedyś kodeine dla mas i dostęp do niej bedą mieli tylko Ci którym najbardziej zależy i bedą motać recepty ?
  • 34 / 6 / 0
Też źle znoszę te dreszcze i obniżony nastrój, niby nie ma co porownywac takiego czegoś do skręta po helu ale człowiek ma aptekę po drugiej stronie ulicy, jak się czuje jak gówno i ma obowiązki to pójdzie i się zgrzeje żeby nie musieć dalej się czuć jak szajs
W ogóle to polecam małe dawki DXM, siedem tabletek se weźmiesz i nie czuć skręta. Ja po weekendzie abstynencji dzisiaj już będąc na mieście zaszedłem po 150 mg i jeblem ledwo się doczlapalem do apteki. Co za chujnia
  • 2198 / 709 / 0
Musi być chociaż jeden lek opioidowy bez recepty, bo nie we wszystkich przypadkach można stosować NLPZ albo Paracetamol. Więc nie, nie "zdelegalizują" kodeiny, przynajmniej bez zastępowania jej innym opio. Poza tym na przykład tramadolu nie przepiszesz osobie z padaczką, morfina/oxy może być za dużym kalibrem na ten ból, może być nietolerancja tych leków itp. itd.
Wiem że jest dużo innych kombosów i grup leków pomocnych w bólu, nawet bardzo ciężkim ale przecież nie będziemy latać do lekarza po reckę bo ząb napierdala o 2 w nocy tak że spać i mówić nie można bez bólu.
Z braniem deksiwa na skręcie sie zgadzam, potrafi solidnie poprawić samopoczucie i lekko zbić głody. Nie jest to cudowny lek, ale wiadomo że każda najmniejsza pomoc jest ważna.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 199 / 26 / 0
Głupoty piszesz drogi Wraku. W Niemczech 80 mln ludzi a koda jakoś na receptę i nie poumierali z bólu zębów. Ktoś z mocny bólem zęba nawet jak nie moze zażyć NLPZ choć to wyjątki jakoś przetrwa do pójścia do lekarza na Paracetamolu. A tam dostanie co potrzeba. Jakby koda była na receptę to bym nie brał po 150 mg prawie codziennie. Bo nie mam siły wyłudzać recept a na nielegalne źródła brak kasy i też energii. Łatwo isc natomiast do apteki. Np. chętnie bym spróbował Okskodonu albo fenatylu z plastra nakleić ale nie mam skąd. A gdyby były bez recepty to bym kupił na pewno. Dawno tak mocno uzalezniający lek powinien być na receptę.
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 19 z 84
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.